Dziki zakątek

[Rozana]

Hej...no właśnie, trzeba szukać tanich rozwiązań..Ja też nie mogę sobie pozwolić na kosztowne działania, nawet na zakup ziemi...zeby wyrównac teren, przynajmniej w wystarczającej ilości..
W zeszłym roku kupiliśmy przyczepę ziemi ( nie wiem dokładnie ile) ..i starczyło to na mały kawałeczek ogrodu..a i tak podnieść nie mogę terenu ze względu na nisko położony dom...Jeśli chodzi o roślinki muszę je ostrożnie dobierać , nie wszędzie będą chciały rosnąc, ze względu na pewne bardziej mokre miejsca..Będę stopniowo dobierać roślinki i najwżej posieję jakies kwiatuszki jednoroczne, TerAZ jest tyle pięnych ozdób do ogrodu itp...zawsze mogę mieć wiekszą część w donicach.. czas pokaże co wyjdzie..

[Comcia]

Może to być staw, ścieżki albo odpowiednie nasadzenia.
Jest sporo wątków na forum.

[Rozana]

Pomalutku zapewne zdąbędę wiedzę..Trochę zjedzie zanim przewertuję forum

[becia123]

Rozano witam w twoim wątku oj pracy będziesz miała .Też zaczynałam od miejsca po stogach jak to na wsi czy pokrzyw mojego wzrostu i wszelkich chwastów a teraz trochę inaczej to wygląda a przesadzać będę zawsze i zmieniać oczywiście Wciąga ten zielony nałóg oj wciąga.
Co do podmokłego terenu .My kopaliśmy ręcznie około 50 metrów na dwa metry głębokości ponad poziom piwnicy sypaliśmy drobne kamienie ,żwir , folie taką specjalną , rury znowu warstwę drenażu czyli drobnego kruszywa wiem ,że też kładą słomę potem zasypywaliśmy .Rury musiały być pod odpowiednim kątem i stopniem nachylenia ale to było przy przydomowej oczyszczalni ścieków drenaż musiał być jednak zachowany .Dalej było jeszcze 100 metrów wykopów w trzech rzędach ale to już koparka jednego dnia przyjechała wykopała a za kilka dni zasypała bo samemu za długo a i tak zeszło nam długo zbiorniki dwie dziękuję ,odpowietrzniki .W dół idące a z drugiej strony gdzie wyższy teren staw wykopany był Teraz wody gruntowe opadły i mniejszy kłopot jest

[Rozana]

to co widać u mnie na tych zdjęciach to juz i tak lepiej wygląda.. Myślę, że jak z mężem od wiosny zabierzemy się za wilekie porządki, cos sie dosadzi, to będzie coraz lepiej...Nie mogę sie doczekać..

[becia123]

Wszystko przed wami powoli stopniowo .My też wszystko robimy sami i schodzi długo ale nawet zima wycinka gałęzi i innych chaszczy potem przestronniej powoli stworzycie swój raj. Powodzenia

[Ebabka]

Witaj Rozana
Pracy niemało Cię czeka, ale nie od razu Kraków zbudowano A odwodnienie warto zrobić. Można dokoła działki wykopać rowy głębokości 40 - 50 cm i szerokości około 25 cm. Na dno rowu żwir, na to rury karbowane drenarskie 100mm owinięte geowłókniną, żeby się nie zamulały, przysypane jeszcze raz żwirem i ziemią na górę. Niektórzy dodatkowo projektują ścieżki i placyki żwirowe.A jak wody niedużo to same ścieżki i placyki wystarczą, trochę głębiej podkopane i wysypane piaskiem i żwirem

[Rozana]

Dzięki za pomysły
Warto nad tym głębiej pomyśleć przedstawię pomysł mężowi .

[DTJ_1]

Witaj na forum , widzę że też masz swój raj na ziemi.
Powodzenia w porządkach, sił i wytrwałości. Masz mokry teren? znam ten ból ,u mnie też naokoło stoi woda, są bagna, na działce już sobie częściowo poradziliśmy(tony ziemi na podwyższenie) ale to i tak wszystko zależy od lata. Ja właśnie się dowiedziałam że w miejscu w którym teraz nie mogę sobie poradzić 90 lat temu było jezioro i wszystko jasne.
Będę kibicować.

[Rozana]

Oj, to mieskasz na jeziorze ..U mnie wanie zaley od tego jaki rok, choć dawniej było sucho..Ale Mieszkam w okolicy, gdzie kiedyś byla kopalnia siarki, ale ją juz zasypali i stworzyli jezioro..Niektórzy mówią, ze przez to mógł sie podnieść poziom wód gruntowych...

[Rozana]

Pies wykopał mi dólek tam gdzie miałam kwiaty posadzone...Nie wiem czy coś pozostało w ziemi.. Macie jakis sposób, zeby odstraszyć psy..? Może nie lubią jakiegoś zapachu ..

[aleksanderk]

Witaj i ja z zaciekawieniem będę podglądał .Sporo pracki przed Tobą .Teren masz piękny i sporo czasu do wiosny ,chętnie wesprę Cię bylinkami .

[Rozana]

Dzięki... Mam nadzieję , że na wiosnę dużo sie u mnie pozmienia w ogrodzie.. Muszę zabezpieczyć jakoś te moje ceblki , ktore posadziłam..a mam 2 rozbrykane psy..

[Rozana]

Nakupiłam nasion jak szalona ..Mam : cynię daliową, lobelię, słonecznik, aksamitkę, kobeę, lwią paszczę, kupidynek, szarotkę alpejską, miecznicę wąskolistną, żurawkę, przetacznik niebieski, i coś tam jeszcze chyba..a jeszcze długa lista,, Zastanawiam się czy ogarnę to wszystko..

[Koleszko]

Masz duży teren z potencjałem . Ogarniesz na pewno wszystko z czasem .