Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Ależ śliczności.... no i chodź tu człowieku po takich miejscach, a potem spać w nocy nie można, bo śnią się te śliczności
Jeju, dobrze, że mój M nie słyszy moich myśli i nie widzi moich notatek, bo chyba by na zawał padł
A z kamykami to dziękuję Ci Alu za podpowiedź. Może rzeczywiście tutaj jest sposób u mnie na nie. 
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Kawałek zielonego marzenia
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Pięknie wygladają takie kolorowe parapety ogrodowa kępka również imponujaca we wszystkich kolorach . U mnie pierwiosnki dopiero sie budzą . Wielkie kępy porozsadzałam i dosadziłam tam gdzie nie ma . Stokrotki słabo mi rosą, a korony cesarskie bez kwiatu .
lilie Józefki zmarzły jak nigdy, a miałam je tyle lat
Szkoda lilijek u mnie też już natknęłam się na 2 zgniłe . Dopiero jak porządnie zaczną wychodzić to zorientuję sie w stratach bo miałam posadzone między różami
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Piotrze bardzo fajnie wyglądają na wiosennych rabatach.Potrzebne nam taki widoki o tej porze roku.
Jacku miło że zajrzałeś.Niestety to zdjęcie z ubiegłej wiosny.Teraz coś tam wychodzi ale raczej tej wiosny nie zakwitną .Dobrze będzie jak przeżyją,nawet miodunka mi zmarzła.Nie wiem ile lawendy przeżyło ,ale jej to raczej już nie będę sadziła.
Kasiu myślę że 90% M nie wie jakie mamy zamiary,ale to dla nich lepiej.Służba zdrowia niestety u nas szwankuje.Musimy same dbać o zdrowie swoich M.Mój też zdrowszy jak nieświadomy.Chociaż ostatnio pytał.... czy tych paczek z różami jeszcze dużo będzie.
Na pierwiosnki to dobry sposób jak trzymamy w domu,one muszą mieć wilgoć i chłodno.
Jadziu lilie te co przeżyły i nowo posadzone już na wierzchu,więc jeśli nie wychodzą to znaczy że już nie wyjdą.Z kilkunastu koron wyszły tylko trzy ,w tym jedna z mizernymi kwiatkami.Zastanawiam się czy liliom na zimę nie robić kopczyków jak różom.Suche pędy i tak zostają,będzie wiadomo gdzie są, jesienią tak zrobię.Najbardziej mi szkoda takich nakrapianych,takie piękne były.Pierwiosnki w niektórych miejscach zaczynają kiełkować ,ale z nimi to najmniejszy kłopot ,można dokupić.
Jacku miło że zajrzałeś.Niestety to zdjęcie z ubiegłej wiosny.Teraz coś tam wychodzi ale raczej tej wiosny nie zakwitną .Dobrze będzie jak przeżyją,nawet miodunka mi zmarzła.Nie wiem ile lawendy przeżyło ,ale jej to raczej już nie będę sadziła.
Kasiu myślę że 90% M nie wie jakie mamy zamiary,ale to dla nich lepiej.Służba zdrowia niestety u nas szwankuje.Musimy same dbać o zdrowie swoich M.Mój też zdrowszy jak nieświadomy.Chociaż ostatnio pytał.... czy tych paczek z różami jeszcze dużo będzie.
Na pierwiosnki to dobry sposób jak trzymamy w domu,one muszą mieć wilgoć i chłodno.
Jadziu lilie te co przeżyły i nowo posadzone już na wierzchu,więc jeśli nie wychodzą to znaczy że już nie wyjdą.Z kilkunastu koron wyszły tylko trzy ,w tym jedna z mizernymi kwiatkami.Zastanawiam się czy liliom na zimę nie robić kopczyków jak różom.Suche pędy i tak zostają,będzie wiadomo gdzie są, jesienią tak zrobię.Najbardziej mi szkoda takich nakrapianych,takie piękne były.Pierwiosnki w niektórych miejscach zaczynają kiełkować ,ale z nimi to najmniejszy kłopot ,można dokupić.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Alu, pierwiosnki może jeszcze zakwitną. Najważniejsze, że żyją. U mnie niektóre zagniwają. Wczoraj wyciągałem same listki, bo korzonki zgnite. Ale i tak wiele kwitnie i jest sporo siewek.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Jacku może część się uratuje a to już dobrze, trochę dokupię.U mnie tak zagniwają trytomy ,wyciągam tylko zgniłe badylki.
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Zawsze można powiedzieć, że większość to dla koleżanek i głowa wtedy mniej boliGeorginia pisze:.Chociaż ostatnio pytał.... czy tych paczek z różami jeszcze dużo będzie.![]()
Alu jeszcze raz dziękuję za róże. Moczą się w wodzie a jutro będę je sadziła. Dziś opieliłam całe truskawki i zrobiłam miejsce na cebulę
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Lilie,które nie wyszły do tej pory już nie wyjdą, bo są zgniłe. Ja dzisiaj sprawdzałam i wywalałam truposze. 
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Alu masz rację - służby zdrowia nie ma co obciążać dodatkowo, bo i tak ledwo zipie. Ja na razie jakoś przemycam swoje paczki i zostają niezauważone
Szybko chowam w kąt, a potem jak cieplej na balkon. A przy wyjeździe na działkę jest już takie zamieszanie z paczkami, że jedna więcej, jedna mniej....
