Mój ogród wśród łąk część 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Małgosiu, mam nadzieję, że woda z nieba do Ciebie przyjechała. U nas od dwóch dni pada non stop.
Roślinki się cieszą, ja też, tylko od razu też powiało chłodem.
Młodzież ogrodowa szczególnie potrzebuje wody,u mnie kilka nowo posadzonych bylinek niestety padło przez zaniedbanie z mojej strony, podlewałam na początku, potem kazałam rosnąć... no i nie posłuchały ;:219

Powiedz mi co jest na ostatnim zdjęciu? Krzewuszka?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12100
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Małgosiu pompony kaliny śliczne na tle muru. ;:oj Lipę wspominam z sentymentem. U babci rosła potężna, a jak zakwitła, to pszczoły było słychać z kilkunastu metrów. ;:108
Pewnie już Ci podlało ogród. Moje pomidory już trzeci dzień mokną w gruncie. :wink:
Zawsze jakiś szkodnik musi się przyplątać, a przecież nie mamy monokultur, tylko różnorodne nasadzenia. ;:131 Turkucie też miałam, ale udało się M wyłapać dorosłe osobniki i już nie widzę.
Miłego ogródkowania. ;:168
Awatar użytkownika
TROJA
500p
500p
Posty: 906
Od: 6 kwie 2017, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Piękne te Twoje rododendrony ;:oj i podoba mi się też ten biały irysek, taki delikatny. Miód z mlecza zrobiłam, w sumie 4 porcje. Pędów sosny nie będę robić bo u nas nie ma gdzie zerwać, jakie masz jeszcze ciekawe przepisy :wink:
Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Małgosiu kolekcja zaczyna się od 3 ;:306 Ty nie masz kolkwicji, a ja akacji i muszę nadrobić ten błąd. Dla jej zapachu warto posadzić to piękne drzewo ;:333 Śliczne białe irysy... ja mam, ale jakieś późniejsze :wink:
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2704
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Piękne kule kaliny oraz zbliżenia orlików!
Piszesz, że masz sucho, a jednocześnie grasują turkucie? One lubią wilgotne tereny i w środowisku wodnym się rozmnażają. Chyba że przyłażą z sąsiedztwa (?).
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Witaj Gosiu,posiedziałam w Twoim ogrodzie ,pachnąco i kolorowo jest ,jak ja lubię taką naturalność ,już widzę oczami wyobraźni jaki masz już smacznie zarośnięty warzywnik :uszy ,piękna ta wiosna i piękne dni ,chociaż życie codzienne takie czasem trudne ,pozdrawiam i buziaczki ;:196
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7184
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Witam :wit

U mnie nadal sucho. Pogoda jak złoto, słoneczko i lazurowe niebo. Wczoraj dwie godziny podlewałam ogród, mam nadzieję, że to stan przejściowy. :roll:
Dzisiaj odpoczywaliśmy na gdyńskiej plaży, skąd pomachaliśmy na do widzenia Darowi Młodzieży. Aż łezka się w oku zakręciła.

Aniu Anabuko - Na ostatniej fotce to krzewuszka, ale nie znam nazwy. Już dość długo gości u mnie, ale w ostatnich latach tak jej różnie szło. W końcu spora dawka kompostu pomogła jej się pozbierać.

Kasiu - Rododendrony wcale nie są aż takie trudne. Wystarczy trochę poczytać i zacząć działać. Ja swoje dwa pierwsze posadziłam, zanim dobrze zapoznałam się z lekturą na ich temat. Ten trzeci, biały okaz, już inaczej potraktowałam. :lol: Człowiek uczy się na błędach. ;:224

Miruś - Kot dziękuje :D Buk tricolor u mnie na razie jest mały, ale i w takiej wielkości czaruje pięknymi listkami. Mój M lubi jak sadzę drzewa. Dla niego mają wymiar opału do kominka :lol: Dlatego sadzę, zachwycam się a co będzie za jakiś czas....czas pokaże. ;:108

Ewelinko - Nie rezygnuj z rodków. One wcale nie są grymaśnie. Odpowiednie stanowisko, pielęgnacja i się uda :uszy Cierpliwości.
Ja jeszcze muszę mieć u siebie koniecznie wiąza camperdownii, wiśnię amanogawę, ambrowca, kolkwicję. Takie mam plany w tym roku, ale to już jesienią bo strach sadzić w te upały. Wiśnia pisardi też fajna :wink:

Basiu - Tak, to krzewuszka. A deszcz mnie omija, niestety ;:145
Ja takie maluszki bylinowe to sadzę do doniczek i umieszczam w moim żłobku. To takie miejsce, gdzie mam wszystkie moje skarby ogrodowe. Szkoda by mi było, bo po posadzeniu trzeba pilnować, a z deszczem krucho, a ja mam sklerozę. Tak prawie o mały włos bym straciła runiankę, którą posadziłam w miejscu, gdzie rzadko zaglądam. ;:202

