Rośliny Krystyny cz.3
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Rośliny Krystyny cz.3
pewnie tak,bo ja lubie podlewac, tak jestem bluszczokilerem

- kociara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Rośliny Krystyny cz.3
Niejakie sukcesy odnotowuję prawie wyłącznie w ukorzenianiu w mchu. I tak najpierw szwedki,
te bardziej oporne wreszcie dały korzonki:


Z tej się bardzo cieszę bo lubię drobno listkowe:

Forumowe:

Chucham na nią bo piękna jest:



I na koniec malizna ale listki - cudowne. Pączuszek, niestety, nie dotrwał........

te bardziej oporne wreszcie dały korzonki:


Z tej się bardzo cieszę bo lubię drobno listkowe:

Forumowe:

Chucham na nią bo piękna jest:



I na koniec malizna ale listki - cudowne. Pączuszek, niestety, nie dotrwał........

Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20340
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Rośliny Krystyny cz.3
Śliczne sadzonki.
Szczególnie pierwsza dla mnie ponętna bo ja z kolei lubię bardziej hoje z większymi i wręcz dużymi liśćmi.
Szczególnie pierwsza dla mnie ponętna bo ja z kolei lubię bardziej hoje z większymi i wręcz dużymi liśćmi.
Re: Rośliny Krystyny cz.3
Krysieńko ale się u ciebie cudownie hojkowo zrobiło;)..wspaniałe okazy, niech pięknie rosną i kwitną.
A pokażesz nam swe filodendrony?
zapewne już podrosły;).
A pokażesz nam swe filodendrony?
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Rośliny Krystyny cz.3
Dotarłam i również melduję się w nowym wątku 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Rośliny Krystyny cz.3
To już 2 strona? ufff dobrze, że w ogóle się zorientowałam
Kwiatuszki z 1 strony cudne
Ale oglądając każdą jedną hojkę nadziwić się nie mogłam jaką Ty masz do nich rękę
Ja uśmierciłam ostatnio kerri
Ale ceropegia wygląda jak... uwaga... Sid z Epoki Lodowcowej
Ty mnie nie pytaj skąd ja mam takie skojarzenia
No i Kochana, jak Ty odróżniasz Misię od Lalusi to ja pojęcia nie mam
Kwiatuszki z 1 strony cudne
Ale ceropegia wygląda jak... uwaga... Sid z Epoki Lodowcowej
No i Kochana, jak Ty odróżniasz Misię od Lalusi to ja pojęcia nie mam
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Rośliny Krystyny cz.3
Dotarłam dopiero na drugiej stronie...ale jestem
Krysiu - fenomenalnie Rozpoczęłaś wątek. Cóż za kwitnienie paszki, dobrze widzę?
Prześliczna z niej panienka
Tęskniłam za Twoimi hojami, kotami i całą pozostałą "ekipą"
Cieszę się bardzo z założenia nowej części.
Będę tu częstym gościem.
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Rośliny Krystyny cz.3
Krysiu
Fajnie, że Cię tutaj znalazłam i odkryłam z zaskoczeniem, że Ty nie tylko hojowa jesteś
Masz tyle innych fajnych roślinek (śliczny bluszczyk, taki nietypowy)...mnie już niestety na te inne brakuje miejsca...
Czytając Twój ostatni post o ukorzenianiu w mchu, zastanawiałam się dlaczego ja nigdy dotąd tak nie robiłam. Może z wygody bo wszystko od razu pakuję w docelowe doniczki ale mech zawsze bardzo mi się podobał i mam wrażenie , ze jest taki delikatny dla malutkich korzonków, jak mięciutki kocyk dla niemowlaczka
Na pewno przesadzanie z takiego podłoża jest mniej stresujące dla roślin niż wysypywanie z ciężkiego od wody i twardego seramisu.
Uściski wieczorne
Fajnie, że Cię tutaj znalazłam i odkryłam z zaskoczeniem, że Ty nie tylko hojowa jesteś
Masz tyle innych fajnych roślinek (śliczny bluszczyk, taki nietypowy)...mnie już niestety na te inne brakuje miejsca...
Czytając Twój ostatni post o ukorzenianiu w mchu, zastanawiałam się dlaczego ja nigdy dotąd tak nie robiłam. Może z wygody bo wszystko od razu pakuję w docelowe doniczki ale mech zawsze bardzo mi się podobał i mam wrażenie , ze jest taki delikatny dla malutkich korzonków, jak mięciutki kocyk dla niemowlaczka
Na pewno przesadzanie z takiego podłoża jest mniej stresujące dla roślin niż wysypywanie z ciężkiego od wody i twardego seramisu.
Uściski wieczorne
Pozdrawiam słonecznie - Baśka 
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Rośliny Krystyny cz.3
Henryku - nie mówię, że dużych nie lubię. Niektóre są cudowne niemniej z powodu braku miejsca
jestem ukierunkowana na te mniejsze, choć jak widać są wyjątki.
Patrycjo - dziękuję za pochwały. Nie sądzę abym się wyrywała z pokazywaniem filodendronów (może jakieś pojedyncze).
Nie mogę się jesienną porą wpędzać w kompleksy, zwłaszcza jak okiem rzucam na Twoje.
Blueberry - miło, że wpadłaś. Cieszą mnie goście.
Agnieszko - wiesz, że nie możesz teraz tak pędzić?! Zdążyłabyś spokojnie. Z kerri miałam chyba ze 3 próby, teraz jedna
z nich rośnie wspaniale, może dlatego, że była darowana (jeśli tylko chcesz,to się"ciapnie"-daj znać)
O ceropegię i skojarzenia nie pytam.
A Misia i Lalunia - to dwie różne osoby.......są całkiem inne. Jedyne co je łączy
to to, że są czarne ale też inaczej!!!
Justynko - nie dopero a już!! Cieszę się. Tak, to pachyclada Red - zadziwiła mnie tym kwitnieniem. Dobrze, że w ogóle
dojrzałam w tym ścisku. Wiesz, że jesteś mile widziana i zawsze mnie cieszy Twoja wizyta.
Basiu - Twoja obecność na Forum a zwłaszcza wizyta w moim wątku to szalenie miła niespodzianka. Też się cieszę, że
wpadłaś i proszę częściej.
Z ukorzenianiem czasami są kłopoty, jak wiesz. Wcześniej ukorzeniałam różnie: w keramzycie mi szło nieźle, gorzej w seramisie,
a kiedy sprawdziłam mech, to jest on, w zasadzie, jedynym podłożem do ukorzeniania, chociaż bywają niepowodzenia, jednak
rzadko. Pozdrawiam gorąco, wieczorowo.
Dziękuję wszystkim moim gościom, tym, którzy się ujawnili i miło skomentowałi moje kolejne kwiatowo-kocie wiadomości,
jak i tym, którzy, mam nadzieję, bywają incognito.

