Witaj Bożenko
Masz wspaniały ogród , pełen soczystej zieleni i pięknych barwnych roślinek
Bardzo jestem ciekawa kolejnych foteczek , więc nie pozwól nam czekać
Pozdrawiam cieplutko
Super Bożeno,że pokazałaś nam swój ogród
Tak jak się spodziewałam jest piękny
30 arów to mnóstwo miejsca, ogródek masz ukończony czy planujesz jakieś nowe kompozycje?
Ogród tak na prawdę to nigdy nie jest ukończony -tak myślę Zawsze znajdzie się miejsce na jakąś ciekawą roślinkę lub nietypowe drzewko ,no i niestety ubytki też się zdarzają .Niedawno straciłam piękną sosnę wejmutkę -nie wytrzymała wiosennych wiatrów i sie złamała ,musiałam wyciąć też jednego modrzewia był chory
Na 11 zdjęciu rośnie sobie sosna czarna, świerk srebrny,świerk kłujący no i na pierwszym planie moja ulubienica sosna himalajska to z tymi długimi igłami
Bardzo ładny ogród, gratulacje dla Ciebie i męża .
Ja też powoli zarażam pasją ogrodową swojego małżonka, ale jeszcze sam nie przywozi mi żadnych sadzonek muszę nad nim popracować , bo lekko Ci zazdroszczę .
Czekamy na więcej fotek
No kochana to lata praktyki to zrobiły nie ja aż wstyd się przyznać ile to już lat razem a tak na poważnie to mąż bardzo sie interesuje zna wszystkie nazwy i lubi prace w ogrodzie,oczywiście jeśli czas mu na to pozwala bo pracuje Wyjątkiem nie jest raczej bo widzę tu wielu mężczyzn którzy kochają roślinki
Co racja , to racja! Moj MEN też był przeciwnikiem działki, ale jak już była, to tylko na niej spędzaliśmy wolny czas. Nawet od czasu do czasu przyniesie roślinki, gdzieś okazyjnie podarowane od swoich klientów-ogrodników Co prawda nigdy nie wie, co to jest, ale jest przecież nasze forum
Mirka