Moja nieuleczalna choroba:)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
kubasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 31 mar 2012, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Ja już zamówiłam i zastanawiam się czy jeszcze domówić :;230 mi sadzonki hibiskusów nie wychodzą ;:174
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

izabela14 pisze:KAsiu ano dziwię się dziwię ,że Kasia się ślini czy klęczy???? ;:oj bo teraz się pogubiłam ;:224 :;230
Ma tak piękne fuksje,że na glowę biję moje hibki

Joluś ja nic nie insynuuję,to Ty masz jakieś skojarzenia ;:183
Ano mam skojarzenia,bo M.akurat koło komputera śpi.Łóżko obok.No i klęczenie... :oops: tak jakoś samo się nasunęło ;:131 :;230
izabela14
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 lut 2012, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

No właśnie mi też nie ;;;;))))


Jolka Ty mnie będziesz dzisiaj mieć na sumieniu ;:306 ;:306
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
Awatar użytkownika
Nolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 28 maja 2012, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

To ja też dołączam do zachwytów nad hibiskusami, bo moje wcześniejsze wzdychania szlag trafił :D
Da się je ukorzenić da, tylko trzeba morza cierpliwości i trochę szczęścia. Przyda się też doniczka z ziemią i słoiczek do przykrycia i za jakieś dwa miesiące mamy sukces ;:333
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Ale chyba bliżej wiosny :wink:
izabela14
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 lut 2012, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Ale to tak raczej w cieplejszych miesiącach,bo te co chciałam ukorzenić jesienią wszystkie padły :(



hahaha w jednym czasie pisałyśmy
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
Awatar użytkownika
Nolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 28 maja 2012, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

No pewnie, że tak. Najlepiej przyciąć w kwietniu, bo przycinanie jest konieczne. Roślinka lepiej się krzewi i ma więcej kwiatów.
Awatar użytkownika
doromichu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4018
Od: 12 mar 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Izabella skad Ty takie cudne hibki bierzesz?nie masz sadzonek ;:224 ;:224 ;:224 ;:224 ?
Awatar użytkownika
kubasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 31 mar 2012, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

A mi się wydaje, ze to jeszcze do rośliny zależy :? jak są mocno zlane skarlaczem, to można zapomnieć o sadzonkach...
izabela14
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 lut 2012, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Dorotko tak jak pisałam-odmianowe sprowadzane z zagranicy a te bardziej powszechne to różnie-w marketach ,na rynkach ...

Kasiu coś w tym jest...te nieodmianowe o wiele łatwiej się ukorzenia
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kubasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 31 mar 2012, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Dobrze, że fuksje ukorzeniają się bez problemu :lol: Iza, będziemy w kontakcie :wink: jak coś się nam uda, to się wymienimy :wink: :lol:
Awatar użytkownika
zjawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1029
Od: 28 paź 2010, o 20:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Izuś a czy te odmianowe nie są czasem szczepione na zwykłych podkładkach?
Awatar użytkownika
doromichu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4018
Od: 12 mar 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

[quote="izabela14"]Dorotko tak jak pisałam-odmianowe sprowadzane z zagranicy a te bardziej powszechne to różnie-w marketach ,na rynkach .
Iza ja tez jestem z zagranicy :;230 :;230 a takich to nigdzie nie widzialam ;:185
izabela14
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 lut 2012, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Anetuś a żebym to ja wiedziała :oops: ,są szczepione ale na czym??
Dorotko no śmiesznie to wyszło :lol: wiem na pewno,że kilka z Holadii-to od Gommerów,a reszta nie wiem ,tzn nie pamiętam

Kasiu chętnie pójdę na wymianę :D
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Moja nieuleczalna choroba:)

Post »

Jeszcze ja przyłaczę się do wzdychających do twoich Hibiskusów. Ale piękne są więc i wzdychanie jest usprawiedliwione ;:138
Dobrze, że ja nie mam miejsca na nie, bo jak nic hibiskusoza by mi groziła. ;:306
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”