jestem ukierunkowana na te mniejsze, choć jak widać są wyjątki.
Patrycjo - dziękuję za pochwały. Nie sądzę abym się wyrywała z pokazywaniem filodendronów (może jakieś pojedyncze).
Nie mogę się jesienną porą wpędzać w kompleksy, zwłaszcza jak okiem rzucam na Twoje.
Blueberry - miło, że wpadłaś. Cieszą mnie goście.
Agnieszko - wiesz, że nie możesz teraz tak pędzić?! Zdążyłabyś spokojnie. Z kerri miałam chyba ze 3 próby, teraz jedna
z nich rośnie wspaniale, może dlatego, że była darowana (jeśli tylko chcesz,to się"ciapnie"-daj znać)
O ceropegię i skojarzenia nie pytam.
to to, że są czarne ale też inaczej!!!
Justynko - nie dopero a już!! Cieszę się. Tak, to pachyclada Red - zadziwiła mnie tym kwitnieniem. Dobrze, że w ogóle
dojrzałam w tym ścisku. Wiesz, że jesteś mile widziana i zawsze mnie cieszy Twoja wizyta.
Basiu - Twoja obecność na Forum a zwłaszcza wizyta w moim wątku to szalenie miła niespodzianka. Też się cieszę, że
wpadłaś i proszę częściej.
Z ukorzenianiem czasami są kłopoty, jak wiesz. Wcześniej ukorzeniałam różnie: w keramzycie mi szło nieźle, gorzej w seramisie,
a kiedy sprawdziłam mech, to jest on, w zasadzie, jedynym podłożem do ukorzeniania, chociaż bywają niepowodzenia, jednak
rzadko. Pozdrawiam gorąco, wieczorowo.
jak i tym, którzy, mam nadzieję, bywają incognito.
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Rośliny Krystyny cz.3
Znów piękne hojowe ślicznotki Krysiu pokazałaś
A pimentaliana rzeczywiście cudna 
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Rośliny Krystyny cz.3
Za ciapanie dziękuję, ale chyba nie chcę znów próbowaćkociara pisze: Z kerri miałam chyba ze 3 próby, teraz jedna
z nich rośnie wspaniale, może dlatego, że była darowana (jeśli tylko chcesz,to się"ciapnie"-daj znać)![]()
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Rośliny Krystyny cz.3
Aga - dziękuję za wizytę i uznanie dla moich roślin.
Agnicha(mniodkowa) - gdybyś się jednak zdecydowała to wiesz gdzie pukać....
Muszę poświęcić chwilę na wspomnienie o cudownej kotce imieniem Kika. Kotka była wychodząca,
kochana przez okolicznych mieszkańców, dzieci i zaprzyjaźniona z większością osiedlowych piesków.
Mieszkała na parterze z 90-letnią staruszką i wiodły spokojny żywot.


Dzisiaj kierowca-zwyrodnialec potrącił samochodem Kikunię. Biedna zginęła na miejscu.
Zwyrodnialec skomentował, że ją widział, ale niech nie łazi - tak miał powiedzieć.
W takich razach człowiek traci wiarę w ludzi (czy to był człowiek???)
Agnicha(mniodkowa) - gdybyś się jednak zdecydowała to wiesz gdzie pukać....
Muszę poświęcić chwilę na wspomnienie o cudownej kotce imieniem Kika. Kotka była wychodząca,
kochana przez okolicznych mieszkańców, dzieci i zaprzyjaźniona z większością osiedlowych piesków.
Mieszkała na parterze z 90-letnią staruszką i wiodły spokojny żywot.


Dzisiaj kierowca-zwyrodnialec potrącił samochodem Kikunię. Biedna zginęła na miejscu.
Zwyrodnialec skomentował, że ją widział, ale niech nie łazi - tak miał powiedzieć.
W takich razach człowiek traci wiarę w ludzi (czy to był człowiek???)
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
Re: Rośliny Krystyny cz.3
Przykro mi bardzo Krysiu.
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Rośliny Krystyny cz.3
Żal zwierzaka i serce się ściska na myśl, co musi przechodzić starsza Pani....
Pozdrawiam słonecznie - Baśka 
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rośliny Krystyny cz.3
Wchodzę do wątku a tam taka smutna wiadomość
kocham zwierzaki i nie wyobrażam sobie, że można jakiegoś potrącić i tak spokojnie to skomentować
Chciałam pochwalić piękne hoje, ale muszę powiedzieć, że mi smutno
Chciałam pochwalić piękne hoje, ale muszę powiedzieć, że mi smutno


