Witajcie
Agdula i ewamaj66 miło mi Was widzieć
Tak, na letniaku i garażu po otynkowaniu (kiedyś) bedzie winobluszcz pięcioklapowy, a przed nim między drzwiami do letniaka a garażem obowiązkowo powojnik - myślę, że na jednym się nie skończy bo są cudowne, oczywiście w jednej z alejek będzie przejście przez altankę z różą, stare drzewa są cudwne, ale ogród z lat 70 został strasznie zaniedbany, nie dostałam żadnych instrukcji więc pomoc następuje stopniowo, a pewnie czasem szkodze niż pomagam (mam nadzieje, że z Waszą pomocą to się zmieni).
Na chwilę obecną mocno zastanawiam się czy nie
odmłodzić silnie derenia.W weekend zrobię zdjęcie.
Do wycięcia mam chorą dużą śliwę (obok jest ok 2-3 m dzieciaczek - w malinach), b dużą morele, która niestety nie przetrwała zeszłorocznej zimy i wilgoci i z której zaczęła odchodzić kora oraz starą antonówkę, w której jeszcze pokładam nadzieje - zasilam i pryskam staruszkę w zeszłym roku było lepiej niż w poprzednim, ale obok rośnie młodzieżowe pokolenie więc zobaczymy.
Z prac u mnie:
W ten weekend muszę przekopać warzywniak (ale najpierw oczyścić z domku królikowego), zasilić truskawki, róże i rabarbar, opryskać nektarynkę, popodcinać jabłonie i inne w pobliżu czymkolwiek się okarzą i posprzątać po pieskach