Soniu - Niestety ....nie padało :( I na razie na deszcz się nie zanosi. Mamy piękną, upalną pogodę.
Ja też złapałam już kilka okazów dorosłych turkuci, ale chyba się zdążyły rozmnożyć. A ja im pomogłam, bo warzywnik nawożę końskim obornikiem, którego uwielbiają.
Do lipy i ja mam sentyment, dlatego sobie zakupiłam. ;:108

Aniu Troja - Ja mam w ogrodzie sosnę, która dzięki corocznemu obrywaniu pędów rośnie niewielka, krępa i jest przez to mało problemowa. I dostarcza mi corocznie cennego surowca.
Latem wykorzystuję jeszcze lawendę na syrop, na susz. Suszoną lawendę wkładam do saszetek i układam w szafach. Trochę lawendy dodaję też do herbaty. A sok lawendowy jest idealny do letnich napojów. Zbieram też płatki róży i robię konfitury które są idealnym dodatkiem do rogalików i pączków. Jesienią zbieram czarny bez na syrop. Oj ja dużo ziół też zbieram, które suszę, mrożę. A w tym roku jesienią pozbieram korzeń mniszka i żywokostu. ;:333

Marysiu - Nawet mi do głowy nie przyszło zakładanie kolekcji rodośków :D Ale masz rację, jakieś dwie sztuki jeszcze uzupełniłyby przestrzeń. Jakoś pustawo w tamtym miejscu ;:173
Akacja szybko rośnie, a jak już urośnie i zakwitnie to mogłabym siedzieć do późna w ogrodzie. ;:108

Florian - Turkucie grasują u mnie w warzywniku, tam podlewam codziennie a niedaleko jest staw. Może im to wystarczy. Albo mam jakieś inne, preferujące bardziej suche podłoża. Jak się nie ma co się lubi....
Mam nadzieję, że nie narobią dużych szkód. A zimą wezmę się za nich ;:134

Martuś - Życie bywa trudne kochana, ale smakuje, oj jak smakuje. ;:196


I miały być zdjęcia, ale coś się pokićkało. No to będą jutro :wit
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7184
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

A dzisiaj będą foteczki :D

Na tarasie zmiana w donicach/ amplach. Były bratki, są pachnące surfinie. Na razie mikruski, ale to szalone roślinki są :lol:

Obrazek

A w ogrodzie codziennie kwitnie coś nowego.

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Orliki królują i brylują na wszystkich rabatach. Tworzą niesamowite kwiatki. Już chyba nie mam u siebie takich samych. Corocznie zmienia się wystrój :uszy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miałam kiedyś różę pienną. Nie przeżyła zimy pomimo moich wysiłków. Za to została podkładka, a ona kwitnie niesamowicie i nie wymaga okrywania i chuchania.

Obrazek

Mój elf ogrodowy

Obrazek

Obrazek

Moja ogrodowa perfumeria.

Obrazek

Zebrałam lubczyk. To ziele nie lubi mrożenia, więc zblenderowałam miękkie części z oliwą, a potem zasoliłam. Grubsze patyczki zamroziłam, im nic nie będzie. Takiego zapachu w domu narobiłam....oby dzieci z tego nie było :;230 :;230

Obrazek

:wit
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Witaj Gosiu w poniedziałek ,czas tak leci ,że poniedziałek mamy za poniedziałkiem ;:306 pięknego i urodziwego Elfa można tylko podziwiać ,a z lubczyku zrobiłaś po prostu pesto,ja swój wysuszyłam na sitach grzybowych i pokruszyłam do słoiczków,pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Pięknego masz tego swojego elfa. I ogród lubi. ;:215
Piękne te petunie. I orliki oczywiście. Dla mnie one wszędzie pasują. ;:173
Te różowe to zlocienie ?? Ja takie teraz sobie fioletowr kupiłam. Ale w sumie nie znam tej rośliny.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Małgosiu Elfik Ci dorośleje ;:167
Wiesz jak to jest roślina się podoba i kupujesz taki kolor ...śmaki kolor i już jest kolekcyjka ;:306
O akacji pomyślę, bo ostatnio jak poczułam jej zapach u Marty w ogrodzie to zachorowałam. Mam ogrodzony przed sarnami kawałek to mam gdzie posadzić :D
Nie wiedziałam, że lubczyk nie lubi mrożenia? mam go, ale jakoś mało używam :oops:
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Gosiu nie wiedziałam, że lubczyk nie lubi mrożenia, co roku mroziłam! I co w sumie mu potem jest, traci aromat? Miałam wrażenie, ze taki rozmrożony w zupce już tak ie pachnie pięknie, jak świeży.
Córcia- gimnastyczka? :D Fajny ma uśmiech chochliczka ;:167 Dobrze pamiętam, ze to Twoja córcia jeździ konno- to ta panna? Moja mała pierwszy raz jechała na kucyku niedawno i strasznie się spodobało, mam nadzieję, że kiedyś jak będzie ciut starsza, to tak jak ja wybierze konie ;:333
Ale ten biały orlik napakowany płatkami, orlik na sterydach :D
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7184
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

:wit
Pogoda nadal jak złoto. Urlop upływa mi więc na byczeniu się w ogrodzie :lol: Odpoczywam na maxa pieląc i porządkując w ogrodzie. Uwielbiam taki czas, kiedy jestem sama w domu, a reszta domowników skoro świt opuszcza mnie udając się do swoich obowiązków. Wieczorami za to uprawiam gimnastykę, czyli latam z wężem i konewką ( warzywka podlewam odstałą wodą). Czyli dla ducha i dla ciała. Bo w międzyczasie leżę trochę na tym moim leżaczku i czytam zaległe książki.

