Parzeniszcza Harviego

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Aileen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1541
Od: 20 cze 2015, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Parzeniszcza Harviego

Post »

Harvi pisze:Łaaaa, kurka wodna! Widzę, że jesteś kobietą, a myślałem po nicku inaczej.
Hej, zabawnie to wyszło :lol: nie przejmuj się, poprawiłeś mi humor :wink:
Harvi pisze:Co do gymnolków to dwuletnich siewek mam coś ok 50 pozycji, ale to maluchy i nie opłaca się ich fotografować.
W takim razie na gymnolki poczekam aż dorosną :) a teraz będę podziwiać inne Twoje roślinki, a masz ich sporo.


Pozdrawiam
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Parzeniszcza Harviego

Post »

Ładny wstęp z parodią i mediolobiwią ;:333
Niefotogenicznością parzenisk się nie przejmuj, najważniejsze, że kaktusom się tam podoba :wink:
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Parzeniszcza Harviego

Post »

Harvi pisze:Co do gymnolków to dwuletnich siewek mam coś ok 50 pozycji, ale to maluchy i nie opłaca się ich fotografować.
Czy Ty aby nie grzeszysz jednak? Dyskryminacją jakoś zaleciało 8-)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Harvi
500p
500p
Posty: 540
Od: 24 mar 2012, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Parzeniszcza Harviego

Post »

To nie dyskryminacja, to brutalna rzeczywistość. :D
Takie 2 letnie pypcie gymnolkowe to się nawet nie uciernią dobrze.
Natomiast niektóre bardziej wypasione 2 letnie siewki rebucji to już kwitną, co prezentuję poniżej. To pierwsze rośliny z moich własnych wysiewów, które mi zakwitły.

Obrazek
Rebutia senilis v. longiflora

Obrazek
Rebutia senilis v. longiflora
Awatar użytkownika
PiotrAPD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 28 kwie 2015, o 01:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin - IRL

Re: Parzeniszcza Harviego

Post »

Pierwsze w życiu kwiaty na kaktusikach z własnego wysiewu ;:138 Coś cudownego ;:108
Pozdrawiam
Piotr
Mój wątek
Awatar użytkownika
Harvi
500p
500p
Posty: 540
Od: 24 mar 2012, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Parzeniszcza Harviego

Post »

Dziś utwór pod tytułem "Bielszy odcień bieli", czyli:
Obrazek
Echinopsis subdenudata

Obrazek
Echinopsis subdenudata
Dziś po powrocie z pracy podlałem swoje rośliy po raz pierwszy w tym roku. Prawie wszystkie. Wody nie dostały trzy lobiwki, które jeszcze chcę przetrzymać o suchym pysku, żeby zapączkowały. Poza tym nie widać w ogóle by ruszyły ze wzrostem. Na razie dalej będą spryskiwane tylko.

Mam też pytania do osób zamawiających nasiona za granicą. Po raz pierwszy będę zamawiał samodzielnie nasiona (konkretnie u Berchta) i nie wiem na jakie koszty realizacji przelewu się przygotować. Jakiego rzędu wielkości są to kwoty?
Kolejne pytanie dotyczy szybkości realizacji zlecenia. Jak pod tym względem wygląda to źródło zakupów?
Wiem, że późno na zamawianie nasion, ale wcześniej nie mogłem tego zrobić z kilku względów. Niemniej wysiewałem nawet w lipcu kiedyś i rośliny mają się dobrze. Oczywiście mam skonstruowaną mnożarkę i przez zimę sieweczki w niej były trzymane po tak późnym wysiewie. Gymnole może nie rosły jakoś zachwycająco, ale co nieco przybrały na wadze i nawet się nie wyciągały. Tylko siewki spod jednej pozycji mi wyrosły niczym paluszki, ale to pomyłka i zamiast Gymnocalycium andreae wyrosły jakieś... mediolobivie. ;:222
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Parzeniszcza Harviego

Post »

Echinopsis zawsze super ;:333 To kwiatek tegoroczny ?
Awatar użytkownika
Harvi
500p
500p
Posty: 540
Od: 24 mar 2012, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Parzeniszcza Harviego

Post »

Tegoroczny? A gdzie tam! To zdjęcie bodajże sprzed dwóch lat. Obecnie pąki u mnie są 3 milimetrowe i mniejsze nawet. Ten echinopsis też wypuszcza kotka. Na razie jednego ale może będzie więcej. :D
Awatar użytkownika
Harvi
500p
500p
Posty: 540
Od: 24 mar 2012, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Parzeniszcza Harviego

