Na wsi u maakity cz.2
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Agnieszko pomaga nornicom niszczyć moje wysiłki. No zakupy piękne, coraz bardziej z nimi szaleje. Stwierdziłam, że mój ogród jest pusty i brzydki i staram się jak mogę go przemienić. Zastanaiwam sie tylko, czy wyjdzie z tego jedno wielkie kogel-mogel, czy coś sensownego.
Jolu no podejrzewam kilka rzeczy, ale chyba co innego mamy na myśli. Jolu mam nadzieje, że wszystko szybko zarośnie, a ja będę leżeć.
Jolu no podejrzewam kilka rzeczy, ale chyba co innego mamy na myśli. Jolu mam nadzieje, że wszystko szybko zarośnie, a ja będę leżeć.
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Bo tyle osób wie kto zacz, a ja nie mam pojęcia, byłabym wdzięczna za namiary na niego, chętnie zobaczę jego ofertę i zapewne coś bym kupiła, szczególnie, że ma dobrą opinię jako sprzedawca.maakita pisze:Witam wszystkich gości, jawnych i nie jawnych.
Frido, dziękuje za słowa otuchy, jeszcze mam naprawdę dużo do zrobienia. Czemu Cię dziwi, że wszyscy kupują od Bogdana?
Pozdrawiam, Danuta
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
bogdan_w1Frida pisze:[...]Bo tyle osób wie kto zacz, a ja nie mam pojęcia, byłabym wdzięczna za namiary na niego, chętnie zobaczę jego ofertę i zapewne coś bym kupiła, szczególnie, że ma dobrą opinię jako sprzedawca.[...]
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Madziuj jesteś tytanem pracy, jak Ci się udaje utrzymać rabaty w tak idealnym stanie i to jeszcze mając tak słodkiego szkodnika do opieki.
Zakupy bardzo udane, w tym roku warto sadzić nowości, bo aura sprzyja przyjmowaniu się sadzonek /w ten sposób ja zagłuszam swoje wyrzuty sumienia
/
Pozdrawiam Dorota
Zakupy bardzo udane, w tym roku warto sadzić nowości, bo aura sprzyja przyjmowaniu się sadzonek /w ten sposób ja zagłuszam swoje wyrzuty sumienia

Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Ja też ostatnio mam kłopoty z czasem i nie zaglądam do wszystkich do których chciałabym zaglądać, i nie tak często jak bym chciała.
Co do zakupów to ja zrezygnowałam z fryzjera i kosmetyczki, to mi daje oszczędność, którą mogę przerzucić na roślinki. Zresztą prawdę mówiąc mój ogród wymaga nasadzeń.
A piesek ze schroniska.
Co do zakupów to ja zrezygnowałam z fryzjera i kosmetyczki, to mi daje oszczędność, którą mogę przerzucić na roślinki. Zresztą prawdę mówiąc mój ogród wymaga nasadzeń.
A piesek ze schroniska.
- Kocina
- 1000p
- Posty: 1196
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
Pies przepiękny? Ile ma lat?
Jak dobrze że są jeszcze ludzie, ktrzy przygarniają psie nieszczęścia
Robiłaś ostatnio zakupy w naszej ulubionej szkółce?
Dzisiaj znowu tam wylądowałam i znalazłam piękną krzewuszkę. Widziałam hortensję variegata..
Następnym razem na pewno z nią wyjdę, tylko muszę skombinować trochę miejsca odpowiedniego dla hortensji.
Jak dobrze że są jeszcze ludzie, ktrzy przygarniają psie nieszczęścia

Robiłaś ostatnio zakupy w naszej ulubionej szkółce?
Dzisiaj znowu tam wylądowałam i znalazłam piękną krzewuszkę. Widziałam hortensję variegata..
Następnym razem na pewno z nią wyjdę, tylko muszę skombinować trochę miejsca odpowiedniego dla hortensji.
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Madziu, nie przejmuj się u mnie to samo - totalne zarastanie. Myślę jednak, że ponieważ to niestety schyłek lata wegetacja zwolni i trochę nad tym wszystkim zapanujemy.
Psiaczek uroczy, podrap go ode mnie za uchem
Pozdrawiam Dorota
Psiaczek uroczy, podrap go ode mnie za uchem
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
wspaniałe miejsce.. jest co podziwiać:)
pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821
pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821
"Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie."
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
O jak tu się tłumnie zrobiło.
Marto piesiu, a właściwie piesia ma około 2-3 lat. Przygarnianie piesia ze schroniska to wspólna korzyść.
Nie inne byłam w naszej ulubionej szkółce, nie mogę jeździć tam za często. Zajrzałam do Ciebie, też oglądała tą krzewuszkę. Tą krzewuszkę z tego co pamiętam ma Kocica, możesz z nią zagadać. A widziałaś rokitnika obupłciowego? Tylko Krysia (KaRo) straszy mnie, ze się okropnie rozrasta, ale korci mnie.
Iza mniejszy nie znaczy gorszy
. U mnie niestety trochę jest szkodnikiem, ostatnio obsikał mi róże, która walczy o życie z powodu porażenia rundapem (pryskałam w pobliżu), chyba jej to nie pomoże.
Dorotko już drapię psiaczka za uchem.
Jolu ja te roślinki sępię trochę po ludziach z forum i aż mi wstyd. Do fryzjera nie pójdę, bo wolę iść do ogrodniczego, a i tak mi w każdej fryzurze brzydko.
Ulu witam i dizękuje za miłe słowo, a podziwiać to będzie co, ale za parę lat, taką mam nadizje

Marto piesiu, a właściwie piesia ma około 2-3 lat. Przygarnianie piesia ze schroniska to wspólna korzyść.
Nie inne byłam w naszej ulubionej szkółce, nie mogę jeździć tam za często. Zajrzałam do Ciebie, też oglądała tą krzewuszkę. Tą krzewuszkę z tego co pamiętam ma Kocica, możesz z nią zagadać. A widziałaś rokitnika obupłciowego? Tylko Krysia (KaRo) straszy mnie, ze się okropnie rozrasta, ale korci mnie.
Iza mniejszy nie znaczy gorszy

Dorotko już drapię psiaczka za uchem.
Jolu ja te roślinki sępię trochę po ludziach z forum i aż mi wstyd. Do fryzjera nie pójdę, bo wolę iść do ogrodniczego, a i tak mi w każdej fryzurze brzydko.
Ulu witam i dizękuje za miłe słowo, a podziwiać to będzie co, ale za parę lat, taką mam nadizje
