Widzę że wiosna pomalutku zagląda już i do Twojego ogródka. Takie błotko to chyba wszędzie teraz będzie jak się ten śnieg rozpuszcza, ale nadają że będzie ciepło więc powinno szybko przeschnąć i będzie można do ogródka wyruszać. Ten żagwin u Ciebie to juz ma nawet spore pączki i pewnie wystarczyłby jeden dzień słoneczka i zakwitnie
Opowieść o moim miejscu...cdn
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Widzę że wiosna pomalutku zagląda już i do Twojego ogródka. Takie błotko to chyba wszędzie teraz będzie jak się ten śnieg rozpuszcza, ale nadają że będzie ciepło więc powinno szybko przeschnąć i będzie można do ogródka wyruszać. Ten żagwin u Ciebie to juz ma nawet spore pączki i pewnie wystarczyłby jeden dzień słoneczka i zakwitnie
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2601
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
żagwin to fajna i niekłopotliwa roślinka-podobno są też i w innych kolorach ...jest śliczny wiosną(tylko potem łysieje

Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2601
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
jeszcze coś wstawię optymistycznego
taki mój malutki kątek Rh ze znakami "czasu"


widok na pierwsze wiosenne słoneczko

a tam w tym bałaganie ukrywa się istotka:

grzywa jeszcze łysa modrzewia

i jeszcze jeden obrazek róży-jak ją ujarzmić???..macie pomysł? zaczepia wszystkich przechodniów i nieposłusznie rośnie na boki...ale jest śliczna

no dobra to już na koniec


na koniec zimy
taki mój malutki kątek Rh ze znakami "czasu"


widok na pierwsze wiosenne słoneczko

a tam w tym bałaganie ukrywa się istotka:

grzywa jeszcze łysa modrzewia

i jeszcze jeden obrazek róży-jak ją ujarzmić???..macie pomysł? zaczepia wszystkich przechodniów i nieposłusznie rośnie na boki...ale jest śliczna

no dobra to już na koniec


na koniec zimy
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Agnieszko u ciebie można już grabie pomału wyciągać i zaczynać grabić. Moja teściowa nie mogąc doczekać się wiosny zaczęła zagrabiać wczoraj śnieg. 
Anka
Ogród Anki
Ogród Anki
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Witaj Agnieszko
, przybiegłam do Ciebie z rewizytą, a właściwie przypełzłam
bo już nogi chodzić nie chcą, ale zrobiłam co zaplanowałam, teraz mogę pobuszować po Waszych ogrodach, a wiosna widzę i do Ciebie już puka 
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2601
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
...i już po wiośnie-grabie znowu do garażu schowane i do odśnieżania się czas zabierać
.....
...

...............................................................................
wiecie co popełniłam?!!!
ten(bo to jeszcze nie koszyk)-już zainkasowany prze moje szpaczki był robiony pod okiem "nauczyciela"....
....
a teraz moje samodzielne pierwsze wypociny...oj
nieco-cylindrowaty...
...............

znalazł już zastosowanie-siedzisko do oglądania bajek...
...............

doniczka-tyle że rozmiarowo muszą kwiatki dorosnąć
.........................

..no i w dzień kobiet został ochrzczony
......
.............
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Aga piękny , na prawdę . Widać , ze dzieciakom też przypadł do gustu .
U nas też śnieżnie . Pozdrawiam serdecznie .
U nas też śnieżnie . Pozdrawiam serdecznie .
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Agnieszko zdolna bestia z Ciebie nie wiem czy moje ręce potrafiłyby coś takiego zrobić, a dzieci to wszystkiemu znajdą zastosowanie.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2601
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
próbowałam jeszcze kuleczkę wypleść...ale trzeba jeszcze popracować nad tym
ale polecam-można się odstresować licząc te "oczka" trzeba być skupionym bo mała pomyłka albo złamana łoza i rozplątywanie od nowa ....i w dodatku jak plotę to mój królik ciągle się na mnie boczy i podjada mi patyki...a nawet potrafi obskubywać koszyk łobuziak jeden
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Aga , z czego się plecie takie koszyki? Chciałabym się nauczyć ...
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Ale fajne te koszyki, a kulki i ja pletę, ale teraz mam plany na plecione płotki i pergole 
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Aga fajne koszyczki, ja w lecie próbowałam robić z brzozy, coś tam wychodziło, ale twoj to arcydzieło w porównaniu do moich.
Anka
Ogród Anki
Ogród Anki
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Widzę, że ćwiczysz wyplatanie, Aga? Przydatne, wszystko się kiedyś może przydać.
Ja swoje koszyki pod piwonie wyplatam intuicyjnie, ale mi łatwiej, bo oplatam wbite w ziemię patyki,
tyle, że takich nie da się przenieść i wykorzystać jako stolik w razie potrzeby
.
Ja swoje koszyki pod piwonie wyplatam intuicyjnie, ale mi łatwiej, bo oplatam wbite w ziemię patyki,
tyle, że takich nie da się przenieść i wykorzystać jako stolik w razie potrzeby
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
A gdzie można zobaczyć, te Twoje koszyki?elsi pisze:Widzę, że ćwiczysz wyplatanie, Aga? Przydatne, wszystko się kiedyś może przydać.
Ja swoje koszyki pod piwonie wyplatam intuicyjnie, ale mi łatwiej, bo oplatam wbite w ziemię patyki,
tyle, że takich nie da się przenieść i wykorzystać jako stolik w razie potrzeby.
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Świetne robótki! I jak widać maja dużo zastosowań. Podziwiam cierpliwość i zdolności manualne.
Zanim ten śnieg zniknie z ogrodu, pewnie jeszcze coś wypleciesz
Zanim ten śnieg zniknie z ogrodu, pewnie jeszcze coś wypleciesz



