...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

[Aisyrk]

Wendy, tyle róż ! ! ! Pamiętasz ich nazwy? ! Wyrazy szczerego podziwu.

[dodad]

Witaj Wando z różanego ogrodu!
Piękne te twoje księżniczki, ale cóż się dziwić jak maja co najmniej po kilka lat. Może i ja kiedyś doczekam się takich krzaków.
Pokazuj, pokazuj, spragnieni jesteśmy takich widoków

[Wendy]

Aisyrk, jesienią było przeszło 100 krzaków róż, niektórych nazw nie jestem pewna, kupowałam je bez nazw, albo upewniłam się, że nazwano je błędnie. Nie wszystkie kwitną jednakowo bujnie. A w tym roku lato było wyjątkowo niesprzyjające ich urodzie. Szczodre było chyba tylko dla różaneczników...

Dorotko, witaj, tak, niektóre z księżniczek im starsze tym bogatsze, obsypują się całe kwiatami. Inne jednak pokazują, w którym miejscu błędy popełniłam. Pewnych w ogóle nie powinnam zapraszać do ogrodu, od innych uczę się cierpliwości...

[FRAGOLA]

Witaj Wendy znalazłam Cię w Twoim nowym wątku Piękne te Twoje różyce,ja u siebie nie posiadam ale lubię podziwiac u innych

[Wendy]

Witaj Grażynko! To słabość moja. Ulegam ICH powabom.

[kasia_rom]

Witaj Wando

Przespacerowałam się po twoim ogrodzie , przepiękny
Cudne róże, wspaniałe zestawienia, chętnie będę zaglądać by podziwiać twoje królewny

Czekam na kolejne zdjęcia

[Wendy]

Przedstawię niektóre spośród moich róż:
Zachwyca kolorem rzadkiej urody (chłodny odcień różu) i silnym, miłym zapachem. I choć niektórzy zarzucają jej nieład w kształcie kwiatów, uznaję ją za piękność mego ogrodu.
Proszę Państwa, oto Mary Rose w kilku odsłonach:

[Aga2]

Mery Rose bardzo urokliwa , moja młoda (2011r będzie drugim kwitnieniem) ale widzę że ładnie powtarza kwitnienie , było zdrowo -zadowalajaco . Krzew będzie rozwichrzony zdaje się , pachnie co mnie bardzo cieszy.

[Wendy]

Rosemary Harkness
Szlachetnie wyniosła, dystyngowanie pachnąca, uwodzicielsko zmienna

[liska]

piękne zdjęcie Wendy

Wrzuć go na HMF..
cudne jest

[Wendy]

Dziękuję Izuś, już myślałam, że zostałam tu sama... tak tu cicho...., a wiesz, ganiam z aparatem po ogrodzie chyba już bez opamiętania - jakbym próbowała chwilę zatrzymać, a że to za trudne, więc urodę pięknotek utrwalam - teraz, gdy biel wszechobecna, światła mało, przeglądam zbiory i cieszę się, że strofowanie siebie nie było skuteczne.
Nie potrafię zamieścić tego zdjęcia we wskazanym miejscu, i brak mi pewności, że na tron zasłużyło - widziałam tyle piękniejszych!

Kasiu, witaj, IM Królewskim Mościom zachwytów nigdy zbyt wiele, a i ja radam pochwałom

[AniaDS]

Chylę czoła , tyle pięknych róż na tylu metrach, to coś wspaniałego .

[vita]

Witaj Taki ogród róż to jest już coś! Pięknie zestawione z bylinami, na tle ściany drzew, z trawnikiem u stóp i fotografowane niemal z czułością... W zeszłym roku też zaczęłam przygodę z różami, mam ich podobną ilość, ale na takie jak u Ciebie efekty muszę jeszcze trochę poczekać. Mam nadzieję, że nie dwanaście lat Mary Rose to też moja ulubienica, rośnie i kwitnie jak szalona

[dez_old1]

Ojojoj gdzie ja trafiłam a pomyśleć że w tym sezonie planowałam skasować rabatę różaną Róże masz urocze a sposób ich uchwycenia wspaniały
Raj dla oczu.

[katja]

Uwielbiam oglądać takie ogrody, takie rabaty, takie róże... Ładnie o nich piszesz