Kalanchoe pinnata(żyworodka pierzasta-lecznicza)
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Żyworódka pierzasta i wąskolistna
Mariola ? czy to jest ta dobra żyworódka co ją można wewnętrznie stosować ?
skąd masz ? też bym chciała.....
skąd masz ? też bym chciała.....
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Żyworódka pierzasta i wąskolistna
Grażynko Tak, to ta "lepsiejsza".
Re: Żyworódka pierzasta i wąskolistna
Mariola piękne masz przedszkole pinnatowe
Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z kalanchoe pinnata. Moje roślinki to jeszcze maluchy, ale radzą sobie całkiem nieźle.
Mam mnóstwo żyworódki daigremonta. Kiedyś kilka razy spróbowałam na ból gardła i faktycznie dobrze znieczuliła. Ale po przeczytaniu kilku artykułów dotyczących jej rzekomej szkodliwości (myślę tu o stosowaniu wewnętrznym) zrezygnowałam z jej stosowania :doustnego". Używam tylko zewnętrznie na ugryzienia, skaleczenia....

Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z kalanchoe pinnata. Moje roślinki to jeszcze maluchy, ale radzą sobie całkiem nieźle.
Mam mnóstwo żyworódki daigremonta. Kiedyś kilka razy spróbowałam na ból gardła i faktycznie dobrze znieczuliła. Ale po przeczytaniu kilku artykułów dotyczących jej rzekomej szkodliwości (myślę tu o stosowaniu wewnętrznym) zrezygnowałam z jej stosowania :doustnego". Używam tylko zewnętrznie na ugryzienia, skaleczenia....
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Żyworódka pierzasta i wąskolistna
Ja też właściwie nie mam zdania na temat Daigremontiana. Żyję już dość długo na tym świecie i wiem, że looby jest wielką siłą i potrafi zniszczyć i zdyskredytować wartościowe "coś" i odwrotnie - wypromować wielkie "gie"
Nie potwierdzam, nie zaprzeczam - toksyczna, nie toksyczna. Na mnie działa tak :
Przy katarze - fantastycznie
. Kilka kropli "wciągniętych" do nosa, odblokowuje zatoki, kicham jak mops i jest lepiej. Smarowanie sokiem miejsc na twarzy (okolice zatok ) - leczą je. Gardło - znieczula i leczy. Oparzenia - leczy. To wszystko są moje spostrzeżenia, moje eksperymenty - żadne tam "dobre rady ciotki Ady".
Czytam na temat żyworódki i z niesmakiem stwierdzam, że (wielokrotnie) ludzie z tytułami .... radośnie mieszają cechy obydwu roślin (zdjęcie artykułu z Facebook)


Nie potwierdzam, nie zaprzeczam - toksyczna, nie toksyczna. Na mnie działa tak :
Przy katarze - fantastycznie

Czytam na temat żyworódki i z niesmakiem stwierdzam, że (wielokrotnie) ludzie z tytułami .... radośnie mieszają cechy obydwu roślin (zdjęcie artykułu z Facebook)

- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Żyworódka pierzasta i wąskolistna
Pinnata rośnie

Daigremontiana też chyba ciut ciut podrosła


Daigremontiana też chyba ciut ciut podrosła
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Żyworódka pierzasta i wąskolistna
smolko bardzo szybko Twoje będą takie. Liść położyłam na ziemi w doniczce 06 lipca - najstarsza ma 8 miesięcy. Maluchy - nawet nie pamiętam bo "Pinnata - mamusia" sama kładzie najstarsze liście na podłożu do rozmnożenia.
Reszta żłobka też w dobrej formie

Popatrz na ten najświeższy liść - już na brzegach korzoneczki wypuszcza.
Reszta żłobka też w dobrej formie
Popatrz na ten najświeższy liść - już na brzegach korzoneczki wypuszcza.