Post »

Wygrzebuję wątek z otchłani zapomnienia, czyli drugiej strony.
Harvi pisze: Wody nie dostały trzy lobiwki, które jeszcze chcę przetrzymać o suchym pysku, żeby zapączkowały. Poza tym nie widać w ogóle by ruszyły ze wzrostem. Na razie dalej będą spryskiwane tylko.
No i to przyniosło efekt, idą pąki, pąki idą. :)
Przedwczoraj zrobiłem drugie podlanie, ale w sumie pierwsze takie pełne, bo poprzednie było na pół gwizdka.

Mam pytanie o ukorzenianie odrostów. W zeszłym roku pod koniec lata nabyłem chamaka i w transporcie odpadły od niego dwa pypcie. Wsadziłem je w czysty żwirek i spryskiwane tylko, przestały zimę na parapecie. Nie wiem co z nimi zrobić teraz. Wygrzebać ze żwirku i sprawdzić czy już są korzenie i jeśli są to do właściwego substratu, czy poczekać jeszcze?

Obrazek
Odrosty chamaka, a po lewej kilka siewek Gymnocalycium armatum TB 189.1

Obrazek
Chamaecereus cv. Westfield Alba To roślina z której odpadły odrosty. Rośnie, opala się, pączkuje i odrostuje jednocześnie. Z drugiej strony ma jeszcze sporo pąków, ale trochę mniej zaawansowane w rozwoju.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20292
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Parzeniszcza Harviego

Post »

Niestety fotek nie widać. :roll:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
Harvi
500p
500p
Posty: 540
Od: 24 mar 2012, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Parzeniszcza Harviego

Post »

Hmmm. Dałem miniaturki, które jednocześnie są odnośnikami do większych zdjęć. Ja je widzę i u mnie działają dobrze. A czy widać poprzednie zdjęcia które umieszczałem w wątku?
Dodałem jeszcze linki do zdjęć, może je chociaż będzie widać i będą działać mam nadzieję.
Coś dziwnego chyba się dzieje z forum... Problemy z linkowaniem, najpierw u Tomka teraz tutaj.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20292
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Parzeniszcza Harviego

Post »

Teraz widzę. :)

Szczególnie Chamaecereus cv. Westfield Alba ciekawy. ;:333
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
maryjan13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3619
Od: 27 cze 2010, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Parzeniszcza Harviego

Post »

U mnie bez problemu Darku.
Czy kliknę na zdjęcie,czy na link to każdorazowo zdjęcie pokazuje się w nowym oknie.
Marian - pozdrawiam i zapraszam.
Kwiaty kaktusów cz.1, cz.2, cz.3
Kilka roślin
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Parzeniszcza Harviego

Post »

Chamaki na ogół ukorzeniają się bez problemu i nie dziwaczą. Jak na mój gust spokojnie możesz przełożyć swojego do właściwego substratu. A jak nie chcesz go ruszać, to nawozu ciutkę podlej, skoro w żwirze siedzi.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Harvi
500p
500p
Posty: 540
Od: 24 mar 2012, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Parzeniszcza Harviego

Post »

maryjan13 pisze:U mnie bez problemu Darku.
Czy kliknę na zdjęcie,czy na link to każdorazowo zdjęcie pokazuje się w nowym oknie.
To dobrze, że działa. W takim razie biorę aparat i idę robić kolejne zdjęcia.
onectica pisze:Chamaki na ogół ukorzeniają się bez problemu i nie dziwaczą. Jak na mój gust spokojnie możesz przełożyć swojego do właściwego substratu. A jak nie chcesz go ruszać, to nawozu ciutkę podlej, skoro w żwirze siedzi.
To fajnie, że się dobrze ukorzeniają. Podlać się boję bo nie wiem czy już mają korzenie. A kiedyś ukorzeniałem jakąś roślinę (mały odrost to był), nie pamiętam jak długo stał, ale jak zajrzałem do korzeni to były tylko takie 1 cm kiełki. Wsadziłem ponownie do żwirku i zwiędł, zmarniał. Te wypusteczki się zasuszyły, a nowych nie wypuścił.
Chyba sprawdzę jak się ma sprawa z korzeniami i zdam relację. Jak zmarnieją mi po tym zabiegu to trudno. Mam większą roślinę, ale jak te bąble odpadły to nie miałem sumienia ich do kosza wyrzucić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”