
Róże Annes-i love:) część 2
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Annes,-Louise Odier warto mieć ,zapach ma idealny o reszcie nie wspomnę.Dokupiłam też 2 Madame Pierre Oger czekam jeszcze na informacje o Comte bo chce ją też dokupić 

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Witam w nowym wątku, ależ kwitnąco się zapowiada
Same rarytasy...

- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Aneczko, bardzo cieszę się, że zakwitnie Ci Mme Pierre Oger
? Też ją mam, z wiosennych zakupów w Rosarium. Urzekła mnie takim delikatnym kolorkiem i filiżankowym kształtem kwiatów. Aha, no i powtarza kwitnienie! Siedzi sobie w żywopłocie różanym i powoli wypuszcza małe listki
. Ciekawe, czy zakwitnie w tym roku?


- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Jaka ta Ogerka jest cudna...
.
A u mnie zakwitła dziś moja młodziutka La Reine Victoria
.
Muszę powiedzieć, że to dość żywotna różyczka! Pięknie idzie do góry, siłaczka jedna
!
Boszsz
, no muszę koniecznie nauczyć się tego wklejania zdjęć
. Najgorsze jest to, że musi mi to ktoś pokazać, żebym zajarzyła
. A wszyscy z komputerowym "zmysłem"
, czyli M i ew. moja bratowa, mają ciągle za mało czasu, wrrr... Ale nie mogę odpuścić, muszę ich bezwzględnie upolować ;:44.

A u mnie zakwitła dziś moja młodziutka La Reine Victoria



Muszę powiedzieć, że to dość żywotna różyczka! Pięknie idzie do góry, siłaczka jedna

Boszsz





- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Madame Pierre Oger to istne zjawisko! Co za barwa
Muszę ją mieć, teraz to już na pewno.

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Aniu nie zastanawiaj się tylko kupuj:)
Asiu dzięki za informacje o Lo -właśnie ją zakupiłam,zastanawiałam się,czemu jeszcze jej nie mam
Camelio to się dopiero okaże,czy to rarytaski
Asiu dzięki za informacje o Lo -właśnie ją zakupiłam,zastanawiałam się,czemu jeszcze jej nie mam

Camelio to się dopiero okaże,czy to rarytaski

- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Piękne otwarcie.
A póki co nie wyrzucaj korzenia, posadź i daj mu szanse. Może akurat coś wyrośnie. Wyrzucić zawsze zdążysz.
U mnie w tym roku też były takie korzenie, a jednak kilka z nich wypuściło pędy.
Pozdrawiam, Danuta
A póki co nie wyrzucaj korzenia, posadź i daj mu szanse. Może akurat coś wyrośnie. Wyrzucić zawsze zdążysz.
U mnie w tym roku też były takie korzenie, a jednak kilka z nich wypuściło pędy.
Pozdrawiam, Danuta
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Danusiu kilka korzeni wykopałam,ale jak zobaczyłam,że mają trochę zielonego,to dałam im zielone światło:)
Mam nadzieję,że chociaż jedna z trzech reanimowanych wypuści małe co nieco
Abraham Darby



Cheppendale


Eden

Pastella

Rhapsody in blue

Ostatnio znów byłam w niedawno odkrytej szkółce koło Zielonej Góry,pojechalam tam po hortensję,a wyszłam z hortensją i różą Louise Oder

Mam nadzieję,że chociaż jedna z trzech reanimowanych wypuści małe co nieco

Abraham Darby



Cheppendale


Eden

Pastella

Rhapsody in blue

Ostatnio znów byłam w niedawno odkrytej szkółce koło Zielonej Góry,pojechalam tam po hortensję,a wyszłam z hortensją i różą Louise Oder

- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Aneczko, Chippendale i Pastella ... bossskie
.
A Eden
już za momencik ...ekstazis...
...
.
U mnie po nocnej burzy całkowicie rozkwitł J.Cartier - cudo ...
.
Czy ja nie mam przypadkiem "czegoś z głową"?


A Eden



U mnie po nocnej burzy całkowicie rozkwitł J.Cartier - cudo ...

Czy ja nie mam przypadkiem "czegoś z głową"?



- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Twoja Pastella zupełnie w innych odcieniach niż moja, to ciekawe. Zobaczę, jak dalej się rozwinie.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Same cuda 

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Moniś cieszę się i miło mi,że oglądasz moje róże,ale mogłabyś już zalożyć swój,ja też chcę podziwiać Twoje
Camelio masz rację,ja również oglądając Twoje fotki Pastelli zastanawiałam się,czy moja to na pewno ta sama
Orszulka mało miałam różowych róż,ale jak ją zobaczyłam to nie mogłam się oprzeć:)
Aniulka dziękuję,ale dopiero się zaczyna rozkręcać różane szaleństwo:)
Dzisiaj muszę przedstawić po raz kolejny różę,która oszalała z kwitnieniem:) Cudownie pachnie,liście zdrowiutkie,zielone,błyszczące,paków ma co niemiara aż trudno zliczyć,jest nie do zdarcia.Zastanawiam się,czemu nie otrzymała jeszcze jakości ADR
I zapach.....sami zobaczcie,każdy kwiat jest inny,w tej chwili u mnie number one
Cheppendale






Bailando ma bardzo dużo pączków:)

Charles Austin-pierwszy kwiat:)


Comte de chambord

Grus an Aachen



Mon Petit Chou

Pastella

Rhapsody in blue

Westerland-pierwszy pączek:)



Camelio masz rację,ja również oglądając Twoje fotki Pastelli zastanawiałam się,czy moja to na pewno ta sama

Orszulka mało miałam różowych róż,ale jak ją zobaczyłam to nie mogłam się oprzeć:)
Aniulka dziękuję,ale dopiero się zaczyna rozkręcać różane szaleństwo:)
Dzisiaj muszę przedstawić po raz kolejny różę,która oszalała z kwitnieniem:) Cudownie pachnie,liście zdrowiutkie,zielone,błyszczące,paków ma co niemiara aż trudno zliczyć,jest nie do zdarcia.Zastanawiam się,czemu nie otrzymała jeszcze jakości ADR

I zapach.....sami zobaczcie,każdy kwiat jest inny,w tej chwili u mnie number one

Cheppendale






Bailando ma bardzo dużo pączków:)

Charles Austin-pierwszy kwiat:)


Comte de chambord

Grus an Aachen



Mon Petit Chou

Pastella

Rhapsody in blue

Westerland-pierwszy pączek:)

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Róże Annes-i love:) część 2
Aniu zadziwiająco wiele róż u Ciebie kwitnie...
Cheppendale zachwycająca,Comte...u mnie dopiero w pąkach...,ciekawa i nieznana Petit...intrygujący pąk... 


Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości