Rodzynek brazylijski(PhysalisPeruviana),miechunka pomidorowa i in. Cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2989
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Suppa pisze:(...) nie wiem na ile rodzynek jest mrozo- i chłodo- odporny.
Rodzynek brazylijski jest bardzo wrażliwy na mróz - jesienią pierwszy przymrozek go wykończył. Wiosną nie sprawdziłam :wink:
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

;:131 Oj to moje rodzynki malutkie ...do pikowania jeszcze muszą "poczekać "
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2989
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

W ubiegłym roku miałam rodzynki brazylijskie firmy Legutko (bez nazwy tylko Physlis peruviana). Były to wysokie rośliny, późno owocujące.
Dziś kupiłam (i zaraz posiałam bo późno, a wcześniej nie było) z firmy Lobella rodzynek Andenbeere.

Czy ktoś miał taki? Czy to może być ten niższy?
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1072
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Po wrzuceniu w google "andenbeere Lobella" wyskoczyły nasiona firmy Lobelia:
" physalis peruviana, opis: rośliny do wys 70 - 80 cm, o sztywnych pędach".

Wygląda na to, że to jednak te wyższe, niestety, ale chyba i tak warto spróbować - a może jednak to będzie jakaś inna odmiana, owocujaca choć nieco wcześniej?...

Wydaje mi się, że Andenbeere na paczce to tylko powtórzona przez sprzedawcę nasion popularna (handlowa?) niemiecka nazwa tej rośliny ("jagoda andyjska") a nie nazwa odmiany.


notabene: jakaś dziwna ta firma w ogóle... Podczas przeglądania strony rzuciło mi się w oczy opakowanie na którym jest onętek - w tym FIOLETOWY. I co się okazuje? Nie jest to jakaś nowa odmiana, tylko ktoś POMALOWAŁ tak kwiatek na opakowaniu (żeby ładniej było?), nazwa w opisie na stronie to ONENTEK, a na paczce: ONENTE - KOSMOS.
Pomijając błędy w pisowni, niemieckie nazwy handlowe - ale malowanie kwiatków na zdjęciu na innny kolor żeby skusić kupujacego... no ja od nich raczej nic nie kupię...
Zielonym do góry!!!
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2989
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Nasiona z Legutki miały napisane 1m wysokości, na tych lepiej brzmi:70 - 80cm. :D
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Kasencja

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Rodzynek... rosną w tempie błyskawicy :) :


Obrazek
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Matko kochana!!! Nie wiedziałam, ze to rodzynek brazylijski a do tego jadalny ;:14 ;:14 Ja głupia już trzeci rok ( od chwili przeprowadzenia się na wieś) wyrywam te kwiatki i palę, część daje sąsiadce na suche bukiety. Toż one u mnie rosną WSZĘDZIE! Wysiewają się same, z tego wnioskuje, że mrozów się nie boją. Ja Wam w tym roku nazbieram i wyśle na aukcje. Na pewno będą silniejsze od kupczych, bo one tu od niepamiętnych czasów rosną :wit :wit
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Ałła! Jesteś the best! ;:196

A oto moje:

Obrazek

Obrazek
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2989
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

romaszka pisze:Matko kochana!!! Nie wiedziałam, ze to rodzynek brazylijski a do tego jadalny ;:14 ;:14 Ja głupia już trzeci rok ( od chwili przeprowadzenia się na wieś) wyrywam te kwiatki i palę, część daje sąsiadce na suche bukiety. Toż one u mnie rosną WSZĘDZIE! Wysiewają się same, z tego wnioskuje, że mrozów się nie boją. Ja Wam w tym roku nazbieram i wyśle na aukcje. Na pewno będą silniejsze od kupczych, bo one tu od niepamiętnych czasów rosną :wit :wit
Na pewno masz Rodzynek brazylijski ? Raczej nie nadaje się na suche bukiety chociaż bym sie nie upierała bo widziałam juz rózne ozdoby ;:108
Inne nazwy: Miechunka jadalna, Miechunka peruwiańska, wiśnia peruwiańska, jagoda inkaska.

Może masz Miechunkę rozdętą - nadaje się na suche bukiety - ma ładne pomarańczowe lampiony, u mnie stoją jako ozdoba w gościnnym pokoju.



Pooglądaj obrazki w internecie i poczytaj zanim spróbujesz swojej miechunki (trująca nie jest chyba żadna miechunka).
Pozdrawiam :wit
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1072
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Oj, zanim się coś wyśle na aukcję albo da dzieciom do jedzenia - lepiej sprawdzić!

Miechunka rozdęta (Physalis alkekengi) NIE JEST rodzynkiem brazylijskim (Physalis peruwiana, Physalis edulis) - pisaliśmy tu już o tym.
To dwie różne rzeczy. Najłatwiej je rozróżnić po "lampionach" : rozdęta ma pomarańczowe, rodzynek żółtawe, niezbyt ozdobne. Oraz po liściach: rozdęta ma gładkie, rodzynek - omszone, aksamitne w dotyku.

Miechunka rozdęta na szczęście trująca nie jest (dla ludzi, bo dla kotów - tak), ale...
Zielonym do góry!!!
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Bixxx pisze:Oraz po liściach: rozdęta ma gładkie, rodzynek - omszone, aksamitne w dotyku.
No właśnie... Kasencja, Twoje maja gładkie listki? Moje włochate.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Ja tez byłabym podobnego zdania co ostatnia szansa ze skoro do suchych bukietów to miechunka rozdęta i jej wszędzie pełno puszcza rozłogi niesamowicie
Kasencja

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

BRZOSKWINKA pisze:No właśnie... Kasencja, Twoje maja gładkie listki? Moje włochate.
To specjalnie dla Ciebie, mój włochacz ;:183 :

Obrazek
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Oooo kudłate rodzynki. :D Jakbyście zbierały nasiona koniecznie podpiszcie które były kudłate. Ja mam same łyse;) Aunt Molly jest łysa, także spokojnie, te włoski to raczej cecha genetyczna kompletnie nie związana z jadalnością. Włochate pomidory też są.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Och, Kasiu! Takie zbliżenie? :oops:
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”