* Parapet - nad grzejnikiem może stać, pod warunkiem, że nie buzuje on non-stop jakąś straszną temperaturą i niebawem zostanie zakręcony

. Jeśli buzuje - to położenie mokrego ręcznika powinno załatwić sprawę.
Słoneczko od południa do wieczora o tej porze roku jest jak najbardziej wskazane. W lecie - może tam być ukrop, więc być może trzeba ją będzie trochę odsunąć lub cieniować (np. firanką, roletą)
* Drenaż - jest on potrzebny na dnie doniczki - warstwę keramzytu (kamyków, styropianu, potłuczonej ceramiki) przysypujemy ziemią, do której sadzimy roślinkę. I to dopiero stawiamy do osłonki lub na podstawkę.
Nie musi być już wtedy nic do nich nasypanego,
ale można tak zrobić - warstwa mokrego żwirku czy innego kruszywa dookoła doniczki, będzie wtedy podnosić wilgotność wokół rośliny.
* Jeśli ma nierozwinięte pąki - można ją zraszać.
* Dobrze byłoby ją jednak przesadzić i mieć na razie spokój

.
Pozdrawiam,