Martuś - Fajny pomysł z tą suszarką. Ja do tej pory suszyłam na wisząco i jakoś tak nie podchodził mi ten smak.
Masz rację, poniedziałek pędzi za poniedziałkiem. :shock:

Aniu - Tak, to różowe to złocień. Wysiałam kiedyś nasionka i tak uzyskałam kilka kęp dość żywotnej i do tego ładnej byliny. Każda z kęp ma inny odcień różu. Uwielbiam złocienie, ale fioletowej nie widziałam? Możesz wstawić zdjęcie ? I jak będzie miała nasionka to się uśmiechnę ;:196
Elf lubi ogród, bo ma sporo miejsca do szaleństw. Ale pracy w ogrodzie niekoniecznie ;:185

Marysiu - Ja lubczyku używam sporo w kuchni. Zamrożone patyczki dodaję do zup, sosów. Niesamowicie podbija smak. A rosół ze świeżym lubczykiem to dla mnie poezja. Mrożony lubczyk nie jest dla mnie wystarczająco aromatyczny. Mam taki sam problem z bazylią. ;:185 Jak dla mnie ususzona albo zamrożona jest bez aromatu.
Zuza coraz większa. Wczoraj byłam z nią na zakupach, bo w przyszłym tygodniu jedzie na weselicho z dziadkami i bratem. Fajnie się z nią już robi zakupy ciuchowe. A jak urządziła potem pokaz mody w domu, to tatuś lekko oszołomiony :lol:

Aguś - Dla mnie lubczyk mrożony nie ma takiego aromatu jak powinien. Dlatego mrożę tylko grubsze patyczki, a liście ucieram z solą.
Zuza konno jeździ od 4-tego roku życia i jest to jej ogromna pasja. Jak córci się podobało, to nie ma co czekać. Zuza też zaczynała jazdy na małym koniku, oprowadzana na ląży przez trenerkę, a potem z roku na rok nabywała coraz większych umiejętności. Obecnie bierze udział w różnych zawodach jeździeckich, a ja puchnę z dumy bo sama koni się boję jak diabeł święconej wody. :lol:




Kaktusy wyjechały na wakacje

Obrazek

Znalazłam w pobliżu siewki serduszki okazałej.

Obrazek

Posadzoną zeszłej jesieni hortensję Silver Dollar próbuję prowadzić na pniu.

Obrazek

Zmaltretowany warzywniczek :( Turkucie przerzedziły buraczki, a mrówki zniszczyły mi trzy kapusty ;:174
Pułapki, czyli zakopane słoiki nie pomogły. Lałam wodę w korytarze, też bez skutku. Mała kotka często przesiaduje w warzywniku i na coś poluje, może to pomoże... Nie chcę używać chemicznych sposobów.

Obrazek

Obrazek

Zaczyna kwitnąć różyczka pienna. Nie wyleczę się chyba z tej choroby ;:223 Już kilka piennych u mnie nie przeżyło. Tą biedę kupiłam w kartoniku, ledwo dychała i posadziłam do doniczki. Może w takie wersji mi przezimuje? Wstawię do garażu, opatulę mocno?

Obrazek

Uwielbiam tą kocimiętkę. Kupiłam ja w zeszłym roku, a w tym zachwyca ogromną, prawie na metr wysoką kępą o wyprostowanych dumnie pędach. Bardzo fajna odmiana, ale oczywiście zapomniałam jak się nazywa :oops:

Obrazek

Znikam w ogrodzie, idę się opalać. Może tak przywołam deszcz. ;:7


Obrazek
Awatar użytkownika
nowapasja
1000p
1000p
Posty: 1251
Od: 28 sty 2011, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kwidzyna

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Pięknie u ciebie Małgosiu w ogródku ;:167 Różowy złocień fajny - zawsze chciałam go mieć, robiłam z trzy podejścia co roku z jakimiś sadzonkami i nadal go u siebie nie widzę :heja
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12100
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Małgosiu warzywnik, jak zwykle wzorcowy, ;:138 choć straty niemiłe. Opalasz się z kaktusami, a ja dziś z Karolem. :wink:
Hortensję zapalikuj i lekko taśmą ten krzywy fragment przwiąż w kilku miejscach do niego. Co kilka dni o 1-2 cm skracaj delikatnie taśmy, żeby nie złamać pędu. Powinno się udać trochę naprostować.
Kiepska ze mnie gospodyni, stale mrożę lubczyk. :oops: Dzięki za inspiracje, ;:196 zrobię z oliwą.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”