Pewnie zrobił tylko za "pierwszym" razem każdy oczekuje że strumień od razu tryśnie, a tu trzeba odczekać aż woda napełni instalację, zaskoczą zaworki, sprzęt zacznie prawidłowo działać Ogólnie myjka to wspaniała sprawa, tylko dziwią mnie te oznaczenia ciśnienia, 100-150 barów... faktycznie 10-15 barów/ atmosfer w przybliżeniu.
mr25ur pisze:Pewnie zrobił tylko za "pierwszym" razem każdy oczekuje że strumień od razu tryśnie, a tu trzeba odczekać aż woda napełni instalację, zaskoczą zaworki, sprzęt zacznie prawidłowo działać Ogólnie myjka to wspaniała sprawa, tylko dziwią mnie te oznaczenia ciśnienia, 100-150 barów... faktycznie 10-15 barów/ atmosfer w przybliżeniu.
a nie zrobił,
przestraszył się, że się nagle wyłączyło.... !!
zminił gniazdko... włączył/ wyłączył.... spanikował i spakował
zwalił na bezpiecznik, bo wtyczka wpadła z podstawki w kałużę...
ciemno się robiło, deszczyk mżył... nie było czasu, trzeba było myć samochód
A jeśli chodzi o wodę:
najpierw podłaczył wodę i woda leciała nawet bez włączenia wtyczki do prądu przy naciskaniu pistoletu...
Od wpadnięcia wtyczki do wody od razu nie wywala bezpiecznika. A gdyby nawet, to przecież chyba wiesz, gdzie masz w domu "esa" czy różnicówkę, myjki nie musisz otwierać ;)
Tak jest! Obywatelu Generale!! Korki w domu sprawdziłem na samym początku.
Jak coś włączam to, to ma "chodzić"... zmyliło mnie po prostu te nagłe wyłączenie silnika...
Dlatego też tylko pstrykałem włącznikiem i zmieniałem gniazdka.
PS.
Reprymenda przyjęta, skończmy już ten nie przyjemny dla mnie temat...
Też się zastanawiam nad myjką ciśnieniową do użytku domowego,usunięto reklamęmyślę że ją kupię, bo tylko do użytku typowo domowego nie trzeba niczego więcej:-)
Zdecydowanie warto kupić myjkę ciśnieniową. Jeśli miałabym coś polecić, to polecam moją, . Używam ją już trzy miesiące i na razie nie psuje się, ani nie sprawia żadnych innych kłopotów. Oprócz czyszczenia mojego Fordzika mogę nią czyścić także inne powierzchnie, np ściany albo podjazd. Sprawuje się wspaniale.
Dzień dobry przeglądałem dużo tematów na temat myjek ciśnieniowych i sam nie wiem co wybrać.. Na rynku jest wiele modeli najbardziej popularne co za tym idzie najdroższe to myjki karchera, jednak urządzenie jakie poszukuje ma zostać wykorzystywane jedynie do celów domowych, myślę o myciu auta w weekend raz na tydzień, w domu posiadamy 2 samochody. Znalazłem takie urządzenie, blackdecker myjka ciśnieniowa, co sądzicie o tej myjce? Cena jest atrakcyjna a firma jak kojarzę z serii urządzeń budowlanych. Czy ktoś z forum korzysta z tego urządzenia?
Czy używa ktoś myjek mniej znanych marek ? Lavor, Nilfisk, może coś z marek marketowych ?
Przymierzam się do zakupu myjki, zależy mi na >400L/h i solidnej pompie w cenie do 600-650zł, co niestety wyłącza karchera. Ciśnienie jest drugorzędne.
Zastosowanie ogólnodomowe czyli mycie samochodów, motocykli, rowerów, kosiarek, ciągnika ścian etc.
Ktoś coś ?
Ja się przymierzam do NAC, Nilfisk też są dobre, Lavory nie mają dobrych wpisów w necie.
Do NAC nabrałem zaufania po kosie spalinowej; niby chińskie, ale nie pachnie Chinami. Powiedziałbym ekonomiczna europejska robota. Ponoć to amerykańska firma.
Myjka NAC jest od przeglądanych Karchera i Makity 2-3 stówki tańsza, a ma znacznie lepsze wyposażenie(ciepła woda, wbudowany zbiornik, długi wąż).
Ale sam też porad posłucham.
zmod, pomid.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Nie wiem jaką masz kose NAC, ale ja też mam tej firmy i nigdy więcej NAC (u szwagra rozsypała się przekładnia kątowa). Z ameryki to oni mają tylko w nazwie "american concept" po naszemu 'amerykański pomysł' w domyśle 'na wydojenie naiwnych' ;-)
NAC z tego co widzę w ich katalogu nie ma podgrzewania wody, tylko opcje zasilania ciepłą wodą z kranu (a to mają wszystkie myjki). Zresztą to opcja myjek za kilka tysięcy
Czytam o nilfisku i wygląda całkiem, całkiem.
newrom pisze:nie ma podgrzewania wody, tylko opcje zasilania ciepłą wodą z kranu (a to mają wszystkie myjki)
Właśnie nie. Większość do 1000PLN ma max. 40st na wejściu. NAC 60!
Poza tym znam takich co i Makitę wykończą w tydzień.. ; myślę, że dwa NACe zrobią więcej niż jeden Karcher- bo taka jest różnica w cenie.
zmod, pomid.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Myłem karcherem, niedużym (bo wtedy to chyba były jedyne myjki które u nas występowały) na farmie drobiu, woda z wielkiego bojlera - temperatura ~80°C i nic się nie działo (tak podłączano tą myjke przez kilka lat, ja tam tylko dorabiałem na wakacje).
Dam sobie rękę uciąć że wszystkie myjki wytrzymają bez łaski te 60°C.
Inna rzecz to fakt że myje woda (sprawdzałem osobiście, to samo ciśnienie i dwie wydajności w L/h na profi myjce. Ciśnienie ma mniejsze znaczenie), więc jeśli porównujesz K z N to weź te same modele. W gazetce Karcher o wydajności 360L/h to 490zł brutto. Myjka NAC na allegro 300-500 (nie chce mi się przekopywać żeby ustalić czym one się różnią).
Dwoma myjkami naraz chyba nie będziesz się posługiwać ? Jeśli nie to pozostaje kwestia trwałości, czy K przetrwa 2x dłużej niż N ? IMHO ma dużą szansę bo jak pisałem mam kontakt z urządzeniami tej marki (i dystrybutora NAC za ścianą ;>).
Co do wykańczania to za pierona nie wiem jak można wykończyć myjkę, ale chętnie się dowiem.
Pisałeś o wykończeniu kosy...
No ale dobra- szukałem myjki takiej z wbudowanym zbiornikiem na detergent i długim wężem(6m min.). Będzie coś koło pięciu stów?
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Teraz potrzebuję myjki i szukam informacji od użytkowników tańszych wynalazków licząc że może znajdę taką która wytrzyma kilka lat nim będę mógł sobie pozwolić na dobrą.