podlewam tak że prawie wcale
a okno jak na złość szczelne - plastik ale czasem robie wietrzenie jak pogoda pozwala i właśnie to okienko otwieram przy którym stoja (lufcik)
agaxkub pisze:ja nie chłodze bo jeszcze zimy nie było odkąd jest u mnie - odsadzany w lato
teraz stoi na oknie południowym nad grzejnikiem
i z tego co piszecie znawcy kaktusków - to jak tam będzie dalej stał to ne zakwitnie bo musi pospac iprzechłodzić trzeba
szkoda mi go ewakuować z domu bo taki ładniutki :O(
Jeśli nie podlewasz ,i okno jest rozszczelnione to jest szansa na kwiatki :P echinapisy są mało wymagające przeżyją nawet powódź
podlewam tak że prawie wcale
a okno jak na złość szczelne - plastik ale czasem robie wietrzenie jak pogoda pozwala i właśnie to okienko otwieram przy którym stoja (lufcik)
nie podlewaj aż do kwietnia troszkę się zmarszczy ale to normalne ,od kwietnia zraszaj później zacznij podlewanie ,postaw najbliżej okna tam temperatura jest zawsze mniejsza :P
oj ja nie wiem ile one mają bo to były odnóżki od dużej roślinki, ale zakładając że kaktus rośnie powoli to one są spore największy ma jakieś 5 - 6 cm wys
pozostałe mniejsze i mniej okrągłe takie palcowate bo w doniczce gdzie rosły był istny gąszcz
Na pewno zakwitną ,trzymam kciuki ,ja w swej kolekcji mam około 140 kaktusów w tym kilka echinopisów w tym roku tylko jeden echinopisik kwitł reszta za mała może na przyszły rok będzie co pokazać :P
Basiu ile masz??? 140 kaktusow zwiariuje tutaj z wami niech mnie ktos uszczypnie ,a mnie sie kiedys wydawalo ,ze okolo 30 kaktusow ktore mialam to taka wielka kolekcja
Ja z kaktusów mam tylko stare okazy które mają już co najmniej 10 lat, teraz mnie wzięło na sukulenty synek nie chce kaktusów bo się kiedyś na jednego nadział i godzinę wyciągałam kolce...