Witam Reniu Oto moje następne fotki , zdążyłam cyknąć przed diabelskim deszczem .Ciągle pada już mam dość tak jak większość ludzi zresztą . Choć dobrze jeśli się chce coś przesadzić na pewno się przyjmie
I to na tyle Trochę kolorów na tą słotę za oknem A jeśli chodzi o lilie to wydaje mi się że ciągle mam ich za mało
Witam Cię Gosiu Mnie też zaskoczyłaś tym ogródkiem,bo myślałam,że to dopiero początek,a tu takie wspaniałości.Cudowne lilie,liliowce ,dalie,a także drugie śliczne roślinki,gdzie nie znam nawet nazwy.Podoba mi się.Zapraszam do mnie i pozdrawiam Gosia
Gosiu ileż ty masz lilii ...i wszelakiego kwiecia...czyli tak, jak najbardziej lubię
Mimo długotrwałych opadów kwiaty wyglądają u Ciebie znakomicie, nie to co u mnie
Jesień idzie nieuchronnie To są już ostatnie lilie w tym roku , więcej nie będzie Te ostatnie pokazane są dość odporne na deszcz i dopiero zakwitły więc jeszcze ładnie wyglądają . Nie robię zdjęć całej rabaty bo smętnie wygląda z poplamionymi liliami i spuszczonymi łepkami . W przyszłym roku będzie więcej już dostałam jedną a zapowiada się więcej darowizn Żeby nie było że nic więcej nie mam to trochę mniej elektryzujących roślin
Jak to mniej elektryzujące
Kiedy zobaczyłam hosty, to aż podskoczyłam...ale one są piękne.
Gdybyś kiedyś dzieliła, to pamiętaj o mnie...chociaż mała sadzonka
Ja też mam kilka, więc zrewanżuję się.
Gosiu, ile lat ma clematis?
Iwonko nie ma sprawy jeśli chodzi ci o hostki i to nie malutkie sadzonki . Reniu ta roślina to dziewanna , mam ich trochę odmian . Nie wszystkie są tych rozmiarów i kolory też bywają różne a do tego się zapylają nawzajem i wychodzą nowe odmiany
Witam cię u siebie Mario .
Nie wstawię żadnych zdjęć bo sprzątam w ogródku . Przesadzam lilie i byliny , więc sami wiecie ile pracy i bałaganu . Jak skończę to się pochwalę
Ba gdym ja wiedziała Pisałam ci o nim na t. Może mamy takie same tylko faktycznie mój nie rośnie w pełnym słońcu a w półcieniu . Dostałam go wrośniętego na doczepkę z innym więc może to też być jakaś mutacja .
Gosiu
Czy lilie przesadzasz nie czekając na uschnięcie pędu tylko od razu po kwitnieniu
-uwielbiam dziewanny ale one potrzebują dużo miejsca więc miło mi popatrzeć na nie u Ciebie
Nie mam zbyt wielu roślin więc dziewanny się sprawdzają i nie wszystkie są takie wysokie i szerokie . W liliach gmeram zaraz jak zobaczę że przybyszowe mają własne korzonki . Mam najwięcej azjatek i jak zauważyłam to lubią to Orientalne ruszam dopiero kiedy zaczynają zasychać . Narybek zabieram do przedszkola na dożywianie prawie dożylne