Ślimaki - to nasz wielki problem

[Karo]

Ave rozgniatam tylko te które leżą na mojej drodze i same pchają się pod drewniaka
W słoikach mam sól ,która załatwia za mnie problem .
Też nie umiałabym niszczyć w inny sposób takiej ilości skorup jakie zbieram.
Potem tylko wysypuję do puszki na śmiecie.

[chwaścik]

Też nie umiałabym niszczyć w inny sposób takiej ilości skorup jakie zbieram.

I to te skorupowe sieją takie zniszczenie?

Ze skorupowych występuje u mnie chyba tylko (jak przypuszczam) ślimak gajowy, traktuję go z totalnym lekceważeniem, więc obrodził w tym roku dość ładnie, jeszcze nie zauważyłem żeby wyrządził kiedykolwiek jakąś szkodę ostatnio zacząłem się wręcz zastanawiać czym on sie właściwie żywi?

[Karo]

Nagie przede wszystkim niszczą ale na pewno również skorupowe bo jest ich ogromnie dużo,zatrzęsienie wręcz .
Nie przyglądam śie im ,nie kwalifikuje do mniej szkodliwych czy bardziej ,bo mam ich już tysiące chwaściku.
Bezskorupowe pakuję również do słoika ,też ...

[Ewelina]

Zbieranie - dobra rzecz, ale ilu możemy wyzbierać tych nieproszonych gości? Są ich wśród roślin, w co bardziej cienistych , wilgotnych miejscach setki/ tysiące? A Erazm pisze ,że zebrał ...50. Ja zbieram też , okazjonalnie, ale już cały ogród "wysypałam " granulatem ( Ślimakol ). W ubiegłym roku dało to niezłe efekty i zżarły mi mniej roślin ( może mało humanitarne , ale dla mnie ślimak w ogrodzie to po prostu SZKODNIK) . Granulki działają ok. miesiąca , więc niestety trzeba ten zabieg w sezonie powtarzać. Jednak , gdy widziałam , jak zeszłego lata wielki pomrów wcinał dalię ... odtąd nie zastanawiam się ani przez chwilkę.



Z pozdrowieniami od winniczka

[majster33]

Ave rozgniatam tylko te które leżą na mojej drodze i same pchają się pod drewniaka
W słoikach mam sól ,która załatwia za mnie problem .
Też nie umiałabym niszczyć w inny sposób takiej ilości skorup jakie zbieram.
Potem tylko wysypuję do puszki na śmiecie.

Popieram ten sposób z drewniakiem jest szybki i nie wymaga wysiłku. Sam mam ten problem. Oczywiście wszystkie oglądają podeszwę. Nie stosuję innych sposobów ten uważam za najlepszy. A ten trzask zdeptanej skorupy ślimora dodaje mi energii do walki z tymi gołymi .Więcej wiary w siebie KaRo i bez skrupułów rozdeptuj te szkodniki

[kocurek]

U mnie grasują nagie ślimaki, czarne bądź ciemnobrązowe, z "pryszczatym" grzbietem. Oprócz tego, że są ohydne, zżerają wszystko Każdy szerszy liść juz jest zaproszeniem - nie wiem, jak walczyć z nimi. Jak na razie zbieranie i solenie w pojemniku zabija je na pewno, ale to syzyfowa praca. Nie mogę posiać fasolki, cukinii, zeżarły mi nawet pomidorki koktajlowe.

[Karo]

Pomidorki koktailowe Ci zeżarły????
W tym roku???
Musze pilnować moich ,bo sądziłam,że ten zapach im nie leży...
ale jak widać nie są wybredne... a ja posadziłam 16 krzaczków
ale dla siebie nie dla tych kanalii

[hanka55]

Tragedia, tragedia...
Wczoraj zbierałam w czasie deszczu, choć codziennie wybieram i wywalam na jezdnię, gdzie chrzęszczą pod kołami aut.
Z tych kilkunastu metrów, przy codziennym zbieraniu wychodzi około 30-50sztuk.
Skąd one się biorą ?????
Przecież ściągam z drzew nawet takie malutkie, jak kolorowa główka szpilki!
Powykładałam na noc na trawniku liście kapusty.
Rano - czysto, ani jednego ślimaka!
Podobno to wabik i przysmak
W południe, Leon wrąbał kapuchę, a ślimaki - pół clematisa

Pojawiły sie koszmary - tzn. pomrowy i te znalazłam na już przegryzionej w połowie lilii.
Ligularie Desdemony, wyglądają jak sitka, choć pod liśćmi nie ma nikogo.
Czy to możliwe, że duchy ślimacze też się mszczą ?

[Karo]

Haniu ja już nie wiem....
ale czytając Ciebie jednak pośmiałam się trochę.
Obym tylko nie musiała płakać z bezsilności po wejściu do ogródka ...

[hanka55]

Hihiihihiihi, Krysiu, to wcale nie jest śmieszne
Jak ktoś ma 5 mrówek na krzyż, to nie zrozumie tego, co siedzi gołym pupciem na mrowisku i nawet poczochrać się nie może.
A gdy się jest ukrzyżowanym przez ślimaczory, które nawet na rękawicach zostawiają
glistowaty poślizg, to... ,
najgłupsze i najstraszliwsze pomysły przychodzą mi do głowy!
Podpiąć ziemię do prądu, Cyklon B rozsypać, szkłem tłuczonym wysypać, ślimakojada ukraść z ZOO, przywiązać rząd ropuch za nogi i do sztachet- niech się tuczą, etc.
Wychodzi ze mnie TAKI SADYSTA, że sama się rumienię

[rezygn0101]

Wysypywany na grządkach ,dojściach i pod krzewami piasek też jest pewną formą ratunku przynajmiej bardziej widać "wroga"

[bigaczzz]

Haniu ja jednak na Twoim miejscy sam zajął się unieszkodliwianiem ślimaków. Gdy wyrzucisz je na jezdnię, zawsze jakaś część z powrotem wróci do Ciebie. Gdy zasypiesz je moim sposobem solą masz pewność, że będzie to ich koniec. I w takiej sytuacji nie powinniśmy kierować się uczuciami i gadaniem jak byśmy czuli się gdyby tak z nami postąpiono. To jest walka w której jeńców sie nie bierze gdyż mogą on znów nam zaszkodzić...

[hanka55]

Romku, to mi się podoba!

"To jest walka w której jeńców się nie bierze,
gdyż mogą on znów nam zaszkodzić..."

[KaeR]

Witam.

U mnie sporo ślimaków jest na tujach w młodym żywopłocie, na takich do 1 m wysokości.
Jak kopnę w pień na dole to sypią sie jak groch.
Czy one mogą zaszkodzić młodym tujom.

Pozdrawiam, Krzysztof.

[hanka55]

Własnie po to tam włażą.
Ślimak ma tarki gębowe i nimi ściera młodziutkie tkanki.
A te, są zwykle na szczycie roślin

(...) Ślimak pod lupą
Narząd gębowy ślimaków zbudowany jest z pojedynczej szczęki. Język pokryty jest tarką ? twardymi wyrostkami. Ślimaki zeskrobują pokarm roślinny tarką lub odgryzają jego kawałki szczęką. Dolna część ciała jest przekształcona w spłaszczoną stopę, przystosowaną do pełzania.(...)


A tu, fajny artykuł :
http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72115,4148853.html