Inspiruje mnie niezmiennie Twoja cudowna rabata Chciałabym uzyskać taki efekt...
Chodzi o to miejsce..
Ogródek Robaczka cz. 3
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Kasiu nie lubię się powtarzać (po sobie i innych
), więc tym razem usiądę na ławeczce i będę kontemplować...a właściwie dlaczego nazwałaś swój ogród "Robaczka" ? Przecież ładna z ciebie dziewczyna i to, co tworzysz, to żaden znany mi robaczek nie potrafi 
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Kasia, Nostalgia na ostatnim zdjęciu do zjedzenia. Masz Saharę.
Przed chwilą zachwycałam się nią u Helenki, jakoś nigdy nie wpadła mi w oczy ta róża, a jest taka wprawiająca w dobry nastrój. Kasiu, czy Princess Diana rośnie tak jak Rooguchi, pionowo w górę, czy się pokłada? Widzę je w duecie.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Majka, 100 róż na jednej rabacie
To już wszystko jasne skąd ten oszałamiający efekt... U mnie wszystkich róż jest tyle, a na wspomnianej rabacie 16.. Staram się sadzić "piętrowo" z uwzględnieniem wysokości i pokroju roślin, a czy bedą zdrowe...hmm...kto to wie?
Iwonko, dziękuje za odwiedziny i choć ogród zmęczony wczorajszą burzą z gradobiciem
, zapraszam na kawę
Ogródek jest Robaczka, bo M tak na mnie woła
odkąd mam ogród zostałam ogrodowym Robaczkiem, krecikiem, pszczólką, motylkiem i wieloma innymi rzeczami :
Ma sporo takich unikalnych określeń, które funkcjonują w naszych relacjach..w zasadzie nigdy nie zwraca się do mnie po imieniu, ja do niego też nie
Ostatni raz to chyba było...na ślubie :D Zatem już znasz Robaczka, który potrafi coś tam w ogrodzie
Beatko, Diana się wspina, inaczej niż Rooguchi, rosną razem na jednej pergoli - piękny stanowią duet, są na jakimś zdjęciu na pewno... Saharę polubiłam od razu, bo to róża nostalgiczne, a te uwielbiam..ma piękny kwiat, ciepły kolor, zdrowa i świetnie przezimowala. Ciemne, skorzaste liście.. Pędy ma ponad metrowe, ładnie się rozkrzewia, cudo różyczka jak dla mnie, zero z nią problemów
Znalazłam starą fotę, dzisiaj zrobię nową - Diana się wspina, a Rooguchi na harfie (Bozunia
)
Iwonko, dziękuje za odwiedziny i choć ogród zmęczony wczorajszą burzą z gradobiciem
Beatko, Diana się wspina, inaczej niż Rooguchi, rosną razem na jednej pergoli - piękny stanowią duet, są na jakimś zdjęciu na pewno... Saharę polubiłam od razu, bo to róża nostalgiczne, a te uwielbiam..ma piękny kwiat, ciepły kolor, zdrowa i świetnie przezimowala. Ciemne, skorzaste liście.. Pędy ma ponad metrowe, ładnie się rozkrzewia, cudo różyczka jak dla mnie, zero z nią problemów
Znalazłam starą fotę, dzisiaj zrobię nową - Diana się wspina, a Rooguchi na harfie (Bozunia
- anabanana
- 1000p

- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Przeczytałam dokładnie ten wątek, ale już w poprzednie boję się zapuszczać, bo przepadnę bez wieści. Podziwiam Twoją kolekcję, a jeszcze bardziej zdolność do wysmakowanych i romantycznych zestawień. Będę tendencyjna
moje typy to róża kawowa i rooguchi. Nie wiem kiedy, nie wiem jak, ale zdobędę! A już twoje "żelastwa" są po prostu przepiękne, chyba przede wszystkim dzięki nim ogród jest doprawdy unikatowy i zachwycający! Podziwiam też ścieżkę, za milion lat przetransponuję ją na moją łączkę, wygląda pięknie, naturalnie i jest doskonałą "oprawką" dla rabat. Nic, tylko podziwiać i... uczyć się

Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
świetne skojarzenie Robaczku zwanym KasiąPomponella - wygląda jak satelita na różanej orbicie
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Kasiu, ja jestem teraz w przelocie na Forum, no i masz babo placek 12 stron do czytania
. Ale jak miła to będzie lektura
. Póki co zerknęłam na Rooguchi i Nostalgię i się rozpływam... 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Kasiu, ja za Agatką stwierdzam, żę nie być u Ciebie przez parę dni, to znaczy nadrabianie przez długi czas.
No, ale cóż zrobić kiedy czasu brak?
Ale nadrobiłam.
Te zdjęcia, które pokazałaś przy ścieżce w zbliżeniu są po prostu jak bajka. Wszystko ze sobą gra.
Jak udało Ci się wyhodowac lobelię?
Mnie ta sztuka nie udała się w żaden sposób. Próbowałam 2 razy
No, ale cóż zrobić kiedy czasu brak?
Ale nadrobiłam.
Te zdjęcia, które pokazałaś przy ścieżce w zbliżeniu są po prostu jak bajka. Wszystko ze sobą gra.
Jak udało Ci się wyhodowac lobelię?
Mnie ta sztuka nie udała się w żaden sposób. Próbowałam 2 razy
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
No normalnie kupię sobie Rooguchi i tyle
I wyniosę z pracy harfę pod niego, może nikt nie zauważy :
On może mieć trochę cienia?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Podoba mi się Diana
Mam tyle zachceń, że jeszcze przez długie lata będę pragnąć następnych roślin 
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Aniu, dziękuję za tyle miłych słów, cieszę się, że spacer po ogródku miałaś udany
Ścieżka powstała w tym roku, a mam wrażenie że jest tu od dawna...ma dopiero 3 m-ce! Moje graty metalowe to trochę pasja zapożyczona od mamy, on ciągle wymyśla nowe stojaki, karnisze i takie tam..dusza artystki
Ja nie czułam tej melodii, dopóki nie zamieszkaliśmy w domu z ogrodem..
Lulka, jak się przyjrzeć, to krzaczek Pomponelii ma cały ukłąd międzyplanetarny
I pomyśleć, że posadziłam go jako małe towarzystwo dla Edena..Jest już ze trzy razy większa od niego
Francesca, witaj! Miło mi, że zajrzałaś
Wiem jak mało czasu na wszystkie wątki, sama nie wyrabiam...
Gosia, fajnie, że ścieżka Ci się podoba
pewnie będę przesadzać, tak jak mówiłaś..za gęsto trochę..?
Lobelię siałam pierwszy raz w życiu - w ogóle pierwszy raz w życiu cokolwiek siałam
Wysiałam w lutym na krążkach torfowych bo pikowanie mnie przerasta..potem gotowe krążki do doniczek i jak podrosły to pod koniec kwietnia do ogródka. Wyrosły ogromniaste kule, muszę przyznać, że jestem z nich dumna
Bozuniu, kupuj Rooguchi, odwdzięczy się na bank
U mnie rośnie w słońcu, ale półcień na pewno zniesie bez problemu.
Ewa, ja mam to samo
Pozwiedzam wątki, powzdycham i znowu choruję...
Dobrych snów dziewczyny! Spadam do spania, wczoraj burza z piorunami i gradobiciem mnie przetrzymała do 2 i dzisiaj słaniam się na nogach...pa!
Lulka, jak się przyjrzeć, to krzaczek Pomponelii ma cały ukłąd międzyplanetarny
Francesca, witaj! Miło mi, że zajrzałaś
Gosia, fajnie, że ścieżka Ci się podoba
Bozuniu, kupuj Rooguchi, odwdzięczy się na bank
Ewa, ja mam to samo
Dobrych snów dziewczyny! Spadam do spania, wczoraj burza z piorunami i gradobiciem mnie przetrzymała do 2 i dzisiaj słaniam się na nogach...pa!
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Dzień dobry Kasiu.
O ja ślepa peja, nie zauważyłam, że Diana jest z Rooguchi i myślałam, że wpadłam na super pomysł, żeby zrobić z nich duet.
Saharę znalazłam w R, na jesieni ją posiądę.
Czekam na zdjęcia.
O ja ślepa peja, nie zauważyłam, że Diana jest z Rooguchi i myślałam, że wpadłam na super pomysł, żeby zrobić z nich duet.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Trzepak, nie trzepak hihi wkomponowal sie w reszte i wyglada cacy
Ja sie tak wlasnie zastanawiam czy czasem na tej gruzowiskowej rabacie, na ktorej powojniki rosnal mi jak wsciekle i nic innego hihi zamiast bylin nie posadzic powojnikow bylinowych - niech robia za zadarnienie jak im sie tam podoba.
Ja sie tak wlasnie zastanawiam czy czasem na tej gruzowiskowej rabacie, na ktorej powojniki rosnal mi jak wsciekle i nic innego hihi zamiast bylin nie posadzic powojnikow bylinowych - niech robia za zadarnienie jak im sie tam podoba.
- edi13
- 1000p

- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
Kasiu jak ciachasz róże podpowiedz laikowi , mam oszamiającą ilość jedną pnąca i zwykłą NN no i miniaturki dwie 
Rooguchi ma porządną reklamę
Kasia twój ma ponad dwa lata mój trochę starszy , zobaczysz za rok miejsca na harfie nie straczy 
Rooguchi ma porządną reklamę
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogródek Robaczka cz. 3
I reklama (Roogucci) działa, oj działa... tez szykuje miejsce dla niego



