Moja przygoda z roślinami
Re: Moja przygoda z roślinami
Kupiłem nasiona szalotki. Co sądzicie o uprawie z nasion? Może ktoś z was uprawiał?
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
Re: Moja przygoda z roślinami
Z dziesięciu nasion pelargonii wzeszło pięć i ładnie rosną. W poniedziałek trzeba będzie dosiać.
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
Re: Moja przygoda z roślinami
Małe pelargonie. 
-- 14 lut 2015, o 10:14 --
W czerwcu odwiedził nas JEŻ.
-- 14 lut 2015, o 10:14 --
W czerwcu odwiedził nas JEŻ.
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja przygoda z roślinami
Pelargonie bardzo ładnie Ci powschodziły. Moje jeszcze nie wychylają łebków, ale pewnie pózniej wysiane, bo nawet przez moment nie pomyślałam, że mogłyby w ogóle się nie pokazać. 
Moje jeszcze nie wychylają łebków, ale pewnie pózniej wysiane, bo nawet przez moment nie pomyślałam, że mogłyby w ogóle się nie pokazać. Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Moja przygoda z roślinami
Dziś był piękny, słoneczny, pracowity dzień. 
Wszystkie drzewka owocowe pobielone i połowa przycięta.
To jest moja ulubiona jabłoń. Rodzi bardzo duże i smaczne papierówki, mimo tego że jest krzywa, stara i schorowana. Rośnie na końcu działki.
A ta jabłoń jest najstarsza, sadził ją jeszcze mój prapradziadek. To co widać to bardzo fajny pień, który jest już odrostem korzeniowym ale nadal rodzi smaczne jabłka.
A to jabłoń "proca". Też na końcu działki.
Reszta jabłoni ma tradycyjny pokrój.
Wszystkie drzewka owocowe pobielone i połowa przycięta.
To jest moja ulubiona jabłoń. Rodzi bardzo duże i smaczne papierówki, mimo tego że jest krzywa, stara i schorowana. Rośnie na końcu działki.
A ta jabłoń jest najstarsza, sadził ją jeszcze mój prapradziadek. To co widać to bardzo fajny pień, który jest już odrostem korzeniowym ale nadal rodzi smaczne jabłka.
A to jabłoń "proca". Też na końcu działki.
Reszta jabłoni ma tradycyjny pokrój.
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
Re: Moja przygoda z roślinami
Dziś też przycięliśmy maliny.
Przed:
Po:
Przed:
Po:
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
-
masakra0888
- 200p
- Posty: 319
- Od: 5 paź 2014, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świetokrzyskie
Re: Moja przygoda z roślinami
Dzięki Konrad .
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
Re: Moja przygoda z roślinami
Witaj 
o cebulę zapytaj w dziale z warzywami http://forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=42 wysiewałam tylko cebulę czerwoną od razu do gruntu...urosła do średniej wielkości...szalotki nie siałam, ale pewnie rośnie tak jak ta zwyczajna. Do doniczki też można wysiewać, później po pikować do gruntu...takie wysianie jest pewniejsze, siewki nie zostaną zniszczone...w warzywniku różnie z tym jest, podczas odchwaszczania można wyciąć.
o cebulę zapytaj w dziale z warzywami http://forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=42 wysiewałam tylko cebulę czerwoną od razu do gruntu...urosła do średniej wielkości...szalotki nie siałam, ale pewnie rośnie tak jak ta zwyczajna. Do doniczki też można wysiewać, później po pikować do gruntu...takie wysianie jest pewniejsze, siewki nie zostaną zniszczone...w warzywniku różnie z tym jest, podczas odchwaszczania można wyciąć.Re: Moja przygoda z roślinami
Ania z tym odchwaszczaniem masz rację. 
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
Re: Moja przygoda z roślinami
Powoli rośliny budzą się do życia.
Tulipany:
Ostróżka:
Łubin:
Tulipany:
Ostróżka:
Łubin:
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
Re: Moja przygoda z roślinami
Podczas przycinania malin zauważyłem pierwszą w tym roku Biedronkę "żółtą".
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
Re: Moja przygoda z roślinami
Szczypiorek i pietruszka naciowa kędzierzawa budzą się do życia.
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja przygoda z roślinami
RAFIK, spieszę donieść, że i moje pelargonie powschodziły
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Moja przygoda z roślinami
Lucyna
Czy swoje pelargonie po wysiewie przykryłaś czyś (np. folią, przezroczystym opakowaniem)?
Ja przykrywałem i na 10 wzeszło 5.
Dziś mama dosiała pelargonie fioletowe.
Czy swoje pelargonie po wysiewie przykryłaś czyś (np. folią, przezroczystym opakowaniem)?
Ja przykrywałem i na 10 wzeszło 5.
Dziś mama dosiała pelargonie fioletowe.
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