A że się tak zapytam, co robicie potem z pierwiosnkami, zostawiacie na rabatach i tak cały rok sobie tam siedzą??
A że się tak zapytam, co robicie potem z pierwiosnkami, zostawiacie na rabatach i tak cały rok sobie tam siedzą??
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Kawałek zielonego marzenia
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
U mnie trytoma też chyba zgniła. Właśnie robiłem solidny drenaż dla inkarwilii, by nie podgniwała. Doczytałem się, że nawet 3 części tłucznia na 1 część ziemi zaleca się
Ty masz lżejszą ziemię, a mimo to zagniwają rośliny
Ty masz lżejszą ziemię, a mimo to zagniwają rośliny
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Monisiu tak mówię,dla mnie przy okazji, tak jedna dwie za parę groszy.
Wczoraj było potwierdzenie że tak jest.Ja dzisiaj zajęłam się rabatą z różanecznikami.Dałam obornik koński pod różaneczniki,dosypałam kory.Pod azalie japońskie i wielkokwiatowe dałam siarczan amonu,bo nie miałam dla azali.Hortensje też swoje dostały i iglaki.Różaneczniki podlałam deszczówką a resztę już woda z kranu.Miałam jeszcze dać dolistnie żelazo ale zaczęło padać.Więc może jutro a potem dolistnie magiczną siłę dla różaneczników.
Aniu ja też już jedną wyrzuciłam,ale jeszcze trochę poczekam bo niektóre wychodzą.Wiem że nie wszystkie przetrwały,tylko nie chcę chcę grzebać bo mam w wiaderkach.Jak już się upewnię to wtedy wykopię wiadra i sprawdzę co jest.
Kasiu jak Ty się szybko uczysz,chyba my kobiety mamy to we krwi.Ja robię identycznie.Jak coś kupię to w bagażniku sobie stoi i czeka na okazję żeby szybciutko wyskoczyć i skryć się między inne roślinki.Potem tylko na właściwe miejsce i o.... już tam od dawna rośnie.A zresztą kto by się w tym połapał co ubyło a co przybyło.Sama się gubię.
Pierwiosnki moje te gruzińskie i te kolorowe prymulki posadzone są w gruncie i cały czas tam siedzą.Teraz na zimę trzeba będzie czymś przyrzucić,jakieś liście,zeschłe pędy roślin żeby nie zmarzły.
Jacku moja trytoma miała jakieś 10 lat,kilka razy ją przesadzałam ,dzieliłam a po zimie jeśli nawet trochę była zgniła w środku to ładnie wyczyściłam,nabrała powietrza i szybko wypuszczała nowe pędy .Teraz niestety po prostu zbyt głęboko przemarzła.Wszystkie pędy wyrzuciłam ,jest goło.Nie wiem jak głęboko zmarzła ,może zupełnie.A jeśli nie to powinna wypuścić liście z głębiej położonych części korzeni.Na razie czekam.
Aniu ja też już jedną wyrzuciłam,ale jeszcze trochę poczekam bo niektóre wychodzą.Wiem że nie wszystkie przetrwały,tylko nie chcę chcę grzebać bo mam w wiaderkach.Jak już się upewnię to wtedy wykopię wiadra i sprawdzę co jest.
Kasiu jak Ty się szybko uczysz,chyba my kobiety mamy to we krwi.Ja robię identycznie.Jak coś kupię to w bagażniku sobie stoi i czeka na okazję żeby szybciutko wyskoczyć i skryć się między inne roślinki.Potem tylko na właściwe miejsce i o.... już tam od dawna rośnie.A zresztą kto by się w tym połapał co ubyło a co przybyło.Sama się gubię.
Pierwiosnki moje te gruzińskie i te kolorowe prymulki posadzone są w gruncie i cały czas tam siedzą.Teraz na zimę trzeba będzie czymś przyrzucić,jakieś liście,zeschłe pędy roślin żeby nie zmarzły.
Jacku moja trytoma miała jakieś 10 lat,kilka razy ją przesadzałam ,dzieliłam a po zimie jeśli nawet trochę była zgniła w środku to ładnie wyczyściłam,nabrała powietrza i szybko wypuszczała nowe pędy .Teraz niestety po prostu zbyt głęboko przemarzła.Wszystkie pędy wyrzuciłam ,jest goło.Nie wiem jak głęboko zmarzła ,może zupełnie.A jeśli nie to powinna wypuścić liście z głębiej położonych części korzeni.Na razie czekam.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Witaj Alu, widzę, że nowy wątek wystartował! Bardzo ładnie wyglądają u ciebie duże nasadzenia jednogatunkowe, godna podziwu konsekwencja...zawsze wzruszają mnie takie dywany z pierwiosnków, to taki wspaniały symbol wiosny...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Alu dziękuję Ci ślicznie za miłe spotkanie
gdyby nie obowiązki ,chciałbym słuchać i słuchać Waszych opowieści.
Muszę Ci się przyznać ,że pokój różany,choć jeszcze niedokończony zrobił na mnie niesamowite wrażenie.Oj, ile to już razy wracałam pamięcią do tego miejsca...próbowałam nawet wyobrazić sobie ,jak te wszystkie piękności kwitną! Ale to przekracza możliwości mojej wyobraźni...
Alu ,podziwiam Twoją werwę tyle rzeczy zdążyłaś już zrobić?
Ja dzisiaj posadziłam wszystkie róże jeszcze raz bardzo,bardzo dziękuję Ci za zakup i przetrzymanie ich !
sadzonki są na prawdę piękne i zdrowe a Flamentantz tak duże, że śmiało mogą uchodzić za ubiegłoroczne! (chociaż zastanawiam się czy to nie ujma dla nich ,tak je porównywać,bo akurat moje ubiegłoroczne ,do pięt im nie dorastają
