No widzisz miałaś namacalnie więc wiedziałaś

a mi pokręciło się z tego powodu, że był ten iglak i co najlepsze gałązki z nasiennikami sprawiały wrażenie jakby z niego pochodziły. A teraz faktycznie przypominam sobie, że w pobliżu rosło tez rosochate drzewo z wąskimi liśćmi i to był ten eukaliptus.
Właśnie też mi te szyszki coś nie pasowały, bo przecież z iglastych pękają na ścinakach. Trochę zmylił mnie też zapach tych nasienników, bo mają taki żywiczny.
W każdym razie dzięki za rozwiązanie zagadki
