Moja działka - Monika76 - cz. 2

[mag]

O widzisz, miałam Ci pokazać kalinę, bo schowała się za wieczornikami... skleroza nie boli Pamiętasz, razem kupowałyśmy pod igiełką?

[agatka123]

Śliczny ogród . Bedę zaglądać do Ciebie

[Cebulla]

Wotaj Moniko! Pamiętasz nazwę botaniczna tej kaliny? Dostałam taką od teściowej i nie wiem jak się zwie Moja też kwitła w tym roku jak szalona (sadzona zeszłą wiosną). Melduję, że wczoraj zaczęłam się zabierać za wykopywanie mojego janowca lidyjskiego i okazało się, że odpuszcza od korzenia Twój daje jakieś znaki życia?

[maria5]

Moje zdobycze już rosną

[Monika76]

Witam i dziękuję za odwiedziny i miłe wpisy.
Nie mogłam odpisać wcześniej, bo komputer był okupowany przez tegorocznego maturzystę
Może teraz dostęp będzie łatwiejszy.

Mariola, mój dyptam ruszył, ma pączki, i nawet mały biały też zakwitnie.
AGNESS, witam Cię serdecznie.
Niektóre rośliny wystartowały szybciej. A tiarella tak naprawdę w tym roku mnie zachwyciła, jak kwitła to był jeden, delikatnie pastelowy obłok.

Mag, ja też zapomniałam zobaczyć to i owo w Twoim ogrodzie.
Bo oglądając Twój wątek, często myślałam, że kiedyś chciałabym to lub coś innego zobaczyć.
No i oczywiście zapomniałam, ale za to zobaczyłam wiele, wiele innych ciekawych roślin.

Magda Misiowa, mam nadzieję, że się wybierzesz i zapraszam.

Agata, dziękuję

Dagmara, nic więcej o kalinie nie wiem. Dla mnie ważne jest to, że się przyjęła. Bo sadzonka była niezbyt.
Ale janowcem to mnie zaskoczyłaś. Nie wykopałam jeszcze swojego, ale skoro piszesz, że Twój odbija, to muszę zajrzeć swojemu w korzonek.

Marysiu, to co Ci dałam nijak ma się do tego, co dostałam od Ciebie.
I w dalszym ciągu będę chciała się jeszcze zrewanżować.
Ślicznoty posadzone

[Comcia]

Monika - choć raz na tydzień albo na dwa tygodnie coś skrobnij....

[mag]

Mag, ja też zapomniałam zobaczyć to i owo w Twoim ogrodzie.
Bo oglądając Twój wątek, często myślałam, że kiedyś chciałabym to lub coś innego zobaczyć.
No i oczywiście zapomniałam, ale za to zobaczyłam wiele, wiele innych ciekawych roślin.

No widzisz, przynajmniej jest pretekst do kolejnych odwiedzin

[Monika76]

Mariola, wiesz jak u mnie jest ze skrobaniem.
Nie jestem uzdolniona w tym kierunku
Wczoraj ułożyłam wstępnie kamienie od Ciebie.
Muszę trochę poczekać, bo mi na trasie ścieżki wyrósł... stoplamek.

Magda, he he jest.
Z przyjemnością

A oto co co obecnie zachwyca.
Piaskowiec górski.


Przywrotniki też szaleją, w ub. roku zrobiłam z nich obwódkę.


Maleńka moja












Zdjęcia w tonacji raczej zielonej , ale na "kolorach" aparat mi padł.
Niedługo wkleję bardziej żarówiaste

[roza333]

bardzo mi się u Ciebie podoba .

[Monika76]

Cześć Justyna
Byłam u Ciebie w wątku, obejrzałam, poczytałam, przyjrzałam się również murkowi
A dzisiaj zdjęcia zrobione wczoraj.
Myślałam, że deszcz, który padał w środę coś dał, ale nie. Nie było śladu, że padało.
Jest nadal bardzo sucho, jest tak jak napisała Mariola... beton wypił wodę.

Szałwia muszkatołowa od Magdy (mag)


Żurawek mam tyle, że wszystkie mieszczą się na jednym zdjęciu


Ostnica się kłosi.

[Grzesik]

Muszę Cię nawiedzić i zobaczyć to wszystko na żywo

[Monika76]

Jasne Grzesiu, zapraszam

[maria5]

Jednak twoje ładniejsze kępy trawek, moja dopiero się zazieleniła
To maleństwo też bym chciała a moje brzozy chyba nie przeżyją bardzo mają blade i małe listki

[ada.kj]

Wreszcie coś pokazałaś. Widzę kręgi skończone, nowe ozdoby wkopane. Kilka kostek brukowych u mnie też się znajdzie. Pięknie już Twoje trawy wyglądają. Moje dopiero zieloniutkie ruszyły, a Tobie już się jakieś kłoszą. Muszę znów to kiedyś na żywo zobaczyć. Ciekawa jestem czy Ci przeżyły werbeny patagońskie. Mnie z czterech - ani jedna. Już się nimi nie będę bawić jak nie chcą u mnie żyć.

[Monika76]

Marysiu, najważniejsze, że się zazieleniła
Moje kępy po majowym incydencie zimowym, dopiero niedawno tak na dobre wystartowały.
Mam też inne rozplenice, mniejsze, ale one jak na razie bardzo powoli idą.

Ada, kręgi nie są skończone
Cały czas brakuje 3.
Ale kiedy potwierdziła się informacja, że działki będą likwidowane... to mi minęło.
Wiem, wiem, że mimo to powinnam... ale.
Na razie kłosi się ostnica od Grześka. Na pozostałe trawy trzeba jeszcze trochę poczekać.
W tym roku nie będę miała kwitnących werben, żadna z tych, które miałam nie odbiła po zimie... ale nasionka się wysiały i są maleńkie werbeny.
Zobacz może u Ciebie też są maluchy.
No i oczywiście przyjedź zobaczyć do mnie