Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

[HalinaK]

Majeczko i ja melduję się w Twoim nowym wątku, żebyś mi się gdzieś nie zapodziała

[gloriadei]

Majeczko,
już kolejny wątek
pokazuj różyczki, pokazuj!!!
Goldi z Souvenirem to twoja wizytówka!

[basjak]

Muszę Cię mieć na oku chociaż ostatnio nie piszę za wiele.
Za oknem zimnica i dość wysoka warstwa śniegu bardzo mnie cieszy. U mnie wszystkie nowe nasadzenia niewidoczne, różane badylki dokładnie przykryte śniegiem. Gorzej z pnącymi
Koszuty też zrobiła na mnie wrażenie

[adamiec]

Witam Maju

[andrzejek]

Melduję się w nowej części .
Będzie różyczkowo

[Sure]

...witaj Majeczko!

[Elizabetka]

Witaj Maju.
Ależ elektryzujacy nagłówek...i piękna zapowiedź tego co się będzie działo.
Oj będę oczekiwać na Twoje perełki z niecierpliwością.

[edulkot]

Przywitam się z Wami wszystkimi cieplutkim uściskiem i zaraz pokażę coś bardziej energetycznego.
Renata, Jula, Jadzia,Marzena, Majka,Agunia,Iga,Łana, Halina, Ewa, Basia, Irena, Andrzejek, Agata, Elizabetka ściskam Wasz cieplutko każdego z osobna i wszystkich razem.
Szczególnie serdecznie witam nowych gości w Majkowym zielonym domu i zapraszam w każdej wolnej chwili.

Zimowo za oknami a mroźnie okropnie to może zielony dom w ciepłych kolorach.























Przeszliśmy cały rok wokół zielonego domu. Jeszcze tylko kilka tygodni i znowu zrobi się zielono.

[JAKUCH]

MAJKA oby Twoje słowa były prorocze. Wiesz jak będa sie ciągnęły te tygodnie --jak lata . Taki widoczki są teraz potrzebne jak za oknem -20 było rano a i temperatura bardzo powoli zmieniała swoje wartości

[Deirde]

Witaj Majko w nowym wątku - odpowiadam - nawet jak przytniesz Cartier to będziesz musiała go ciągle przycinać. Niestety najpierw kwitnie na niskiej partii gałęzi, a potem koło kwiatów wybijają mu nowe pędy i te osiągają rozmiar co najmniej metra. Tak jakoś dziwnie rośnie - w tym roku dokupiłam mu White Cartier i zobaczymy jak to będzie razem wyglądać.

[edulkot]

Jadziu tak strasznie zimno że nawet nie mam ochoto patrzeć przez okno jak wiatr szarpie tymi roślinkami. Jak dalej będzie tak zimno to nie wiadomo co nam zostanie do kwitnienia.

Gosiu może jednak spróbuję go ciąć. Sama jego wysokość mi nie przeszkadza ale przed nim już nic nie posadzę żeby mu zakryć te długie nogi. Zobaczę co z niego zostanie po tych mrozach bo ma tylko kopczyk.

[Jule]

Takie foty lubie najbardziej i to nie tylko zima Ale jak jest zima, to jest zimno To ostatnio moje ulubione powiedzienie.

[Deirde]

Wiesz - u mnie miał liście od dołu - może jak go dobrze przytniesz to dobrze będzie wyglądać. Ja niestety nie daje rady bo mi 2 pędy od dołu wybił i były one tak duże i silne - jakoś nie miałam serca by je przyciąć. Sama jestem ciekawa jak on sobie teraz poradzi z kwiatami. Zresztą dużo było zdjęć tego krzaka w moim wątku.

[roza333]

Melduję się w nowym wątku.

[doromichu]

ja tez przybieglam i zalapalam sie dopiero na 3 strone