
Mój wspominany wcześniej keiki troszkę się już rozrósł... Ma dwa duże, 7-centymetrowe korzonki i wyrastają mu już kolejne dwa. To już chyba czas na radykalne kroki... Mam dla niego przygotowaną nową doniczkę, keramzyt i podłoże dla storczyków. Pytanie brzmi - gdzie ciąć, czyli w którym miejscu powinnam go odciąć od mamy? ;) I co zrobić później z obciętą łodygą kwiatową?
Czy temu maleństwu wystarczy zwykłe podłoże storczykowe, czy potrzebuje jakiegoś królewskiego traktowania?

Wrzucam fotkę:

Bardzo ładnie proszę Was o rady i pomoc
