Aktinidia,Kiwi - uprawa w donicy
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Kiwi problem
Ja moje kiwi zimowałam razem z fuksjami i pelargoniami, podlewając tyle, aby ziemia całkowicie nie wyschła, częstotliwość podlewania zależy od temperatury w jakiej zimuje, myślę, że z granatem tak samo. Moje zimują w dość niskiej temperaturze, bo na nie ogrzewanym poddaszu, a podlewałam średnio co 10 dni. Pozdrawiam.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- halys
- 200p
- Posty: 202
- Od: 5 wrz 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Kiwi
Po pierwsze kiwi (mam na myśli aktinidię ostrolistną) potrzebuje dużego cięcia by dobrze owocowała. Ciąć można latem albo jeszcze lejei na przełomie lutego/marca, broń Boże wiosną (wtedy kwitnie).
Jest w miarę odporna na niskie temperatury, najsłabiej jednak na wiosenne przymrozki.
Ciąć najlepiej tak aby uszczykiwać wierzchołek i wybrać 3 gałązki. Jedna w nich poprowadzić pionowo, dwie pozostałe na dwa boki. Za rok zrobić to samo. I w ten sposób mamy 2 pietra, które pięknie owocują.
Jest w miarę odporna na niskie temperatury, najsłabiej jednak na wiosenne przymrozki.
Ciąć najlepiej tak aby uszczykiwać wierzchołek i wybrać 3 gałązki. Jedna w nich poprowadzić pionowo, dwie pozostałe na dwa boki. Za rok zrobić to samo. I w ten sposób mamy 2 pietra, które pięknie owocują.
Życie, Ty wariacie...