Sumak octowiec - roślina inwazyjna, jak się go pozbyć?

[seedkris]

Teraz powiem ci coś strasznego - kasztany (Hippocastanum) są trujace!!! I to nie jest przesąd ani plotka.
To nie kasztany a owoce kasztanowca. Kasztany są bardzo smaczne i dostępne w sklepach.

[ogrodnick]

witam,
wiem na pewno, że sumaki (nawet octowce) są bardzo szkodliwe dla zdrowia...chcę wszystkich ostrzec
tu poniżej link
http://luskiewnik.strefa.pl/biochemia/f ... ia2002.htm
jedynie to znalazłam (na innym forum zresztą) - 9 - ta pozycja od końca

proszę, bądźcie ostrożni z sumakami - to nie jest przesąd ani plotka

Katarzyna

Witam
W internecie można znaleźć każdą bzdurę, niektóre zamieszczają tam ludzie z "dr" przed nazwiskiem. Toxicodendron nie jest sumakiem to jest inny rodzaj, spokrewniony z nim tak jak perukowiec czy pistacja. Sok z toxicodendrona zawiera urushiol wywołujący bardzo silną reakcję alergiczną u większości ludzi (wysypka, bardzo bolesne trudno gojące się bąble).
Sumak jest zupełnie niegroźny, nie ma nic trującego w nim, jego włoski nie uczulają. Z owoców sumaka można robić smaczną "lemoniadę" - wystarczy wrzucić do szklanki z wodą i zamieszać. W "dobrych sklepach" można kupić mielone owoce rosnącego w rejonie Morza Śródziemnego i w Azji sumaka garbarskiego (Rhus coriaria), przyprawę powszechnie tam stosowaną do mięs i sosów. Nasiona z pospolitego u nas, tak zniesławianego w tym wątku sumaka Rhus typhina smakują tak samo.

Dziwna jest ta nagonka, każda roślina posadzona w nieodpowiednim miejscu przeszkadza.

Pozdrawiam
Jurek

[Ogrodnik88]

Z tymi prawie wszystkimi roślinami ozdobnymi które są trujące jest tak że wystarczy ich tylko nie jeść i będzie dobrze

[Bixxx]

Bzdury, bzdury, bzdury............. Żadnych konkretów, jedynie legendy miejskie.

Doradzam szczerze zamknięcie się w domu, na zewnątrz jest niebezpiecznie - zewsząd otaczają nas trujące rośliny.
Ile prawdy w tych wypocinach mozna się przekonać, weryfikując chociażby jedyny w podany tu "fakt": "sumaki mają na liściach igiełki". Otoż - nie mają. Coś podobnego można natomiast znaleźć na ich owocach. Reszta podanych tu treści to bełkot: tajemniczy człowiek głoszący prawdę objawioną, tajemniczy zakaz sadzenia sumaka (nieistniejący), przykłady które mogłabyś podać, ale po co...

Dodam, że i ja i ten Pan jesteś ZA zielenią...im więcej zieleni tym lepiej....

Dobrze byłoby w takim razie, skoro lubisz zieleń, zdobyć najpierw o czymkolwiek zielone pojęcie, a pisać dopiero później...

[marcinpruszcz]

Pozwolę sobie zacytować fragment z Wiki:

"Roślina trująca
Liście tego gatunku według niektórych źródeł mają zawierać podobne substancje trujące i być podobnie toksyczne jak w przypadku gatunku Toxicodendron pubescens zwanego sumakiem jadowitym. Jednak inne źródła nie potwierdzają toksyczności tego gatunku."

Jaka jest prawda, ciężko powiedzieć...

[survivor26]

Mam sumaka w ogrodzie (obecnie małe, bo stary się złamał) wyrywałam gołymi rękoma dziesiątki odrostów i na żadnym ani pół igiełki nie znalazłam... Oddycham prawidłowo, wzrok mam doskonały, nie licząc krótkowzroczności nabytej przed nabyciem sumaka, więc sądzę, obawiam się, że pan architekt krajobrazu jednak się myli....nie zawsze posiadane wykształcenie jest równe posiadanej z danej dziedziny wiedzy

[Drako]

Tak sobie czytam i czytam... i wykombinowałem, że po prostu trzeba trafić na "niebezpiecznego" sumaka. Wtedy winne są po prostu określone geny obecne u danego osobnika lub linii. albo raczej "pewne allele danych genów lub ich kombinacje". po szkolnemu, a co.

[Pitoleusz]

Ten niebezpieczny sumak (występujący w Polsce) to taka sama bajka jak trujące owoce kolcowoju pospolitego czy kaliny koralowej.

[Drako]

O "jadalności" kolcowoju pospolitego była już mowa w wątku o kolcowoju/goji, o przetworach z kaliny też już słyszałem. Teraz czekamy na dżem z sumaka.

[Plumi]

Dzemu raczej nie zrobisz,ale tu http://majawogrodzie.tvn.pl/14,Sumak-w- ... zepis.html jest przepis na syrop z sumaka.
A słyszałam też o napoju nazywanym indiańską lemoniadą z owoców sumaka namoczonych w wodzie.

[Bixxx]

Tak sobie czytam i czytam... i wykombinowałem, że po prostu trzeba trafić na "niebezpiecznego" sumaka. Wtedy winne są po prostu określone geny obecne u danego osobnika lub linii. albo raczej "pewne allele danych genów lub ich kombinacje". po szkolnemu, a co.

Innymi słowy, zamiast założyć, że pewne osoby mogą być uczulone np. na truskawki, powinniśmy zakładać, że istnieją "niebezpieczne" truskawki, samorzutne mutanty, po spożyciu których można dostać pokrzywki lub ataku duszności?...
Zaiste, lepszy numer niż ten ze śmiercionośnymi "igiełkami na liściach sumaka"...

[Drako]

Szczerze, to zapomniałem o czym takim jak "alergia"... I to by wyjaśniało całą sprawę...

[robertP2]

E tam pierdoły ot i co.
Wszytko niebezpieczne, strach z domu wychodzić ale i w nim siedzieć też w sumie strach

[koalak]

Jedyne co ja słyszałem o sumaku to to, że silnie zakwasza glebę w miejscu, w którym rośnie. Stąd jego drugi człon nazwy: "octowiec".

[bartosz les]

Ja mam jednego sumaka przez 25 lat i nigdy mnie się nie rozrósł