
Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
A ja bym strasznie chciala nasiona lauru (wawrzynu), chyba zamowie na all., tylko czy wykielkuje to co trzeba? 

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
A nie lepiej kupić juz dorosłego osobnika . Mam w domu laur ,ale nie chce mi rosnąć tylko wegetuje . Na wiosne zaniose go do ogródka i niech się dzieje co chce
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
Przypominają się mi moje marzenia o oranżerii w stylu śródziemnomorskim, gdzie mogłabym hodować oliwkę, kwitnące drzewka pomarańczy, figę, oleandry itp. Kiedyś może takie cuda będę miała a teraz się rozmarzam jak słyszę o wawrzynie...
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
Jadziu - moze i lepiej kupic doroslego, ale szkoda pieniedzy, jeśli cos sie nie uda
Na all. maja te rosliny, mniejsze i wieksze, ale jednak wolalabym widziec to, co kupuje. Po kwiaciarniach nie chodze, a to chyba tam trzeba szukac
Wiec chyba jednak sprobuje wysiac. Laur dosc szybko rosnie, zobaczymy
Asiu, mnie tez sie marzy oranzeria... Poki co mam cytryne, zobaczymy czy zakwitnie (kupilam ja pozna jesienia).
Wlasnie wyszlo na chwile slonce, od razu lepiej!!!
Niestety to tylko przeblyski, bo chmury dalej wisza 

Na all. maja te rosliny, mniejsze i wieksze, ale jednak wolalabym widziec to, co kupuje. Po kwiaciarniach nie chodze, a to chyba tam trzeba szukac

Wiec chyba jednak sprobuje wysiac. Laur dosc szybko rosnie, zobaczymy

Asiu, mnie tez sie marzy oranzeria... Poki co mam cytryne, zobaczymy czy zakwitnie (kupilam ja pozna jesienia).
Wlasnie wyszlo na chwile slonce, od razu lepiej!!!


- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
Ja też mam cytrynkę i to z dojrzewającym owockiem!!! Kupiłam małą, niekwitnącą i po jakiś 2-3 miesiącach zakwitła, trochę się musiałam pobawić w pszczółkę
ale się udało. Miałam też mandarynkę, ale niestety zalałam i roślina padła (a szkoda bo też zawiązała mi owoce)
Najważniejsze aby Twoja cytrynka była szczepką z dorosłej owocującej cytryny, wtedy przy zapewnieniu dobrych warunków to kwestia czasu aby zakwitła.
Zimą cytrusy lubią niższą temperaturę tak min. 19 stopni (w jakimś mniej ogrzewanym pomieszczeniu), dość skromne podlewanie i mniejsze niż latem oświetlenie. Możesz też od czasu do czasu zamgławiać roślinę, bo zimą w domach jest dość suche powietrze a cytrusy zbyt tego nie lubią.


Najważniejsze aby Twoja cytrynka była szczepką z dorosłej owocującej cytryny, wtedy przy zapewnieniu dobrych warunków to kwestia czasu aby zakwitła.
Zimą cytrusy lubią niższą temperaturę tak min. 19 stopni (w jakimś mniej ogrzewanym pomieszczeniu), dość skromne podlewanie i mniejsze niż latem oświetlenie. Możesz też od czasu do czasu zamgławiać roślinę, bo zimą w domach jest dość suche powietrze a cytrusy zbyt tego nie lubią.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
Ja mam cytryne skierniewicka, choc to nie byl najszczesliwszy wybor chyba, ale tylko takie byly. Stoi w nieogrzewanym pokoju nad garazem, wiec ma chlodno. Mandarynke wysialam, ale nie wiem, czy cos z tego bedzie, na razie nie kielkuje 

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
A ja dostałam skierniewicką na urodziny i miała przędziorki
I w ogóle jakaś taka zdechła była

I w ogóle jakaś taka zdechła była

- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
I zdechla?
Moja chyba bez przedziorkow, nic tam nie widze, wyglada zdrowo, tfu tfu, tylko nieduza jeszcze.

Moja chyba bez przedziorkow, nic tam nie widze, wyglada zdrowo, tfu tfu, tylko nieduza jeszcze.
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
Dominiko
byłam
poczytałam ... trochę się uśmiałam z tego żwirku, bo mój Małżon kupił chyba ten sam żwirek (2,99 za worek) ale dla kotów w ramach oszczędności - 20 szt
Ten zakup żwirku potraktowałam z przymrużeniem oka, bo dotychczas kotom kupowaliśmy żwirek zapachowy za 13 zł

Jeżeli nie będzie się brylował, to wyląduje na działce
... tylko, że u mnie ziemia strasznie gliniasta 





Ten zakup żwirku potraktowałam z przymrużeniem oka, bo dotychczas kotom kupowaliśmy żwirek zapachowy za 13 zł



Jeżeli nie będzie się brylował, to wyląduje na działce


- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
O mamo, ale nakupil
Ten zwirek jest w porzadku, zbryla sie calkiem niezle, co prawda Benek lepszy, ale mi szkoda kasy na niego (przy trzech kotach jednak troche tego idzie). Jak u ciebie glina to hmmm.... przysylaj do mnie





- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
O, to moja sypialniaJLG pisze:Zimą cytrusy lubią niższą temperaturę tak min. 19 stopni (w jakimś mniej ogrzewanym pomieszczeniu), .

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
Dominiko
to mnie pocieszyłaś, że ten żwirek jest w porządku
Ja mam dwa kotki, a właściwie kota i kotkę i też sporo tego żwirku idzie, nooo to zaoszczędzimy


Ja mam dwa kotki, a właściwie kota i kotkę i też sporo tego żwirku idzie, nooo to zaoszczędzimy

- pyzia
- 200p
- Posty: 403
- Od: 18 maja 2009, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prawie ;-) Poznań
- Kontakt:
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
Cześć Dominika
Odmeldowuję się po dłuższej przerwie i mam nadzieję, że w końcu śnieg zmusił Cię do odpoczynku od pracy w ogrodzie - poza odśnieżaniem oczywiście
pozdrawiam serdecznie
pyzia
Odmeldowuję się po dłuższej przerwie i mam nadzieję, że w końcu śnieg zmusił Cię do odpoczynku od pracy w ogrodzie - poza odśnieżaniem oczywiście

pozdrawiam serdecznie
pyzia
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
Tak, zmusil mnie - jestem tym zalamana i poirytowana
Ale fajnie ze wpadlas
Pewnie tez czekasz na rozpoczecie przerobek u siebie 




- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
HEJ DOMINIKO drogi już przejezdne . Z tymi przedziorkami mój brat bez przerwy walczył aż w końcu mu sie nie udało i spasował . Miał przez parę lat cytrynkę i mandarynkę