Petunia z nasion Cz.2
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Petunia z nasion
Rozpikowałam 87 szt.
, a resztę oddam w dobre ręce do koleżanki. Nawet jak mi wiekszość padnie, to co ja zrobię z taka ilością kwiatów 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
Re: Petunia z nasion
Możesz sprzedać zawsze to jakiś zysk bo petunie są drogie a surfinie jeszcze droższe 
Re: Petunia z nasion
O proszę!
Dory pomysł. Mi siew kompletnie się nie udał. Tak, że albo w tym roku kupię rozsadę, albo obejdę się smakiem. 
Pozdrawiam, Ogoonek 
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Petunia z nasion
Jak macie po drodze do Płocka, to oddam i petunie i astry peoniowe i chryzantemowe i pomidory.... Jak nie to zostaje faktycznie ryneczek 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- sylwana85
- 500p

- Posty: 734
- Od: 21 lut 2011, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowa Dęba
Re: Petunia z nasion
Kochana co to jest 87 sztuk, jak zaczniesz sadzić to szybko ta ilość pujdzie ;) ja petunie daję też do gruntu super rosną ;)
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Petunia z nasion
Ta jest zwisająca, a ja nie mam w chwili obecnej nawet jednego miejsca, gdzie bym ją mogła powiesić
Miała być dla Mamy (balkon ledwo ponad 1 m), dla Teściowej tyleż powierzchni i może w donicę dla ,,Mojej" Tereski.
No cóż ryneczek czeka, otwiera sie droga do własnego biznesu....
Tylko, żeby choć 10% przeżyło moje zabiegi.
Miała być dla Mamy (balkon ledwo ponad 1 m), dla Teściowej tyleż powierzchni i może w donicę dla ,,Mojej" Tereski.
No cóż ryneczek czeka, otwiera sie droga do własnego biznesu....
Tylko, żeby choć 10% przeżyło moje zabiegi.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- sylwana85
- 500p

- Posty: 734
- Od: 21 lut 2011, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowa Dęba
Re: Petunia z nasion
Powodzenia, ;) na pewno ci się uda ;)
Re: Petunia z nasion
W tym roku z petuniami mi się nie udało
naokoło 200 nasionek wzeszło 6.. za 3 podejściem. Ziemia była chyba niewłaściwa
Za 4 razem wysiałam około 30 nasionek i wyrosło do tej pory 11. A tak liczyłam na petunie
Może za rok będzie lepiej...
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Petunia z nasion
A umie była klęska urodzaju (pewnie dlatego, ze przez cały czas byłam w szpitalu). 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
Re: Petunia z nasion
Witam
Jestem początkującą ogrodniczką i całkiem
.Pierwszy raz wysiałam petunie typu surfinia.Wykiełkowało ze 200
.Śledzę forum od niedawna i uczę się od was.Przepikowałam te większe i mam je na parapecie południowym temp. ok.20 stopni.Jak myślicie nie za ciepło?
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Petunia z nasion
Witaj Olu
U mnie stoją na takim właśnie parapecie, ale jest tam chłodniej(nieogrzewany pokój) i rosną wyśmienicie. Będzie dobrze, czekać tylko na słoneczko i będziesz się cieszyć pięknymi kwiatkami
Wpadłam do Was podzielić się radosną nowiną..Wszystkie petunie przeżyły drugie pikowanie
Normalnie nie mogę uwierzyć. Rosną już sobie w większych doniczkach osobno, czekając na wysadzenie na zewnątrz 
U mnie stoją na takim właśnie parapecie, ale jest tam chłodniej(nieogrzewany pokój) i rosną wyśmienicie. Będzie dobrze, czekać tylko na słoneczko i będziesz się cieszyć pięknymi kwiatkami
Wpadłam do Was podzielić się radosną nowiną..Wszystkie petunie przeżyły drugie pikowanie
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Petunia z nasion
Wyglądają na zadowolone ze swojego położenia
Piękne
Piękne
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Petunia z nasion
Alenko
Ja jestem na początku drogi,ale z waszą pomocą może się uda 
- sylwana85
- 500p

- Posty: 734
- Od: 21 lut 2011, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowa Dęba
Re: Petunia z nasion
Olakaja, nie jest za ciepło ;) petunie lubią ciepełko i słoneczko ;)
-- Cz, 21 mar 2013, 19:33 --
Olakaja, nie jest za ciepło ;) petunie lubią ciepełko i słoneczko ;)
-- Cz, 21 mar 2013, 19:33 --
Olakaja, nie jest za ciepło ;) petunie lubią ciepełko i słoneczko ;)







