Ciemiernik Helleborus cz. II

[ktos123456]

Hmm no ja wiem, że są wyjątki i niektóre rośliny mogą jednak rosnąć pod orzechem. Ale czy ciemiernik da radę? U mnie trawa niespecjalnie chce rosnąć pod orzechem. Może jeszcze zależy jaka to trawa.

[Seniorka]

Ja mam 2 białe i kwitną chyba od grudnia ,ale zamówiłam kolorowe -różowy ,czerwony i żółty-ciekawa jestem jak się przyjmą ?


Fotka z wiosny ub. roku -tzw ścieżka wiosenna

[przemek1136]

Chyba się rozkręcają.

[Koloman]

U nas tylko jeden kwiat - niestety:

[przemek1136]

Odkąd zacząłem wycinać chore liście stan ciemierników znacznie się poprawił. Kwiaty zwabiły pierwsze w tym roku pszczoły.

[Szczurbobik]

Moje też już w pełni kwitnienia (jasne), bordowych spodziewam się na wiosnę
Pod orzechem włoskim znakomicie rosną fiołki i konwalie, ciemierników nie próbowałam sadzić.

[ktos123456]

Trochę poszukałem również na stronach anglojęzycznych i wygląda na to, że ciemiernik jest odporny na toksynę orzecha włoskiego, więc nie powinien mieć problemów.
Źródło: https://digitaledition.chicagotribune.c ... d320fe4b3a (Hellebore to ciemierniki).

Za to nie powinno się go sadzić pod drzewami iglastymi, co ja niestety zrobiłem bo dowiedziałem się o tym po czasie - zobaczymy jak sobie poradzi.

[ktos123456]

Ok, więc u mnie wygląda to tak, że 3 tygodni ciągłego mrozu do -18, bez pokrywy śnieżnej już nie wytrzymał. Po czymś takim już się nie podniósł i zmarzły też łodygi liści, teraz cały leży jak flak.

Jak myślicie, wypuści nowe liście czy już po nim?

[przemek1136]

Spokojnie! Roślina powinna odbić. Zniszczone liście można śmiało wyciąć.

[ktos123456]

Hmm tylko wypada wyciąć praktycznie wszystkie.

[sawka]

U .nie podobnie tylko z ciemiernikami w doniczkach. Dostałam kwitnące w grudniu na święta i kwitły bardzo ładnie do ostatnich silnych mrozów. Teraz też leżą jak flaki. Warto je wyjąć z doniczek i wsadzić do gruntu czy raczej już po nich?

[ktos123456]

Ja mam w gruncie. Czytałem, że mróz ich nie zabije i mam nadzieję że wypuszczą na wiosnę nowe liście. Dopóki mróz nie trwał długo i nie był aż tak duży, to po ustąpieniu mrozu wstawały z powrotem. Ale ponad 2 tygodnie z temperaturami poniżej -15 i to bez przerwy - to już było za wiele jak widać.

[przemek1136]

Jutro porobię zdjęcia moim oklapłym ciemiernikom. Też będę zmuszony wyciąć prawie wszystkie liście i kwiaty.

[przemek1136]

Praktycznie wszystkie liście i większość kwiatów do wycięcia. Ale rośliny powinny sobie świetnie poradzić.

[ktos123456]

U mnie wyglądają dużo lepiej. Liście praktycznie nieuszkodzone, podniosły się i wyglądają już prawie normalnie. Kwiaty niektóre się podniosły, inne nie. Suchych liści nie ma wcale.