Gosiu to identycznie jak u mnie. A jestem znowu przekonana że są osoby które interesują się ogrodnictwem bo mają tak zaopatrzone sklepy ogrodnicze że hej. Czyli ktoś to musi kupować, nie? Ale szpadla do obrzeży nie znalazłam...W moim otoczeniu niewiele jest osób, z którymi mogę pogadać o ogrodzie
U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
- magda2003
- 200p

- Posty: 410
- Od: 20 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Terni/Włochy
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
-
Lucy2na
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
w LM były różne i w obi takie pólksiężyce do cięcia obrzeży
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Jagódko, ten pędzący komercyjny świat kończy się przy wejściu do naszych ogrodów, tu liczą się całkiem inne wartości... i bardzo dobrze!
Aveline, ja będę dokarmiać ptaki od późnej jesieni i w zimie, teraz mają dosyć pożywienia - muchy, komary, robale itp. Latem wystawię im tylko poidełko z wodą.
Aniu, oj można się pochorować, na stronki z clematisami zaglądałam od dłuższego czasu i nie mogłam się zdecydować, które kupić. Na razie sprawię sobie dwa na mur od ulicy, rośnie tam już Piilu (różowy), a chcę jeszcze niebieski i fioletowy. Pod uwagę biorę kilka, zobaczę na miejscu jakie będą. Na pozostałe drabinki zdecydowałam się kupić wiciokrzew (bo zimozielony), hortensję pnącą i Passiflorę.
Madziu, z większością moich znajomych mogę porozmawiać co najwyżej o pelargoniach na balkonie
Lucy, ja też widziałam w OBI zaokrąglony szpadel... ale nie kupuję, bo tyle mam tych obrzeży do wyrównania że hej! Nożem wyrównuję
Aveline, ja będę dokarmiać ptaki od późnej jesieni i w zimie, teraz mają dosyć pożywienia - muchy, komary, robale itp. Latem wystawię im tylko poidełko z wodą.
Aniu, oj można się pochorować, na stronki z clematisami zaglądałam od dłuższego czasu i nie mogłam się zdecydować, które kupić. Na razie sprawię sobie dwa na mur od ulicy, rośnie tam już Piilu (różowy), a chcę jeszcze niebieski i fioletowy. Pod uwagę biorę kilka, zobaczę na miejscu jakie będą. Na pozostałe drabinki zdecydowałam się kupić wiciokrzew (bo zimozielony), hortensję pnącą i Passiflorę.
Madziu, z większością moich znajomych mogę porozmawiać co najwyżej o pelargoniach na balkonie
Lucy, ja też widziałam w OBI zaokrąglony szpadel... ale nie kupuję, bo tyle mam tych obrzeży do wyrównania że hej! Nożem wyrównuję
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Gosiu Twoja Magnolia ma jeden kwiat, ale jaki piękny
Moja od tygodnia jest w pąkach, widocznie jest za zimno, aby je otworzyć.Może jutro się zdecyduje
, ma być dużo cieplej 
-
jola z izer
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Kwiat magnolii uroczy, tak, pierwszy zawsze najbardziej cieszy. Mam nadzieję, że paskudna pogoda go nie zniszczyła. Na skalniaku masz szałwię muszkatołową, piękna , ale też duży krzak, tak z 60-70 cm. i podobnie wszerz. Chyba, że są jakieś miniaturowe. Też mam, będziemy porównywać 
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Helen moja magnolia też długo się zastanawiała, czy zakwitnąć, widocznie te typy tak mają
Jolu kwiat magnolii trzyma się dzielnie, od wczoraj nie pada, dziś rano był tylko jeden stopień, ale słonecznie i później było naprawdę przyjemnie, 18 stopni.
Szałwia jak dorośnie do rozmiarów które podałaś, to zajmie mi jedną trzecią skalniaka
Na razie pozwolę jej tam zostać, przesadzę kiedy zacznie się za bardzo panoszyć.
Dzisiaj zaimpregnowałam drabinki na pnącza i wkopałam nowe nybytki
od lewej;
clematis 'Jackmanii'
clematis 'President'
wiciokrzew Henry'ego (Lonicera Henryi')
hortensja pnąca (hydrangea pectolaris)
passiflora 'Victoria'
lawenda
na zdjęcie załapały się również orliki szykujące się do kwitnienia i kwitnąca ciągle kamelia z czterema kwiatami

