Morela - choroby i szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zelwi
500p
500p
Posty: 704
Od: 27 cze 2007, o 09:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Luboń k. Poznania

Post »

Morela została zaatakowana podczas kwitnienia przez brunatną zgniliznę drzew pestkowych. Wskazują na to zaschnięte i zbrązowiałe końcówki pędów na drugim zdjęciu.
Grzyb poraził morelę podczas opadów deszczu. Teraz jest już za późno na ratunek - oprysk należało wykonać w fazie różowego pąka kwiatowego preparatem Topsin, ewentualnie powtórzyć przy długotrwałych deszczach podczas kwitnienia.

Możliwe, że część kwiatów nie została zaatakowana (te na pierwszym zdjęciu są zdrowe) i w takim przypadku należy wykonać przynajmniej dwa opryski - jeden w maju-czerwcu, drugi na dwa tygodnie przed zbiorem owoców.
ppawel5
50p
50p
Posty: 58
Od: 23 lip 2007, o 13:50
Lokalizacja: Poznań

Post »

Dzięki!
Szkoda tylko, że tak późno zareagowałem :cry:
Piotr
Jurek_stok
50p
50p
Posty: 78
Od: 29 maja 2007, o 20:05
Lokalizacja: Łazy - pow. miechowski

Też morela

Post »

Podczepiam się do tego wątku, bo chyba mam ten sam problem co "ppawel5". Morela (chyba Early Blue) ma 4 lata. Przez ten czas prawie nie owocowała, raz miała 4 a w zeszłym roku 2 owoce. W tym roku była obsypana kwiatami, ale cóż z tego jak ją coś dopadło. Przymrozków nie było a teraz wygląda tak jak na zdjeciach (oprócz tego z okresu kwitnienia). Czy to już jej koniec? Prosze o pomoc w podjęciu decyzji - ratować czy wyciąć? Pozdrawiam wszystkich zaglądających do tego postu. Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam - Jurek55
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Warto przeczytać tematy na forum.To chyba brunatna zgnilizna drzew pestkowych.
Pozdrawiam Andrzej.
Jurek_stok
50p
50p
Posty: 78
Od: 29 maja 2007, o 20:05
Lokalizacja: Łazy - pow. miechowski

W temacie moreli

Post »

Erazm dizękuję za wskazówki.Mam akurat topsin pod ręką więc zaczynam działać.
Fajnie jest mieć wirtualnych Przyjaciół. Pozdrawiam.
Pozdrawiam - Jurek55
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4728
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Topsin raczej przed kwitnieniem, zapobiegawczo.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Jurek_stok
50p
50p
Posty: 78
Od: 29 maja 2007, o 20:05
Lokalizacja: Łazy - pow. miechowski

Post »

Zdaję sobie sprawę, że może to być musztarda po obiedzie. w poprzednich latach nic jej się nie działo. Byłem przekonany, że jest dość odporna więc nie opryskiwałem. Teraz przekonałem się, że byłem w błędzie. Teraz tonący brzytwy się chwyta. Ponieważ jutro wyjeżdżam użyłem środka jaki miałem pod ręką. Wcześniej ją mocno przyciąłem aby dosięgnąć opryskiwaczem. Mam nadzieję, że po odchorowaniu wyjdzie na prostą. Pozdrawiam.
Pozdrawiam - Jurek55
ppawel5
50p
50p
Posty: 58
Od: 23 lip 2007, o 13:50
Lokalizacja: Poznań

Post »

CZeść!
No cóż, tak jak napisałem, zareagowałem zbyt póżno. :cry: Nie będę się usprawiedliwiał dlaczego ( np brak czasu - skutek wizyta na działce raz na tydzień, raz na 2 tygodnie). Co do dokładnego oprysku całego drzewa. No niestety jest ono zbyt wysokie i ma około 5-6 m wysokości (a nie wiem jak ją przyciąć) bo ma około 20 lat. Na tyle ile mogłem w ubiegłym roku zrobiłem oprysk miedzianem a potem po informacji z forum, tam gdzie sięgnąłem lancą (do 3 m) - topsinem

