Drzewka rozsadziłam, więc teraz świerki mamy co 1metr - czesc chyba i tak sie nie przyjmie, bo zaczynają usychać, ale mamy dobra ziemię plus podlewamy codziennie wiec mam nadzieje, że nie bedzie zle a jak cos to na jesien dosadzimy.
Dostałam parę roślinek od sąsiadek, min. tawuły, malinę żółtą, cebulki tulipanów, 3 lilie, krzew laurowy - ponoć.
dodatkowo od mamy mam: juke, wierzbę, 2 krzewy, których nazw nie znam. po starej właścicielce pozostały mi: kosaćce, zimorodki, 1 róża, hosty i drzewka owocowe.


Tak to teraz u nas mniej wiecej wygląda