
Ogród różą malowany - część II
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród różą malowany - część II
No to mnie zaskoczyłaś 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród różą malowany - część II
Dobrze, że Cię odnalazłam. Na szczęście żadnej różyczki będącej na cenzurowanym nie zamówiłam...Ufff, jaka ulga
Widzę, że Jasmina chętnie wchodzi w bliskie kontakty z jakimś Wijem

Widzę, że Jasmina chętnie wchodzi w bliskie kontakty z jakimś Wijem

- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród różą malowany - część II
Ciąg dalszy odpowiedzi, a potem....
Ewuś - Ewa7 ano, mam nadzieję, że się polubicie. Ja swoją też chciałabym polubić bardziej,bo jej siostra Pashmina to jedna z moich faworytek. Jedno jest pewne: ta róża nie jest odporna na upały (LFC nie Pashmina). Dla Ciebie Cinderella

Ewelinko - Ewelina7 Witaj serdecznie Sąsiadko
Angie nie jest złą różą, może te upały wpłynęły na to, że tak szybko się osypywała? Poza tym nie mam do niej zastrzeżeń - zdrowa, wigorna, kwiaty duże, urodziwe
Zobaczymy jakie będzie to lato i jak wpłynie na jej kwitnienie. Pozostałe medalistki sukcesywnie będę przedstawiać - dzisiaj kolejna dyscyplina
. Dla Ciebie Ascot w bukiecie

Matti - Tulap myślę, że nie byłoby tak źle - jakbym tylko zaczęła pokazywać tulipany, to byś wyskoczył "jak diabełek z pudełka"
. Ponieważ lubisz mocne kolory, dla Ciebie róża, o której śmiało można powiedzieć za Brzechwą: "I taka pani pąsowa, że boli po prostu głowa". A na serio - to super róża, świeci swoim blaskiem, trzeba koniecznie zobaczyć na żywo, bo fotografia tego nie oddaje - Grande Amore:

Aniu - AnaAn fajnie, że jesteś
Wiem, że u Ciebie łany Larissy pokładają się na ścieżce
Moja na skarpie rośnie i liczyłam, że jej pędy będą spływały kaskadą w dół... Jak dotąd kicha - długie badyliska są twarde i rosną do góry, zamiast na dół i ogólnie nie prezentuje się tam zbyt dobrze
. Zobaczymy, na razie jej nie wykopuję. Dla Ciebie Aniu Novalis

Jadziu - Jakuch oby tak było jak piszesz, tzn. że będzie lepiej. Niestety, Twoje doświadczenia wskazują, że z Astrid może być klops i tyle... Zobaczymy najpierw jak zniesie zimę
Dla Ciebie Jadziu Mrs John Laing

Iwonko - Iwonka1 Witaj cieplutko
Kolejna Rosomanes? Jak miło
. Jasmina wchodzi w bliskie kontakty z kokornakiem, albo raczej odwrotnie
Dla Ciebie Iwonko ulotnie romantyczny Sebastian Kneipp (chociaż drapak)


Ewuś - Ewa7 ano, mam nadzieję, że się polubicie. Ja swoją też chciałabym polubić bardziej,bo jej siostra Pashmina to jedna z moich faworytek. Jedno jest pewne: ta róża nie jest odporna na upały (LFC nie Pashmina). Dla Ciebie Cinderella

Ewelinko - Ewelina7 Witaj serdecznie Sąsiadko




Matti - Tulap myślę, że nie byłoby tak źle - jakbym tylko zaczęła pokazywać tulipany, to byś wyskoczył "jak diabełek z pudełka"


Aniu - AnaAn fajnie, że jesteś

Wiem, że u Ciebie łany Larissy pokładają się na ścieżce



Jadziu - Jakuch oby tak było jak piszesz, tzn. że będzie lepiej. Niestety, Twoje doświadczenia wskazują, że z Astrid może być klops i tyle... Zobaczymy najpierw jak zniesie zimę


