Proszę o pomoc w przeprowadzeniu cięcia jabłonek!

[Eveli]

Zdjęcia są w pierwszym poscie otwierającym wątek, dzięki!

[ERNRUD]

[pawelp1320]

Ja bym obciął trochę inaczej:
1.

2. Jeśli tej gałązki na której są liście nie da się odgiąć to ją wytnij.

[Eveli]

Super, dzięki! Pawle, jak obetneë przewodnik a chce trochę wyższe drzewka to powinnam inną galazkę wyprowadzic w górę?

[pawelp1320]

Tak, tak się zaczyna prowadzenie jabłoni na klik. Jeśli odpowiada ci wysokość to obcinasz przewodnik w tym miejscu co narysowałem, następnego roku na wiosnę wypuści ok. 3 pędów wegetatywnych idących w górę jako przewodniki, w zimowym cięciu zostawiasz sobie jeden ( najładniejszy, najdorodniejszy, najprostszy ) i ucinasz go tak aby zostawić tylko ok. 3-4 cm, w kolejnym roku wypuści ok. 3 pędów wegetatywnych idących w górę jako przewodniki, w zimowym cięciu zostawiasz sobie jeden ( najładniejszy, najdorodniejszy, najprostszy ) i ucinasz go tak aby zostawić tylko ok. 3-4 cm i w kółko macieju, tak samo jest z gałęziami.

[Eveli]

Ok,to jeśli tak samo jest z gałęziami to korona cały czas rośnie nie tylko w górę ale też wszerz - czy można ją w pewnym momencie zatrzymać, gdy drzewka osiągną docelową wielkość? Czy zaczynam wtedy jakąś "wymianę" gałęzi?

[pawelp1320]

Ok,to jeśli tak samo jest z gałęziami to korona cały czas rośnie nie tylko w górę ale też wszerz - czy można ją w pewnym momencie zatrzymać, gdy drzewka osiągną docelową wielkość?

Oczywiście że można zatrzymać właśnie cięciem na klik.

Czy zaczynam wtedy jakąś "wymianę" gałęzi?

Gałąź wycinasz wtedy gdy ją odmładzasz tj. jeśli za bardzo się wygnie, za bardzo się ogołoci, dopadnie ją jakaś choroba czy coś w tym stylu, lub ze starości ponieważ na starych gałęziach wyrasta dość dużo owoców które są małe. Zacieniają także owoce swoją powierzchnią. Jedynym stałym miejscem jest stół- najniższe piętro gałęzi wieloletnich.

[Eveli]

To niech się dzieje wola nieba, zaczynam uprawę i tnę Po dwóch sezonach zobaczę sama co wychodzi z ciecia na klik, aha. Tylko żeby kochane cholery owocowały, w zeszłym roku nie miały ani jednego kwiatka...

Dzięki za pomoc!!!

[woxy]

Witajcie,
3 lata temu posadziłem kilka nowy drzewek.
O ile winogrona mniej więcej wiem jak ciąć to owocowych drzewek już nie.
Oglądałem filmiki, ale mam stracha, żeby nie ciachnąć źle.
Zrobiłem fotkę jabłonki po 3-ciej już zimie.

Proszę pomóżcie jak to ogarnąć. Dla lepszej widoczności starałem się usunąć tło ze zdjęcia.
Dodam że aby uzyskać 50cm od ziemi do dołu korony musiałbym wyciąć 3 najniższe gałęzie.
Nie wiem czy je ciachnąć bo trochę mi szkoda.

[img]http://woxy_ivanhoee.republika.pl/drzewka/2014/jablon/jablon_1.jpg[/img]

[pawelp1320]

[woxy]

A tą grubą po prawej to na pewno trzeba wyciąć?
A jak te dolne 3 gałęzie? Zostawić czy też wyciąć, żeby spód korony od ziemi był na wysokości 50cm?

[pawelp1320]

A tą grubą po prawej to na pewno trzeba wyciąć?

Zaznaczyłem aby ją wyciąć bo myślę że nie dasz rady jej odgiąć, jeśli jednak dasz radę odgiąć to nie wycinaj tylko odegnij.

A jak te dolne 3 gałęzie? Zostawić czy też wyciąć, żeby spód korony od ziemi był na wysokości 50cm?

Na tym zdjęciu wygląda jakby były powyżej 50 cm ( ale to tylko zdjęcie ), jeśli jednak znajdują się poniżej 50 cm to je wytnij.

[seedkris]

Te dolne gałęzie pod ciężarem owoców będą leżeć na trawie.

[woxy]

Zaznaczyłem aby ją wyciąć bo myślę że nie dasz rady jej odgiąć, jeśli jednak dasz radę odgiąć to nie wycinaj tylko odegnij.

Nie wiedziałem czemu mam ją wyciąć, moje myślenie szło bardziej ku temu, że może będzie z przewodnikiem konkurować czy coś.
W takim razie spróbuję przygiąć, ale jak piszesz może być problem w związku z grubością.

Na tym zdjęciu wygląda jakby były powyżej 50 cm ( ale to tylko zdjęcie ), jeśli jednak znajdują się poniżej 50 cm to je wytnij.

Te dolne gałęzie pod ciężarem owoców będą leżeć na trawie.

Sadząc drzewka czytałem o tych 50cm, co mogłem (inne drzewka) to obciąłem, a jabłoń miała ładne gałązki i nie obciąłem.
Ponieważ najprawdopodobniej nie doczytałem/przeoczyłem o co chodzi z tymi 50cm, to mi dlatego szkoda było ich ciąć.
Ale skoro tak się sprawy mają to chyba lepiej teraz przyciąć niż później grubsze.

Czyli reasumując, jeśli dobrze zrozumiałem, mam formować gałązki bardziej rozłożyście zamiast pionowo, jak niektóre idą.
W tym pomocne będzie przyginanie?

Oglądałem filmik o cięciu jabłoni, i gość mówił, że jak źle się przytnie (teraz już nie pamiętam w jaki dokładnie sposób),
to na 100% nowa gałązka strzeli pionowo do góry. Może te moje były tak źle przycięte ?

[pawelp1320]

Czyli reasumując, jeśli dobrze zrozumiałem, mam formować gałązki bardziej rozłożyście zamiast pionowo, jak niektóre idą.
W tym pomocne będzie przyginanie?

Oczywiście że gałęzie prowadzić bardziej poziomo, ponieważ jest dużo mniejsze ryzyko złamania pod ciężarem owoców, ograniczysz jej wzrost, oraz co najważniejsze- na gałęziach poziomych lub opuszczonych ku dołowi zawiązuje się więcej pąków kwiatowych. Tak w tym pomocne jest przyginanie.

Oglądałem filmik o cięciu jabłoni, i gość mówił, że jak źle się przytnie (teraz już nie pamiętam w jaki dokładnie sposób)

Zapewne było to cięcie na czop. Jeśli w starszych jabłoniach nie zostawi się czopu czyli wytnie się gałąź na płasko to z brzegów uciętej gałęzi wybiją pędy które będą rosły pionowo. Więc, na wymianę gałęzi zawsze zostawiamy czop.