Ogródek wsród lasów ,pól i jezior
-
babi52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Ogródek wsród lasów ,pól i jezior
Mag kiedy to nie jest wirus. Mam ją 5 lat i pięknie dorodnie rośnie. Mam tutaj kilka domów dalej sąsiada zakręconego liliowo i nie tylko , ma taką saniuteńką. Nie jest to Robinia to azjatka tylko nie wiem jaka.Pytałaś mnie o lilię na 1o zdjęciu rano doślipiłam się że toTriumphator
.
Kaśka
-
babi52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Ogródek wsród lasów ,pól i jezior
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek wsród lasów ,pól i jezior
Obejrzałam Twoje floksy i chyba wiem, na jakiego masz chrapkę ;)
Ach, te Twoje lilie! Powiedz, proszę, co to za piękność i z jakiej grupy?

Pomidorków Ci zazdroszczę. U mnie w gruncie mają po 0,5 m
Ach, te Twoje lilie! Powiedz, proszę, co to za piękność i z jakiej grupy?

Pomidorków Ci zazdroszczę. U mnie w gruncie mają po 0,5 m
-
lawenda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek wsród lasów ,pól i jezior
obejrzałam Twój stary i nowy wątek, idziesz jak burza i wierzyć się nie chce ze dokonałaś tak wiele w tak krótkim okresie. Muszą Cię kochać te Twoje rośliny skoro nawet rododendrony przesadzane w porze kwitnienia kwitną jak szalone, znajdujesz teraz czas również na przyjemności, brawo 
-
babi52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Ogródek wsród lasów ,pól i jezior
Izuniu ta lilia to Dolcetto z grupy LO czyli krzyżówka orientalnej z longiflorum. Wysokość do 1.40m, cudnie pachnie. Bardzo Ci ją polecam. Ma ją w ofercie p. Pajda z Lilypolu.
Nie wszystkie floxy mam sfotografowane bo ciągle leje.Jak się poprawi pogoda to nadgonię
Deszczowy lipiec nie jest w tym roku łaskawy dla gruntowych pomidorków- może sierpień będzie ładny i nadgonią.
Lawendo dzięki za odwiedziny i miłe słowa.
Dzisiaj u mnie cały dzionek lało. Około 17godz raczyło przestać. Próbowałam coś zrobić w ogrodzie ale komary szybciutko wybiły mi to z głowy i rączym kłusem udałam się do domu.
Kaśka
Nie wszystkie floxy mam sfotografowane bo ciągle leje.Jak się poprawi pogoda to nadgonię
Deszczowy lipiec nie jest w tym roku łaskawy dla gruntowych pomidorków- może sierpień będzie ładny i nadgonią.
Lawendo dzięki za odwiedziny i miłe słowa.
Dzisiaj u mnie cały dzionek lało. Około 17godz raczyło przestać. Próbowałam coś zrobić w ogrodzie ale komary szybciutko wybiły mi to z głowy i rączym kłusem udałam się do domu.
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek wsród lasów ,pól i jezior
Dzięki, Kasiu. To ta sama, która urzekła mnie u Madzi, tylko tam była odrobinę jasniejsza.
Ten subtelny róż jest wyjątkowo ujmujący
Co do pomidorów, to muszę się przyznać, że w tym roku byłam wyjątkowo leniwa i moje pomidorki są siane wprost do gruntu w maju
Ale spoko, nadgonią! ;) 
Ten subtelny róż jest wyjątkowo ujmujący
Co do pomidorów, to muszę się przyznać, że w tym roku byłam wyjątkowo leniwa i moje pomidorki są siane wprost do gruntu w maju
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek wsród lasów ,pól i jezior
Kasieńko ależ będziesz miała pomidorowe plony w tym roku.....prawdziwy busz w tunelu i niesamowicie oblepione owockami
Liliami zachwycam się u Ciebie zawsze.....masz ich ogrom i wszystkie takie piękne.
Dolcetto jest bajeczna., posadziłam sobie tej wiosny i oczarowała mnie na maksa....olbrzymie kwiaciory....no i ten zapach....bajka....aż żal, że u mnie już przekwitła
Floksy niesamowite, rozrośnięte , ukwiecone kępy.....wyglądają wspaniale....a ten niebieściutki ma niesamowity kolorek, jest śliczny
Liliami zachwycam się u Ciebie zawsze.....masz ich ogrom i wszystkie takie piękne.
Dolcetto jest bajeczna., posadziłam sobie tej wiosny i oczarowała mnie na maksa....olbrzymie kwiaciory....no i ten zapach....bajka....aż żal, że u mnie już przekwitła
Floksy niesamowite, rozrośnięte , ukwiecone kępy.....wyglądają wspaniale....a ten niebieściutki ma niesamowity kolorek, jest śliczny
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek wsród lasów ,pól i jezior
Witaj Kasiu Twoim liliom przeprowadzka nie zaszkodziła , nadal piękne .
Widzę pięknego niebieskiego floksa ,ja kupowałam niebieski a okazał sie nieciekawy i już go nie mam
Genia
Widzę pięknego niebieskiego floksa ,ja kupowałam niebieski a okazał sie nieciekawy i już go nie mam
Genia
-
hanna_1962
- 500p