Iwonko - Iwonka1 Witaj cieplutko




- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród różą malowany - część II
OK, JADZIEM DALEJ Z OLIMPIADĄ 
Dzisiaj skok wzwyż czyli największe przyrosty i rozkrzewienie. Poproszę fanfary i oklaski
(gdzie Ci klakierzy się znów podziali?!!
)
1. Złoty medal - William Shakespeare2000, David Austin Roses
na początku sezonu marudziła, ale jesienią jak wyrwała wzwyż i wszerz
, to zdystansowała całą resztę. W dodatku na każdym pędzie były kwiaty
Liczę na nią w kolejnych latach, że zasłuży na medale także w innych dyscyplinach, bo piękny ma kolor i zdrowie jej dopisuje. Jak na ironię mam mało jej zdjęć, bo zaczęła swoje harce pod koniec sierpnia, kiedy rabaty przypominały pobojowisko i zrezygnowałam z wizyt z aparatem w ogrodzie.
2. Srebrny medal - Mary Rose, David Austin Roses
zachwyciłam się nią po raz pierwszy u Ewymaj66, wreszcie w 2015 roku trafiła do mnie Jestem z niej bardzo zadowolona, bo jak na pierwszoroczniaka radziła sobie znakomicie. Wiele o niej jeszcze powiedzieć nie mogę, ale skoro wytrzymała ekstremalne warunki na Warmii, to i u mnie sobie poradzi
. Kwiaty dosyć trwałe, jak na upalną pogodę, no i znakomity zapach, jak na Austinkę przystało.
3. Brązowy medal - Lacre, Alfredo & Fos. Lda. Moreira da Silva (wg Help me find)
hi, hi jednak drugi medal zgarnęła skubana
. Nie będę powtarzać opisów, szczegóły przy medlaistkach w dyscyplinie bieg maratoński TUTAJ
Wyróżnienie należy się również Champagne Celebration, Fryer.
Dostałam dwie tak mikre sadzonki wiosną, że obawiałam się, że nic z nich nie będzie
Pani Kamila proponowała mi zamianę na coś innego, ale nie chciałam, bo pokochałam You're beautiful i tego hodowcę
Róże mnie zaskoczyły - zupełnie przyzwoicie się rozrosły
i zakwitły (w przeciwieństwie do niektórych, niby z ADRem
). Urodą kwiatów jestem zauroczona, zarówno ich wielkością, jak i kształtem oraz barwą
Boleję tylko nad tym, że You're beautiful odchorowała mocno przesadzenie i bidulka kwitła skąpo
.
Na koniec tylko słówko dodatkowego komentarza:
oceniam róże rosnące u mnie, nie odmianę jako taką. Inne egzemplarze moich medalistek, rosnące w innych ogrodach, mogą spisywać się zupełnie inaczej!
Medalistki pozowały do fotek z wdziękiem
zobaczcie:
William Szekspir



Mary Rose




Lacre tylko tytułem przypomnienia

Champagne Celebration





Dzisiaj skok wzwyż czyli największe przyrosty i rozkrzewienie. Poproszę fanfary i oklaski



(gdzie Ci klakierzy się znów podziali?!!

1. Złoty medal - William Shakespeare2000, David Austin Roses
na początku sezonu marudziła, ale jesienią jak wyrwała wzwyż i wszerz


2. Srebrny medal - Mary Rose, David Austin Roses
zachwyciłam się nią po raz pierwszy u Ewymaj66, wreszcie w 2015 roku trafiła do mnie Jestem z niej bardzo zadowolona, bo jak na pierwszoroczniaka radziła sobie znakomicie. Wiele o niej jeszcze powiedzieć nie mogę, ale skoro wytrzymała ekstremalne warunki na Warmii, to i u mnie sobie poradzi

3. Brązowy medal - Lacre, Alfredo & Fos. Lda. Moreira da Silva (wg Help me find)
hi, hi jednak drugi medal zgarnęła skubana

Wyróżnienie należy się również Champagne Celebration, Fryer.
Dostałam dwie tak mikre sadzonki wiosną, że obawiałam się, że nic z nich nie będzie


i zakwitły (w przeciwieństwie do niektórych, niby z ADRem



Na koniec tylko słówko dodatkowego komentarza:
oceniam róże rosnące u mnie, nie odmianę jako taką. Inne egzemplarze moich medalistek, rosnące w innych ogrodach, mogą spisywać się zupełnie inaczej!
Medalistki pozowały do fotek z wdziękiem

William Szekspir



Mary Rose




Lacre tylko tytułem przypomnienia

Champagne Celebration




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród różą malowany - część II
Witaj Elu ,pięknie pozują ,czy Ty je tak układasz w trójki i dwójki?ja myślę ,że nie ma brzydkiej róży,wszystkie dla mnie cudowne ,i nawet jak którejś płatek szybciej spadnie to też nic, wszystko im daruję i mogę patrzeć na nie bez końca,nie mówiąc o zanurzaniu nosa
dobrej nocki i miłego tygodnia 


- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11745
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród różą malowany - część II
Medalistki jak najbardziej zasłużyły na medale
Mój William na początku marudził,ale teraz po 3 latkach całkiem,całkiem się wziął do pracy. Lacre jest cudowna,bladawiec z dużym kwiatem jakby z cukru
Let's Celebrate możesz mi coś więcej na jej temat napisać? Czy to prawda,że szybko osypuje kwiaty?


