Borówka amerykańska - choroby
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 28 lip 2006, o 18:31
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1404
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Witam
U siebie zauważyłem wydaje mi się, że podobne plamy (widoczne na dołączonych fotkach). Nie wydaje mi się aby były to plamy powstałe w wyniku poparzenia ponieważ obok tego krzewu z plamami rosną cztery inne nie wykazujące podobnych objawów. Dwa tygodnie temu krzew był obsypany owocami a w tej chwili wszystkie bądź pozasychały bądź pospadały
:(:(. Krzewy (wszystkie) są podlewane wodą (deszczówką) regularnie w ilości 10 l/ tydzień. Ja osobiście podejrzewam jakąś chorobę grzybową aczkolwiek choroby borówki są skąpo opisane ponieważ żadna z nich nie pasuje mi do objawów zaobserwowanych u mnie. Proszę o jakieś sugestie.


Przemnix
U siebie zauważyłem wydaje mi się, że podobne plamy (widoczne na dołączonych fotkach). Nie wydaje mi się aby były to plamy powstałe w wyniku poparzenia ponieważ obok tego krzewu z plamami rosną cztery inne nie wykazujące podobnych objawów. Dwa tygodnie temu krzew był obsypany owocami a w tej chwili wszystkie bądź pozasychały bądź pospadały



Przemnix
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1404
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 28 lip 2006, o 18:31
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1404
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Witam ponownie
Jeżeli chodzi o objawy zasolenia spowodowane wodą, którą podlewałem krzaki to wydaje mi się to mało prawdopodobne, gdyż nigdy do podlewania nie używałem wody wodociągowej. Wykluczam również przenawożenie wynikłe ze stosowania nawozów ponieważ zawsze stosuję pod borówki nawóz wolnodziałający Osmocote dla iglaków. Jedyną możliwością zasolenia wydaje mi się zastosowanie do zakwaszenia gleby (pH przed zakwaszaniem było 6,6) siarki w ilości 4g pod krzew. Czy uważacie czy ta siarka mogła spowodować takie efekty ???
Pozdrawiam Przemnix
Jeżeli chodzi o objawy zasolenia spowodowane wodą, którą podlewałem krzaki to wydaje mi się to mało prawdopodobne, gdyż nigdy do podlewania nie używałem wody wodociągowej. Wykluczam również przenawożenie wynikłe ze stosowania nawozów ponieważ zawsze stosuję pod borówki nawóz wolnodziałający Osmocote dla iglaków. Jedyną możliwością zasolenia wydaje mi się zastosowanie do zakwaszenia gleby (pH przed zakwaszaniem było 6,6) siarki w ilości 4g pod krzew. Czy uważacie czy ta siarka mogła spowodować takie efekty ???
Pozdrawiam Przemnix
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1404
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Borówka amerykańska - coś jest nie tak!!!
Może ktoś nie oświeci - borówki mają ok 5 lat, posadzone w odpowiedniej ziemi i regularnie podlewane, a wydlądają jak na zdj. Liscie odbarwione(brunatne), krzaki małe, owoce też małe a w ogóle to tylko wegetują. Może ktość wie jakie są tego przyczyny. Z góry dziękuję!!





-
- 1000p
- Posty: 1336
- Od: 7 lip 2006, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Są trzy możliwości: zbyt mała kwasowość gleby, susza, choroba grzybowa.
Zacznij od sprawdzenia kwasowości gleby. Przez kilka lat mogła stać się za bardzo zasadowa (wypłukiwanie kwasów przez wodę).
W przypadku podejrzenia choroby skorzystaj z poniższego adresu:
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1400
Zacznij od sprawdzenia kwasowości gleby. Przez kilka lat mogła stać się za bardzo zasadowa (wypłukiwanie kwasów przez wodę).
W przypadku podejrzenia choroby skorzystaj z poniższego adresu:
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1400
Mietek.
- nemo56
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1621
- Od: 18 sie 2005, o 15:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
korzenie borówki rozrastają się i mogły dojść do granicy gleby kwaśnej z obojętną albo zasadową.
Przyjrzyj się samym owocom. Jeśli więdną, to może to być nowa choroba, na którą nie ma lekarstwa.
Pisał o tym Janusz z PO
mamy już trochę postów w tym temacie:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ryka%F1ska
Przyjrzyj się samym owocom. Jeśli więdną, to może to być nowa choroba, na którą nie ma lekarstwa.
Pisał o tym Janusz z PO
mamy już trochę postów w tym temacie:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ryka%F1ska
Jakub . . . . .
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1404
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: Borówka amerykańska - coś jest nie tak!!!
wysokie temperatury
Janusz z PO
Janusz z PO
Borówka amerykańska bluecrop
Witam wszystkich jestem tu nowy a trafiłem tu za Borówką, śledze i poszukuje czegoś na zamieranie pendów borówki doczytałem się tu jeż co nieco ale temat zamknieto w 2006 roku, Mam pytanie czy jest obecnie jakiś środek na te zamieranie pędów, i czy ktoś stosował SUMILEX500sc Mam małą plantację kuż kilkanaście lat a jedyne porady jakie znajduje to wyciąć i spalić ale to nic nie daje bo bym chyba musiał całą plantacje(jakies 50 krzaków) wyciąć w pień jak ktoś coś testował to prosze nawet na meila bo wiem że oficjalnie to mało kto się wypowie polder7@wp.pl wielkie dzięksy za jakiekolwiek info