- Posty: 583
- Od: 2 lut 2008, o 17:12
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogródek wsród lasów ,pól i jezior
Witaj Kasiu!!! Przejrzałam Twój nowy wątek i podziwiam, już nie wiem co bardziej, Ciebie, czy nowy ogród!!!! Jestem zaskoczona, że można przesadzać rh. Jak radzisz sobie z podagrycznikiem, oczywiście oprócz wygrzebywania go rękami? U mnie ciągle wyłazi to badziewie i, żeby dokopać się do kłączy, muszę przy okazji naruszyć rośliny rosnące w pobliżu. Gdzie można zobaczyć Twój poprzedni ogród? Pozdrawiam i życzę wytrwałości i sił w tworzeniu ogrodu marzeń!
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek wsród lasów ,pól i jezior

Ale fantasic
Ma imię?
Bardzo ciekawie wygląda.
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Ogródek wsród lasów ,pól i jezior
Kasieńko u mnie też leje niemiłosiernie
Na pocieszenie i lepszy humor oglądam twoje przecudne lilie 
-
babi52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Ogródek wsród lasów ,pól i jezior
Ja latam po cudzych ogrodach a tu tacy mili goście.
Izuniu gruntowe na pewno nadgonią a jaki smak i aromat będą miały.Ja posadziłam 2 poza folią i dzielnie się niebożątka sprawują mimo tej deszczowej aury.
Aguś Dolcetto to zjawiskowa lilia pod każdym względem- to moja ulubienica . Mam ją posadzoną w 3 miejscach abym zawsze mogła na nią popatrzeć
.Floxy to moja kolejna "korba".Ich zapach przypomina mi dzieciństwo. Przywołuje wspomnienie Mamy, w której ogrodzie już od furtki witał mnie ich zapach.
Geniu liliom przeprowadzka nie zaszkodziła wprost odwrotnie są jeszcze dorodniejsze .
Hanna witaj u mnie.Podagrycznika wyplewiłam zanim posadziłam rośliny. To była straszna harówka. 4 miesiące na kolanach - każdy szpadel ziemi przesiany między palcami jakbym robiła wykopaliska archeologiczne, wybrany każdy najmniejszy korzonek. Opłaciło się jednak. Podagrycznika u mnie nie ma. Jest u sąsiadów ale i na to znalazłam sposób. Kupiłam rolkę papy, wzdłuż ogrodzenia wykopałam rów , włożyłam pionowo papę tak że wystaje nad poziom gruntu 20cm i mam spokój - by, by podagryczniku
.
Anulek na pewno jakoś się zwie tylko ja nie wiem jak
Próbowałam ją rozszyfrować ale jak na razie z marnym skutkiem.
Arabello no tak lipiec nas nie rozpieszczał . Na mazurach jak nie lało to siąpiło . Jak nie siąpiło to lało.Jedyny pożytek z takiej pogody to zapas kurek w zamrażarce.
cdn.
Izuniu gruntowe na pewno nadgonią a jaki smak i aromat będą miały.Ja posadziłam 2 poza folią i dzielnie się niebożątka sprawują mimo tej deszczowej aury.
Aguś Dolcetto to zjawiskowa lilia pod każdym względem- to moja ulubienica . Mam ją posadzoną w 3 miejscach abym zawsze mogła na nią popatrzeć
Geniu liliom przeprowadzka nie zaszkodziła wprost odwrotnie są jeszcze dorodniejsze .
Hanna witaj u mnie.Podagrycznika wyplewiłam zanim posadziłam rośliny. To była straszna harówka. 4 miesiące na kolanach - każdy szpadel ziemi przesiany między palcami jakbym robiła wykopaliska archeologiczne, wybrany każdy najmniejszy korzonek. Opłaciło się jednak. Podagrycznika u mnie nie ma. Jest u sąsiadów ale i na to znalazłam sposób. Kupiłam rolkę papy, wzdłuż ogrodzenia wykopałam rów , włożyłam pionowo papę tak że wystaje nad poziom gruntu 20cm i mam spokój - by, by podagryczniku
Anulek na pewno jakoś się zwie tylko ja nie wiem jak
Arabello no tak lipiec nas nie rozpieszczał . Na mazurach jak nie lało to siąpiło . Jak nie siąpiło to lało.Jedyny pożytek z takiej pogody to zapas kurek w zamrażarce.
cdn.
-
babi52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury



