Let's Celebrate możesz mi coś więcej na jej temat napisać? Czy to prawda,że szybko osypuje kwiaty?
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Ogród różą malowany - część II
Wow, Elwi, zgubiłam wątek , ale znalazłam.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród różą malowany - część II
Piękna ta róża Lacre. Chętnie bym ja posadzila zamiast Aphrodite. Myślisz, że to dobry pomysł?
Twój Willi piękny. Ja swojego wyrzuciłam, bo miałam tę stara odmianę i niesamowicie chorował. Ten chyba wart pokusy. Nie pali go słońce?
Twój Willi piękny. Ja swojego wyrzuciłam, bo miałam tę stara odmianę i niesamowicie chorował. Ten chyba wart pokusy. Nie pali go słońce?
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16284
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród różą malowany - część II
Elwi, gdy weszłam na Twój nowy wątek i w oczy mi wpadł pisanymi dużymi, kolorowymi czcionkami nagłówek Złoty Medal, a zaraz przy nim wymieniona róża Larissa, to wręcz się przeraziłam
Pomyślałam, jak to w ogóle możliwe, że ta moja nędza nad nędzami ma u Ciebie pierwsze miejsce??? No ale potem zaczęłam czytać ze zrozumieniem, i wszystko stało się absolutnie jasne.
Ja swoje dwie Larissy kupiłam tylko dzięki AniAnn. Jedna sztuka padła po krótkim czasie, a druga... nie warto gadać.
Po przeczytaniu chóru głosów piętnujących tę odmianę, teraz z czystym sumieniem ją wysiudam i uzyskam wymarzoną miejscóweczkę na coś innego. Jakże się cieszę i idę na poszukiwanie do szkółek
Aha, całe szczęście, że i o Astrid przeczytałam, bo Twoje zdjęcia przeczą Twoim słowom, a już się do niej przymierzałam

Ja swoje dwie Larissy kupiłam tylko dzięki AniAnn. Jedna sztuka padła po krótkim czasie, a druga... nie warto gadać.
Po przeczytaniu chóru głosów piętnujących tę odmianę, teraz z czystym sumieniem ją wysiudam i uzyskam wymarzoną miejscóweczkę na coś innego. Jakże się cieszę i idę na poszukiwanie do szkółek

Aha, całe szczęście, że i o Astrid przeczytałam, bo Twoje zdjęcia przeczą Twoim słowom, a już się do niej przymierzałam

- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród różą malowany - część II
Ja tak na szybko i na gorąco, bo z pracy
Hurra...a jednak w jakiejś dyscyplinie wygrały Austinki
William S zasługuje w pełni na miano róży z dużym wigorem. Nie dość, że rośnie, aż miło, to jeszcze te cudne, obłędnie wyglądające kwiaty
Mój bidulek walczy o życie...Jeśli nie przetrwa, to kupię kolejnego, bo nie wyobrażam sobie ogrodu bez tej róży
O Mary Rose mam podobne zdanie, to kolejna udana austinowska ślicznotka.
No i co? Oczywiście pod Twoim wpływem kochana Elwi, zamówiłam Pashminkę
A teraz spadam, czas trochę popracować

Hurra...a jednak w jakiejś dyscyplinie wygrały Austinki





O Mary Rose mam podobne zdanie, to kolejna udana austinowska ślicznotka.
No i co? Oczywiście pod Twoim wpływem kochana Elwi, zamówiłam Pashminkę

A teraz spadam, czas trochę popracować

Re: Ogród różą malowany - część II
Elwi, Wandziu, mam Was na sumieniu
Co mam zrobić w ramach pokuty ? 


Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród różą malowany - część II

Przychodzę z rewizytą, choć muszę się przyznać, że kiedyś do Ciebie zaglądałam trafiając na tulipany.

Nie wiedziałam, że tu aż takie różane szaleństwo.

LFC siedzi od jesieni pod kopczykiem, a miałam tyle lawendowych do wyboru. Nigdy nie widziałam Novalis, a na zdjęciach na mój gust jest trochę trupia, więc ją odrzuciłam. Alexia broni LFC, a przy wyborze opierałam się na jej opinii.
Muszę się przyjrzeć Let's Celebrate.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród różą malowany - część II
Jestem ciekawa mojej nowej Austinki Munstead Wood kwiaty ma cudne ciekawe jak zadomowi się u mnie ciekawe czy kwiaty ma podobne do Tradescant i czy będzie taka chętna do kwitnienia.Moja Aphrodite w ubiegłym sezonie kwitła praktycznie calutki czas z małymi przerwami .Kwiat cudowny
i zmiana miejscówki dobrze na nią wpłynęła,bo to słoneczna panienka

- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Ogród różą malowany - część II
nena08 pisze:...Alexia broni LFC, a przy wyborze opierałam się na jej opinii.


AnaAn z tej odmiany zadowolna , wiec chociaz w Zach-Pom. moge byc jawnie ...
Specjalnie dla skuszonych reaktywuje moj watek i będę ja pokazywac ..., pokazywac ...
Moze byc ciekawie , bo mam 2 , jedna wysoka , szczupla z mocnyni pedami , a 2-ga malutka i wiotka (sa w tym samym wieku).
Elwi , wybacz prosze moja monotrmatycznosc . Obiecuje poprawe , tylko nie wiem kiedy

https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród różą malowany - część II
Elwi, rzadko teraz bywam na forum i dopiero dzisiaj dotarłam do ciebie. Takiego ogrodu nie można przegapić więc oczywiście wpisuję się... dopiero na trzeciej stronie..