)
Alu czy siarczan pod kwasolubne dajesz rozpuszczony w wodzie,czy na sucho?
Jeszcze nie dawałam żadnych nawozów różanecznikom a jeden z nich ma dziwnie żółty cały jeden pęd,jak myślisz,czy to może świadczyć o niedoborze żelaza,czy coś innego go gnębi?
Muszę Ci się przyznać ,że pokój różany,choć jeszcze niedokończony zrobił na mnie niesamowite wrażenie.Oj, ile to już razy wracałam pamięcią do tego miejsca...próbowałam nawet wyobrazić sobie ,jak te wszystkie piękności kwitną! Ale to przekracza możliwości mojej wyobraźni...
Alu ,podziwiam Twoją werwę tyle rzeczy zdążyłaś już zrobić?
Ja dzisiaj posadziłam wszystkie róże jeszcze raz bardzo,bardzo dziękuję Ci za zakup i przetrzymanie ich !
Alu czy siarczan pod kwasolubne dajesz rozpuszczony w wodzie,czy na sucho?
Jeszcze nie dawałam żadnych nawozów różanecznikom a jeden z nich ma dziwnie żółty cały jeden pęd,jak myślisz,czy to może świadczyć o niedoborze żelaza,czy coś innego go gnębi?
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Agnieszko masz rację ja lubię takie większe nasadzenia,mam spory ogród i pojedyncze szt .są mało widoczne.Nawet róże niektóre mam posadzone po trzy szt jeżeli oczywiście miejsca jest dosyć.Ale są też róże posadzone p 8-9 szt.Ładniej to wygląda.
Danusiu Mam nadzieje że w pokoju różanym ,jeszcze w tym roku wypijemy kawę ,lub przynajmniej posiedzimy na ławeczce.Jestem pełna obaw czy to dobrze wyjdzie bo nieraz ,teoretycznie wszystko w porządku a efekt nie taki jakiego się człowiek spodziewa.Ale tam już nawet nic innego nie pasuje trudno coś zmienić.
Różyczki zawsze Ci kupię ,tylko napisz co potrzeba,bo chyba to jeszcze nie koniec tych zakupów,będzie też jedna okazja więcej do spotkania.
Sadzonki w tym roku wszędzie były naprawdę dobre,i różyczki będą pięknie nam rosły.
Pod różaneczniki dałam tylko obornik koński taki 2- letni.No i teraz dam dolistnie żelazo i magiczną siłę dla różaneczników.Obornik przykryłam przekompostowaną drobną korą.Natomiast pod azalię zwykle daję nawóz do różaneczników ale dzisiaj nie miałam więc dostały siarczan amonu,w lipcu dostaną siarczan potasu i siarczan magnezu a pod koniec sierpnia dam jeszcze raz siarczan potasu.Po nawożeniu podlewanie.
Różanecznikom wolę dawać nawóz dolistnie ,bo to szybko działa i nie powoduje zasolenia gleby,przed daniem nawozu należy sprawdzić pH jeśli jest odpowiednie można podsypać ale zwykle jest za wysokie,więc wolę nie ryzykować.
Jeśli nie masz obornika to daj obornik granulowany /3 garście na 1 różanecznik/ i opryskaj substralem magiczna siła do różaneczników.Można pryskać co 10 dni na opakowaniu pisze ,chyba 1 łyżeczka na 10 l wody.Możesz też podlać magiczną siłą -2 łyżeczki na konewką wody.I po pół konewki na różanecznik.Różaneczniki nawozimy tylko do 22 czerwca,potem dajemy im spokój.
Danusiu jeśli coś jeszcze będzie potrzeba to napisz.
Danusiu Mam nadzieje że w pokoju różanym ,jeszcze w tym roku wypijemy kawę ,lub przynajmniej posiedzimy na ławeczce.Jestem pełna obaw czy to dobrze wyjdzie bo nieraz ,teoretycznie wszystko w porządku a efekt nie taki jakiego się człowiek spodziewa.Ale tam już nawet nic innego nie pasuje trudno coś zmienić.
Różyczki zawsze Ci kupię ,tylko napisz co potrzeba,bo chyba to jeszcze nie koniec tych zakupów,będzie też jedna okazja więcej do spotkania.
Pod różaneczniki dałam tylko obornik koński taki 2- letni.No i teraz dam dolistnie żelazo i magiczną siłę dla różaneczników.Obornik przykryłam przekompostowaną drobną korą.Natomiast pod azalię zwykle daję nawóz do różaneczników ale dzisiaj nie miałam więc dostały siarczan amonu,w lipcu dostaną siarczan potasu i siarczan magnezu a pod koniec sierpnia dam jeszcze raz siarczan potasu.Po nawożeniu podlewanie.
Różanecznikom wolę dawać nawóz dolistnie ,bo to szybko działa i nie powoduje zasolenia gleby,przed daniem nawozu należy sprawdzić pH jeśli jest odpowiednie można podsypać ale zwykle jest za wysokie,więc wolę nie ryzykować.
Jeśli nie masz obornika to daj obornik granulowany /3 garście na 1 różanecznik/ i opryskaj substralem magiczna siła do różaneczników.Można pryskać co 10 dni na opakowaniu pisze ,chyba 1 łyżeczka na 10 l wody.Możesz też podlać magiczną siłą -2 łyżeczki na konewką wody.I po pół konewki na różanecznik.Różaneczniki nawozimy tylko do 22 czerwca,potem dajemy im spokój.
Danusiu jeśli coś jeszcze będzie potrzeba to napisz.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Niektóre lilie wychodzą ,dobrze że chociaż część się uratowała.
Lilie


