Przepisy dot. palenia ogniska w ogrodzie
Re: Przepisy dot. zakazu palenia ogniska w ogrodzie
Po pierwsze co nas obchodzą Niemcy? Może dla zabawy przestudiujemy wszystkie kraje UE?
Jeśli straż przyjechała do miasta (miejsce poza ogródkami działkowymi) to nic dziwnego, że Ci tak powiedziała. A mogła nawet powiedzieć inaczej, że nico ma regulamin ROD do terenu poza ROD...
Jeśli straż przyjechała do miasta (miejsce poza ogródkami działkowymi) to nic dziwnego, że Ci tak powiedziała. A mogła nawet powiedzieć inaczej, że nico ma regulamin ROD do terenu poza ROD...
Re: Przepisy dot. zakazu palenia ogniska w ogrodzie
Santio, logiczne że jeżeli piszę o przepisach to ognisko robiłem w ogródku w ROD, inaczej bym nie wplatał tego wątku. Nie musisz się drzeć. Niemcy dałem tylko jako przykład że też tak jest i jakoś można żyć.
Re: Przepisy dot. zakazu palenia ogniska w ogrodzie
Krzykiem ("darciem") jest w Internecie pisanie wielkimi literami, a tego nie zrobiłam. Pozdrawiam.
-
- 100p
- Posty: 114
- Od: 9 kwie 2011, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Przepisy dot. zakazu palenia ogniska w ogrodzie
A co z zwykłymi ogniskami czy grillami?Często w ogrodzie robię sobie ognisko dla przyjemności.Przecież nikt nie odróżni czy jest to spalanie pozostałości roślinnych, czy też ognisko dla rozrywki.Za grilla też będzie można otrzymać karę?Przecież to też dymienie.
Po za tym co za różnica czy spalę resztki roślinne na ogrodzie czy też w piecu domowym?

- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przepisy dot. zakazu palenia ogniska w ogrodzie
W ROD trzeba pytać o zgodę na grilla sąsiadów... teoretycznie...
ale nikt jednak nie robi żadnego problemu.
A jaka różnica ?... jeśli rozpalisz ognisko zadymienie jest znacznie większe niż dym z komina który jest wyżej.
Santia, a czemu nie możemy porównywać zachowań ludzi w innych krajach UE ?
Przecież my też należymy do UE... i zastanawia mnie to, czemu w innych krajach mogą się dostosować do przepisów a w Polsce ciągle się czegoś czepiamy ?
Nie chcę nikogo obrazić, ale wydaje mi się że powinniśmy wreszcie dojrzeć i dać coś od siebie.
I zadbać o porządek nie paląc wszystkiego jak leci... kompostowniki to wspaniała rzecz.

A jaka różnica ?... jeśli rozpalisz ognisko zadymienie jest znacznie większe niż dym z komina który jest wyżej.
Santia, a czemu nie możemy porównywać zachowań ludzi w innych krajach UE ?
Przecież my też należymy do UE... i zastanawia mnie to, czemu w innych krajach mogą się dostosować do przepisów a w Polsce ciągle się czegoś czepiamy ?
Nie chcę nikogo obrazić, ale wydaje mi się że powinniśmy wreszcie dojrzeć i dać coś od siebie.
I zadbać o porządek nie paląc wszystkiego jak leci... kompostowniki to wspaniała rzecz.
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1194
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Przepisy dot. zakazu palenia ogniska w ogrodzie
U nas w sobotnie popołudnia nad działkami zalega swąd palącego się tłuszczu. Przyznaję, że nie jest to przyjemne, ale przecież na mojej działce też niekiedy grillujemy i sąsiedzi jakoś to znoszą. Bardzo jednak lubię zapach pałonych liści i drewna.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
-
- 100p
- Posty: 114
- Od: 9 kwie 2011, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Przepisy dot. zakazu palenia ogniska w ogrodzie
Ja tam lubię zarówno zapach grilla jak i zapach palonych liści czy zapach palonego drewna.Dla mnie ten zakaz jest niezrozumiały, rozumiem zakaz wypalania traw, czy zakaz palenia plastikami itp.Ale zakazu zrobienia sobie ogniska w swoim własnym ogrodzie to już nie rozumiem.Idąc tym myśleniem to pewnie wędzarnie też są niedozwolone, bo kopcą.Nie lubię takich ciągłych zakazów na swoim terenie.Aż zachciało mi się dzisiaj kiełbasy z ogniska, więc pewnie wieczorem sobie zrobię ognisko i posiedzę trochę na ogrodzie, całe szczęście że u mnie w miasteczku nie ma straży miejskiej, więc bez obaw robię sobie ogniska na swoim ogrodzie.
Re: Przepisy dot. zakazu palenia ogniska w ogrodzie
To jest policjaBartnik pisze:Całe szczęście że u mnie w miasteczku nie ma straży miejskiej, więc bez obaw robię sobie ogniska na swoim ogrodzie.

-
- 100p
- Posty: 114
- Od: 9 kwie 2011, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Przepisy dot. zakazu palenia ogniska w ogrodzie
Policja na szczęście raczej takimi pierdołami się nie zajmuje.Nie ma takiej presji jak straż miejska, która za wszelką siłę szuka zarobku, bo inaczej będą likwidowani z względu na duże obciążenia budżetu miasta.Po za tym w moim miasteczku to Policja wali ostre kary za "nieuzasadnione wyzwanie Policji",wiec raczej nikt "nie doniesie" o ognisku, bo co będzie jak Policja przyjedzie a ogniska nie będzie? 

- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Przepisy dot. zakazu palenia ogniska w ogrodzie
A ja mam działkę w pobliżu elektrociepłowni. Zaraz za ogrodzeniem ROD stoją sobie wypasione apartamentowce, których to mieszkańcy kochają wzywać straż miejską do " zadymiania okolicy przez ogniska ". Czujecie ? Kominy elektrociepłowni - nie, ale zapach palonych liści - bardzo przeszkadza 

Palenie liści,ognisk
Witam wszystkich. Mam takie pytanie jak to jest z paleniem liści na jesień lub na wiosnę. Czy mam prawo czy raczej może mnie podkablować sąsiad. Pozdrawiam i z góry dziękuję.
Re: Palenie liści
Ujmijmy to tak: jeśli sąsiadowi nie będzie przeszkadzać to nie podkabluje i masz prawo... a on z kolei ma prawo nie chcieć wąchać dymu z Twoich liści i ma prawo podkablować...
A poważnie to liście się wywala na kompostownik i tyle.
A poważnie to liście się wywala na kompostownik i tyle.
Re: Palenie liści
No tak ale ja mam liście dębowe a takich nie można kompostować. No ale nie jest jakoś konkretnie zapisane gdzieś w kodeksie jeśli chodzi o palenie liści.
Re: Palenie liści
Może tutaj [ klik] znajdziesz odpowiedź 

Re: Palenie liści
OLIBABKO bardzo Ci dziękuję ale te posty co mi podałaś są głównie o ogródkach działkowych i przepisach ich dotyczących. A mi chodzi o palenie liści na moim terenie gdzie mieszkam. Sąsiada mam najbliższego w odległości 500 m ale i tak zawsze przychodzi z mordą do mnie że palę liście. No i tu chcem wiedzieć czy jest jakieś prawo które oficjalnie zabrania lub pozwala palić liście. Od razu powiem że jest to teren parkowy o powierzchni 2,5h i tych liści jest ogrom, tak na dwa dni ciągłego palenia