Clematisy trafiły na mur od strony ulicy, wiciokrzew na wysoki mur naprzeciw kuchni, passiflorę i pnącą hortensję posadziłam przy daszku niedaleko tarasu. Jutro postaram się zrobić zdjęcia ogólne ogrodu.
Jolu kwiat magnolii trzyma się dzielnie, od wczoraj nie pada, dziś rano był tylko jeden stopień, ale słonecznie i później było naprawdę przyjemnie, 18 stopni.
Szałwia jak dorośnie do rozmiarów które podałaś, to zajmie mi jedną trzecią skalniaka
Na razie pozwolę jej tam zostać, przesadzę kiedy zacznie się za bardzo panoszyć.
Dzisiaj zaimpregnowałam drabinki na pnącza i wkopałam nowe nybytki
od lewej;
clematis 'Jackmanii'
clematis 'President'
wiciokrzew Henry'ego (Lonicera Henryi')
hortensja pnąca (hydrangea pectolaris)
passiflora 'Victoria'
lawenda
na zdjęcie załapały się również orliki szykujące się do kwitnienia i kwitnąca ciągle kamelia z czterema kwiatami

Clematisy trafiły na mur od strony ulicy, wiciokrzew na wysoki mur naprzeciw kuchni, passiflorę i pnącą hortensję posadziłam przy daszku niedaleko tarasu. Jutro postaram się zrobić zdjęcia ogólne ogrodu.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Gosiu, chciałam Ci napisać o clematisach, ale czytam że już kupiłaś.
Chciałam Ci poradzić, żebyś kupując je zwracała uwagę na sposób wiosennego cięcia. Jeżeli clemka tnie się wysoko to znaczy, że pierwsze kwitnienie ma na zeszłorocznych pędach.
A nie zawsze stare pędy przetrwają zimę.
Ja się własie przekonałam o tym. Nie będę miała pierwszego kwitnienia prawie u wszystkich powojników.
No i na dokładkę zakupiłam sobie już wcześniej, nie wiedząc, że tak mogą przemarznąć, wszystkie kwitnące na starych pędach.
Nie radziłabym Ci mieszać bluszcz z clemkiem.
Wydaje mi się, że szybko by go zagłuszył.
Rewelacyjne miejsce do posiedzenia.
Chciałam Ci poradzić, żebyś kupując je zwracała uwagę na sposób wiosennego cięcia. Jeżeli clemka tnie się wysoko to znaczy, że pierwsze kwitnienie ma na zeszłorocznych pędach.
A nie zawsze stare pędy przetrwają zimę.
Ja się własie przekonałam o tym. Nie będę miała pierwszego kwitnienia prawie u wszystkich powojników.
No i na dokładkę zakupiłam sobie już wcześniej, nie wiedząc, że tak mogą przemarznąć, wszystkie kwitnące na starych pędach.
Nie radziłabym Ci mieszać bluszcz z clemkiem.
Wydaje mi się, że szybko by go zagłuszył.
Rewelacyjne miejsce do posiedzenia.
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Ale śliczności zakupilaś
Moje powojniki kwitną na pędach jednorocznych , a więc jak przemarzną , to i tak kwitną . Też mam Jackmanii , polecam .
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Gosiu, czytałam o kwitnieniu na zeszłorocznych i tegorocznych pędach w twoim wątku. U mnie jest nieco łagodniejszy klimat (strefa 7), więc mrozów się aż tak bardzo nie obawiam. Wybrałam clemki z 'listy dla początkujących', zależało mi przede wszystkim na roślinach odpornych i nieskomplikowanych w uprawie. Jednego wzięłam o mocnym cięciu (Jackmanii), jednego o słabym (The President), mam jeszcze Piilu o słabym cięciu. który na zeszłorocznych kwitnie pełnymi kwiatami, na tegorocznych prostymi. W ogóle tyle się naoglądałam powojników i taki miałam mętlik pod koniec, że zrobiłam listę z tymi które wchodzą w grę i pojechałam do ogrodnika z postanowieniem, że kupię co będzie, posadzę i spokój
Myślałam o bluszczu z powojnikami i hortensją pnącą, żeby nie mieć zimą pustych drabinek. Gdybym się zdecydowała, to w zadołowanej doniczce z boku drabinkii i mocno bym go cięła. Gdyby się wyrwał spod kontroli, wykopię doniczkę i cześć. Waham się. Na razie zobaczę jak będzie rosło to co posadziłam.
Agatko Do jakiej wysokości dorasta ci Jackmanii?
A teraz kilka zdjęć
widok od wjazdu i wejścia