Sasanki ,różowe i niebieskie zakwitły ,jeszcze białe w pąkach.
Sasanki



Pełnik

Piwonia delikatna ,już z ziemi wychodzi mając pąki kwiatowe.
Piwonia delikatna


Kalina koreańska 'Aurerum'


Mahonia w tym roku wyjątkowo dużo pąków kwiatowych.
Mahonia



Kalina Burkwooda


Tawlina 'Sem'

Wierzba już przycięta.
Wierzba

Modrzew

Pierwiosnki i żurawki zaczynały od zera w tym roku,ale dają radę.
Pierwiosnek gruziński

żurawki


Wiczomlecz

orliki

Pragnia syberyjska


Piwonie

Azalia 'Bulchowice'

Powojniki
Ville de Lyon

Matka Urszula Ledóchowska

Lilie


Sasanki ,różowe i niebieskie zakwitły ,jeszcze białe w pąkach.
Sasanki



Pełnik

Piwonia delikatna ,już z ziemi wychodzi mając pąki kwiatowe.
Piwonia delikatna


Kalina koreańska 'Aurerum'


Mahonia w tym roku wyjątkowo dużo pąków kwiatowych.
Mahonia



Kalina Burkwooda


Tawlina 'Sem'

Wierzba już przycięta.
Wierzba

Modrzew

Pierwiosnki i żurawki zaczynały od zera w tym roku,ale dają radę.
Pierwiosnek gruziński

żurawki


Wiczomlecz

orliki

Pragnia syberyjska


Piwonie

Azalia 'Bulchowice'

Powojniki
Ville de Lyon

Matka Urszula Ledóchowska

- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Roślinki pięknie wystartowały i piękne zdrowe gratyluję ,oby już bez przeszkód 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...