Działkę "kupiłem" w 1996 roku i już to drzewko było. Dlatego też z cięciem trochę się waham gdyż rodzi duże i ładne owoce a jeżeli bym zrobił to źle....
:evil:
Tak więc odciąłem suche gałązki, zasmarowałem pastą rany i dalej pozostawiłem drzewko samemu sobie. I trochę odżywa. Dostaje liście na zdrowych gałązkach. A co z owocem. No widzę że trochę będzie lecz nie tyle co lata ubiegłe.
A co do cięcia. Postaram się zrobić zdjęcie i może ktoś zaznaczy na nim jak przyciąć. Ogólne zasady znam - suche, krzyżujące się , "wchodzące" w koronę... Ale morelę ....
pozdr
Piotr Paweł
A Jurkowi_stok - powodzenia i bbfitych zbiorów. :D
Awatar użytkownika
sylwka555
50p
50p
Posty: 66
Od: 28 kwie 2008, o 14:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wilczyn/ Dolnośląskie

Chora młodziutka morela

Post »

MOJA MORELA WSADZONA NA WIOSNĘ CHORUJE. CO MAM ZROBIĆ STRACIŁAM JUŻ JEDNĄ CZEREŚNIĘ JAK TAK DALEJ PÓJDZIE TO NIE BEDZĘ MIAŁA WYMAŻONEGO SADZIKU.
OBJAWY CHOROBY MORELI TO PĘKNIĘTA KORA Z KTÓREJ WYDOBYWA SIĘ ŻYWICA. CO MAM ROBIĆ CZY JESZCZE MOGĘ JEJ POMÓC? MUSZE STWIERDZIĆ, ŻE OPRÓCZ ZMIAN NA KORZE DRZEWKO ROZWIJA SIĘ JAK NAJBARDZIEJ PRAWIDŁOWO. PROSZĘ O POMOC W TEJ SPRAWIE. Z GÓRY DZIĘKUJĘ.

Nie pisz postów dużymi literami!
erazm
Obrazek
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

To rak bakteryjny drzew owocowych. Miejsce wycieku oczyść i posmaruj pastą Funaben z dodatkiem Miedzianu.
Piszemy m.in. na ten temat http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... bakteryjny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... rzoskwinia – przeczytaj podane w tym temacie linki.
Przy cięciu brzoskwini i moreli trzeba każdorazowo przetrzeć sekator denaturatem.
Pozdrawiam Andrzej.
ad2am
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 21 sie 2008, o 14:47
Lokalizacja: podkarpackie

Dziruki w liściach na drzewku moreli

Post »

Czy ktoś może wie co za dziadostwo dziurawi mi liście na moreli??czyżby jakiś robaczek zakochał się w mojej roślince?kto ma pomysł co to i jak się tego pozbyć?? :) Obrazek
Aaaa i jeszcze może poproszę o radę w temacie podcięcia drzewka bo rośnie do nieba a owocować to mu się nie chce.
Nic mi do głowy nie przychodzi
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4728
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4728
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

pogotowie ogrodnicze pisze:na tujach widzę molowkę
Wie ktoś co to konkretnie takiego- po polsku?
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
nikodem
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 16 lut 2008, o 20:40
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

Moje chorujące jabłonie, grusze i morela

Post »

Witam,

Przed dwoma laty na jesień zasadziliśmy trochę karłowych drzew owocowych. W tym roku obserwuję pierwsze ich choroby. Staram się na już tym etapie z nimi walczyć. U brzoskwini od wiosny zwalczam kędzierzawość liści i jak dotąd z dobrym skutkiem mi się to udaje - pędy sa zdrowe, ale ja jesień i wczesną wiosną i tak profilaktycznie zastosuję opryski.
Natomiast na innych drzewach też pojawiły się niepokojące objawy, których diagnozy nie jestem pewien, dlatego proszę doświadczonych Kolegów o pomoc!
Obrazek
Jabłoń Elstar - jasne przebarwienia na liściach -czy to jakiś problem fizjologiczny (niedobór jakiegoś mikroelementu) czy drobna plamistość liści?

Obrazek
Czereśnia Cordia - podobnie jak u jabłoni, tyle że są to ciemne kropki.

Obrazek
Grusza Red Bonkreta Williamsa - czerwone plamki ze zgrubieniem od dolnej strony liścia. Rdza gruszy?

Obrazek
Pęknięty pień moreli - nic się z niego nie sączy. Czy to rak bakteryjny? Czy trzeba to jakoś jeszcze zabezpieczyć?

Bardzo proszę o Wasze sugestie. Będę wdzięczny za wszelką pomoc. Pozdrawiam, Nikodem
wciornastek
50p
50p
Posty: 82
Od: 28 cze 2007, o 15:47
Lokalizacja: Poznań

Post »

Jabłoń raczej uszkodzenia od owadów stawiam na przędziorki,
Czereśnia i grusza diagnoza ok
Morela - równie dobrze może byc pomrozowe, nie panikowac - obserwowac, zabezpieczyć
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”