I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie

[sweety]

Ależ pięknie zaczęłaś Zdjęcie na otwarcie CUDOWNE

[bwoj54]

Witam! Ja też, chociaż jestem od niedawna na forum , wpadłam,aby sie przywitać i podziwiać piękno w Twoim ogrodzie. Zapraszam na spacer do mnie!

[x-ag-a]

No proszę, a ja sobie w błogiej nieświadomości spałam, kiedy to tworzył się nowy wątek
Marysiu, uwielbiam Twoje miejsce na ziemi oraz atmosferę którą nam dajesz... u Ciebie jest zawsze ciepło, sympatycznie, swojsko - dziękuję za to!

[Maska]

Irenko czy to dzisiaj jedziesz do Częstochowy? Jeżeli tak top szczęśliwej drogi i wielu duchowych przeżyć!
Arim27 miło mi, że udało się i wiedz że zawsze jest kiedyś ten pierwszy raz!
Comcia dziękuję za odwiedziny i cieszę się, że podoba Ci się to co i mnie. Chyba jak się człowiek starzeje to docenia każdą taką chwilę gdy widzi coś pięknego!
Keetee o tak! jak tylko tu przyjechałam kupić kawałęk pola na działkę (bo mam jeszcze drugie takie miejsce tylko bez domu) to wiedziałam, że dam facetowi każde pieniądze żeby tu zostać. Potem byłam tak zachłanna, że szukałam domu. I zrealizowałam swoje marzenie właściwie najtańszym kosztem.
Tereniu razem z Wami i z moim ogrodem może się uda
Aniu już Ci nie pozwolę, jakby co to zawołam!
Mig131 bardzo dziękuję i witam serdecznie!
sweety Dziękuję za pochwałę robiłam go jak to się mówi sercem. Spodobała się aranżacja, którą stworzyła natura to musiałam sfotografować!
bwoj54 Bardzo dziękuję za odwiedziny i za zaproszenie, z którego na pewno skorzystam.
Agnieszko Twoje słowa to miód na moją duszę. Jakoś szczególnie się cieszę z Twoich słów. Dziękuję

[DuczekiOsia]

I ja tu zawitałam bardzo ładnie zaczęłaś opis swojego wymarzonego ogrodu zostanę na dłużej i bee podpatrywała twoje ogrodowe klimaty

[pelagia72]

Marysiu
Jestem i ja
Pięknie zaczęłaś, pierwsze zdjęcie jest bardzo klimatyczne
Tojad tak póżno kwitnie ?
Jeszcze bardziej rozbudziłaś Marysiu moją ciekawość.
No ale M. choć winogrona hoduje

[Maska]

Leokadio witam Cię pięknie i zapraszam! i ja pójdę do Ciebie coś podpatrzeć
Agnieszko jak przeszedł na emeryturę w gminie robili szkolenie na ten temat - zapisałam go , poszedł i trafiłam w dziesiątkę. Nie dość że kupuję różne sadzonki to jeszcze robi wina. Niektóre całkiem dobre. No nie wyobrażam sobie mieszkać na wsi i siedzieć tylko na przyzbie jak ten góral Tojad jak powiedziała Marysia mar to jest taki późny a kupiony rok temu w sklepie w kropeczki. Chyba to zdjęcie stanie się moim ulubionym dzięki Wam !

[ogla]

Marysiu, pięknie zaczęłaś kolejną odsłonę swoich włości
A to pierwsze zdjęcie jest jak zaproszenie do tajemniczego ogrodu! To ja sobie spacerkiem, powoli pozwiedzam - lasek, górki i rabaty.

[Aszka]

Melduję się

[Maska]

Olgo serdecznie witam i zapraszam na spacer
Aszko miło mi

[Tacca]

Marysiu ,

[maliola]

Brawo Pierwsza Damo! Dziękuję za wizytę o tej porze!

Ostatni będą pierwszymi... popatrz na ostatni wpis w starym wątku, chyba zdążyłam w ostatniej chwili przed zamknięciem, sama jestem zdziwiona Dzisiaj cały dzień w ogródku, a tu już tyle wpisów

[Helios]

Pobłądziłam, ale jestem.

I moje marzenia podobne są do Twoich. Jak sobie pomyślę, ze gdyby nie szalona decyzja, to teraz siedziałabym w mieście mając do dyspozycji ogródek wielkości małej rabaty.
To piękne co nam się przytrafiło... tej jesieni...

[Maska]

Danusiu witaj
Olu nie ja to wymyśliłam, ale ponieważ rzadko bywam pierwsza (nie umiem się pchać ) to sentencja jest mi bliska! Ja też dzisiaj poogródkowałam, ale coś głowa była nie moja i marnie mi szło.

Powykopywałam dużo roślin do przechowania w domu oprócz dalii. Jedne mieczyki były gotowe, a te które kwitły ostatnie wykopałam ale miały maleńkie przybyszowe więc pozostałe jeszcze zostawiłam. Jak będzie miał być przymrozek to wykopię. Najważniejsze co udało mi się zrobić to 75 % roślin domowych wróciło na parapety i do przechowalni domowej. A to niezły wyczyn fizyczny.

Helenko też groziło mi życie w bloku z działką na dojazd. Nie żebym miała coś przeciwko działkom ale mają jedną wadę są daleko od domu.

Może Lidzia mnie odwiedzi, bo ciemiernik od niej kwitnie już na bordowo. kwitnie całe lato do jesieni a nawet ma przychówek ale zdjęcie zrobiłam kompaktem i nie wyszło dobrze. Więc tylko bordowy kwiatuszek




a to ufoludek od Ewy w zbiera się do kwitnienia, ale nie wiem czy zdąży.

dorodna żurawina

głąbigroszek - jadalny, ale u mnie jedynie zdobi!

[adamiec]

MARYSIU wróciłam,jestem zmęczona jutro zdam relacje