Woda chlorowana. Skutki...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Woda chlorowana. Skutki...
Potwierdzam - obecność chloru w wodzie jest chwilowa. nawet wodę do podlewania kwiatów odstawia się nim podleje doniczkowe !
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Woda chlorowana. Skutki...
Mam to szczęście, ze mieszkam nad jeziorem o bardzo czystej wodzie. Tak więc przez większą część roku (oczywiście oprócz tych momentów, kiedy zamarznięte) chodzę sobie pływać. Tak, tak - zimą również. I wiecie, co Wam powiem? Miękka naturalna woda, nawet bardzo zimna jest w zupełności wystarczająca do utrzymania higieny. Może to kogoś zaszokować, ale nie mam potrzeby używania mydła. Dla ścisłości - kiedy jest bardzo zimno, tj. od jesieni do połowy wiosny nie moczę głowy, tak więc pozostaje mycie pod prysznicem, szarym mydłem albo szamponem. póki co, w domu mam wodę gminną - z wodociągu, ale w planach jest studnia - u nas dobra woda znajduje się naokoło 70 metrach, ale uważam, że warto. Chloru wprost nie znoszę w organiczny sposób, dlatego nie chodzę na basen.