widok od strony warzywniaka
na drabinkach przy murze powojniki The President, Piilu i Jackmanii
zaczęły kwitnąć porzeczki i pojedyncze truskawki
winorośl na pergoli chyba się przyjęła, rozwija pierwsze liście

widok z tarasu
na węższej drabince passiflora Victoria, na szerszej hortensja pnąca

widok od strony kuchni
na drabince wiciokrzew (Lonicera henryi)
jest zimozielony, liczę że za trzy, cztery lata powinien dorosnąć do końca drabinki

powojnik Piilu ładnie przezimował

wiciokrzew

Myślałam o bluszczu z powojnikami i hortensją pnącą, żeby nie mieć zimą pustych drabinek. Gdybym się zdecydowała, to w zadołowanej doniczce z boku drabinkii i mocno bym go cięła. Gdyby się wyrwał spod kontroli, wykopię doniczkę i cześć. Waham się. Na razie zobaczę jak będzie rosło to co posadziłam.
Agatko Do jakiej wysokości dorasta ci Jackmanii?
A teraz kilka zdjęć
widok od wjazdu i wejścia

widok od strony warzywniaka
na drabinkach przy murze powojniki The President, Piilu i Jackmanii
zaczęły kwitnąć porzeczki i pojedyncze truskawki
winorośl na pergoli chyba się przyjęła, rozwija pierwsze liście

widok z tarasu
na węższej drabince passiflora Victoria, na szerszej hortensja pnąca

widok od strony kuchni
na drabince wiciokrzew (Lonicera henryi)
jest zimozielony, liczę że za trzy, cztery lata powinien dorosnąć do końca drabinki

powojnik Piilu ładnie przezimował

wiciokrzew

- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Też zamówiłam powojnki , jutro zostaną wysłane . Ja , podobnie , jak i Ty miałam taki mętlik w głowie , zwracałam uwage na wysokość , kolor , fakturę kwiatów , do słońca , czy cienia . Zapomniałam szczególną uwagę zwrócić na kwitnienie , na zeszło , czy tegorocznych pędach .
Będzie u Ciebie kolorowo , już nie mogę się doczekać na kwiaty powojnika Piilu , też go zamówiłam , reszta w błękitach i czerwieni .
Będzie u Ciebie kolorowo , już nie mogę się doczekać na kwiaty powojnika Piilu , też go zamówiłam , reszta w błękitach i czerwieni .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- kamykkamyk2
- 500p

- Posty: 543
- Od: 26 gru 2010, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
..........i ogólnie fajnie wygląda

- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Megi mój dorasta do dwóch metrów , zobaczymy w tym roku
Bardzo urocze zakątki stworzyłaś 
- magda2003
- 200p

- Posty: 410
- Od: 20 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Terni/Włochy
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Gosiu jakie piękne powojniki.
Ja uwielbiam wszystko co pnące. Mam dwa powojniki Warszawską Nike i Multi Blue. Niestety ten pierwszy mi choruje, chyba to jakiś grzyb. Jutro kupię jakis środek. Ja teraz choruję na różową piwonię, widziałam w jednym ogródku i był to potwór obwieszony dzisiątkami wielkich, pełnych, rózowych kwiatów, cudoo!!
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Naprawdę bardzo ładnie u Ciebie. taki porządek.
Wszystko pieknie Ci rośnie.
Mam nadzieję, że Twoje powojniki przetrwają. Może masz rację, że u nas zimniej.
Wszystko pieknie Ci rośnie.
Mam nadzieję, że Twoje powojniki przetrwają. Może masz rację, że u nas zimniej.
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Zagladam sie przywitac po powrocie
Duże zmiany u Ciebie Gosiu


