Witajcie

odsyłam storczyki, zadeklarowali zwrot pieniędzy mimo tego ze je przesadziłam do innego podłoża więc chyba dobrze wiedzieli co z nimi jest. Powiem wam że mimo tej informacji chciałam je ratować ale dziś znów zajrzałam do tych doniczek i
Iwona masz rację , gdy je przedwczoraj podlałam i dostały te korzenie wody to teraz naprawde wygladają jak zgniłe. Także stwierdziłam ze to sensu niema, ja płaciłam za zdrowe rośliny a nie takie co mają 10 %szans na przażycie.Wolę odzyskać pieniądze, iść do sklepu i tam sobie coś ładnego wybrać.

Co do drugiej przesyłki z tymi kwiatuszkami co pokazywałam to jeszcze nie przyszła, mam nadzieję że tamte będą w lepszym stanie niż te.