weronisia997 masz rację

co jestem w sklepie, nawet jeśli to supermarket, kwiatki są najważniejszym celem wyprawy ;P dziś przytargałam malutką białą Campanulę taką tyci tyci, mam nadzieję, że za dwa lata będzie pięknie zdobić mój ogród i może jakąś doniczkę w domu

muszę jej do towarzystwa dokupić jeszcze jasnofioletową
a to moje nowe sadzoneczki fuksji ukradzione od mamy na początku tygodnia ;) ("kradzione" mam nadzieje że lepiej będzie rosło

)
matka:
te dwie czerwono-białe wzniosłe, z myślą o ukształtowaniu drzewka, zobaczymy co z tego wyjdzie,


kwiaty:
a tutaj różowo-fioletowa przewieszająca się ;)

kwiaty:
a tu storczyk wypuszcza nowego liścia
ciężko się powstrzymać jak sie widzi nowe kwiatuszki gdzieś w sklepie, a co dopiero z własnej rozsady mieć
pozdrawiam
