Mój kwiatowy azyl cz.2
- Ivy25
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 41
- Od: 11 wrz 2011, o 10:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Pozdrawiam, Ewa
Shaerrawedd
Shaerrawedd
- mis20
- 1000p

- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Iwonko gratuluję drugiej części, szybko Ci to poszło.
Piękne wrzosy , winogronek smaczny
Piękne wrzosy , winogronek smaczny
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Jesień ma wiele uroków co widać na Twoich zdjęciach. Bardzo lubię wrzosy w ogrodzie.
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Iwonko, Twój ogród w jesiennej odsłonie jest równie piękny jak w czasie wiosny i lata. Wrzosy jak płomienie, a zbiory smakowite.
U mnie juz winko w gąsiorach bulgocze
U mnie juz winko w gąsiorach bulgocze
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Oj tak, tak...Jolu myślisz podobnie, jak japamelka pisze:Oj byłobya potem trzeba wypić bo też nie może się zmarnowac
Aniu mój pigwowiec dość szybko zaczął owocować. Oczywiście początkowo były to "dwa owoce na krzyż", ale z roku na rok...
Patryku jak tylko pogoda pozwoli, to będzie więcej zdjęć, choć nie ma się, co czarować...coraz mniej kwitnień w ogrodzie
Kasiu moja jesień, tak samo piękna, jak Twoja
Grażynko miałam o wiele więcej wrzosów, ale niestety kilka "padło" przez moją głupotę.
Wiesz, jak to działa roundup...wiatr...
Ewo proszę mi tu nie wspominać o mrozie
Mamy piękna, słoneczną, cieplutką jesień i tego do grudnia będę się trzymać
Asieńko winogronek obrodził, jak głupi, a że nie potrafię go przetworzyć, to pracując w ogrodzie skubie go po troszeczku, a faktycznie jest bardzo smaczny
Dorotko jesień ma dwa oblicza. Dopóki króluje to przyjazne, to jest cudownie
Gorzej będzie, kiedy nadejdzie czas jesiennej szarugi, wiatrów...ale to jeszcze daleko
Winko
- aagaaz
- 1000p

- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Niesamowita ta jesień u Ciebie 
Miło wpadać tu każdą pora roku..
Miło wpadać tu każdą pora roku..
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Iwonko, winko u mnie już bulgocze w trzech gąsiorkach, z białych winogron
Co roku robię tylko winogronowe 
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
No i zagapiłam się
Wrzosy wspaniałe, chciałabym mieć takie. Co prawda przypominają o jesieni, ale są piękne.
- agusia2410
- 500p

- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Witaj Iwonko
Gratuluje drugiej części
Piękne zdjęcia nam pokazałaś, i na zakończenie starego, jak i rozpoczęcie nowego wątku

Gratuluje drugiej części
Piękne zdjęcia nam pokazałaś, i na zakończenie starego, jak i rozpoczęcie nowego wątku
-
majorowa
- 500p

- Posty: 642
- Od: 7 cze 2011, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pokrzywnica koło Piły
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Iwonko uszka to też grzybki
Malutkie , wyglądem przypominają mysie uszy i myślę że stąd nazwa , nie każdy wie więc przepraszam że zaraz nie opisałam
Wolałabym twojego , nie musisz stawiać sztucznych 
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Iwonko, jestem melduję się, śliczny muchomorek i wrzoski 
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Dotarłam i ja , choć ostatnio prawie mnie nie ma.Czasami nadrabiam zaległości z kilku dni.
Jesień nie nastraja mnie optymistycznie choć jak pobędę m.in. w Twoim ogrodzie czy innym -
nniebo się przede mną otwiera.
Nie zdążyłam pochwalić kropelkowych , brylantowych roślinek na zakończenie poprzwdniej
części to pochwalę piękne wrzośce (czy wrzosy????) - uwielbiam je choć nawet nie wiem
na pewno jak się zwą - piękna ta Twoja jesień .

Jesień nie nastraja mnie optymistycznie choć jak pobędę m.in. w Twoim ogrodzie czy innym -
nniebo się przede mną otwiera.
Nie zdążyłam pochwalić kropelkowych , brylantowych roślinek na zakończenie poprzwdniej
części to pochwalę piękne wrzośce (czy wrzosy????) - uwielbiam je choć nawet nie wiem
na pewno jak się zwą - piękna ta Twoja jesień .
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Czy może być lepsze rozpoczęcie postu, niż słowa Agnieszkiaagaaz pisze:Niesamowita ta jesień u Ciebie![]()
Faktycznie ogród nadal wygląda pięknie. Co prawda coraz mniej letnich kolorów, ale te soczyste i dojrzałe, też mają swój urok.


Ewo 63 pilnuj gąsiorków

Ewo 66 e tam, od razu zagapiłaś się
Jesień to dla mnie wrzosy, rozchodniki czy astry, dlatego staram się, aby nie zabrakło ich w ogrodzie.
Nie uważasz, że bez nich ogród były trochę "pusty" ?

Aguś ciesze się, że do mnie trafiłaśagusia2410 pisze: Piękne zdjęcia nam pokazałaś, i na zakończenie starego, jak i rozpoczęcie nowego wątku![]()
Z Twoich słów wynika, że jedno i drugie mi "wychodzi"

Krysiu wiele osób ma problemy z rozróżnieniem wrzosów i wrzośców. Ja oczywiście musiałam nauczyć się tego, bo przycina się je w różnych terminach i można pozbawić się kwitnienia.
Jeżeli faktycznie mój ogród nastraja Cię optymistycznie, to wpadaj, kiedy masz ochotę
Jesiennej depresji mówimy nie !

Gosiu nie ma za co przepraszać
Kasiu jak pamiętasz mieszkam pod lasem, więc grzybków u mnie, co nie miara. Oczywiście głównie tych dekoracyjnych
Kilka lat temu zrobiłam sobie obrzeża grządek z bukowych pieńków. Niestety każdego roku opanowywane są przez grzyby
W rezultacie już nadają się do wymiany. Ostatnio jeden zapadł się pode mną
Te falbanki na pniu to wrośniak różnobarwny. Żółtych grzybków nie znam, a czarne na pniu to grzyb-kisielnica kędzierzawa.

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Bardzo piękna jest tegoroczna jesień! Co zresztą widać na Twoich zdjęciach.
PS Z pewnym opóźnieniem , ale i ja zawitałam w nowym wątku.
PS Z pewnym opóźnieniem , ale i ja zawitałam w nowym wątku.
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Iwonko piękna, piękna jesień.
Bardzo lubię takie klimaty. 
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe


