Co uprawiać na 1 ha
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 19 lis 2010, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie
Re: Co uprawiać na 1 ha
Z hektara nie wyżyjesz, a i o sensowny dochód ciężko. Proponuję wydzielić kawałek na uprawę warzyw na swój użytek, a resztę zalesić.
Jeżeli masz podstawowy sprzęt (ciągnik, pług, kultywator, brony), to możesz ewentualnie spróbować z warzywami.
Jak chodzi o klasę ziemi - jest podana na wyciągu z rejestru gruntów.
Jeżeli masz podstawowy sprzęt (ciągnik, pług, kultywator, brony), to możesz ewentualnie spróbować z warzywami.
Jak chodzi o klasę ziemi - jest podana na wyciągu z rejestru gruntów.
Pozdrawiam, Marcin!
Mój ogródek
Mój ogródek
Re: Co uprawiać na 1 ha
Z tym zalesianiem...
1,3 ha. 0,3 warzywa. Zostaje 1 ha na kilku działkach! Pewno wąskich a długich. Z szerokości każdej odejmujemy 2 x 4 m od granicy.
Zostanie na jeden czy dwa rzędy drzew?
1,3 ha. 0,3 warzywa. Zostaje 1 ha na kilku działkach! Pewno wąskich a długich. Z szerokości każdej odejmujemy 2 x 4 m od granicy.
Zostanie na jeden czy dwa rzędy drzew?

-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 19 lis 2010, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie
Re: Co uprawiać na 1 ha
Na swoje potrzeby wystarczy nawet mniej, ale teraz to nie jest istotne ;)MirekL pisze:Z tym zalesianiem...
0,3 warzywa.
Rzeczywiście nie pomyślałem o kształcie działek. Chociaż z drugiej strony na ok. 30 arach rośnie nam niewielki lasek. Działka jest jednak w miarę regularna.
Pozdrawiam, Marcin!
Mój ogródek
Mój ogródek
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 22 gru 2010, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co uprawiać na 1 ha
Dzięki Wam za podpowiedzi.
Niektórzy słusznie zauważyli, że z jednego hektara nie wyżyję - to wiem i dlatego pisałem, że interesuje mnie dodatkowy zarobek - a przede wszystkim szkoda mi trochę tej ziemi jak sobie leży tak bezczynnie.
Ciekawy pomysł z tymi kwiatami, musiałbym tylko się zorientować jakie mogły by wyrosnąć na tej glebie i jakie mógłbym sprzedać w swoim regionie. Jeśli chodzi o zaplecze finansowe to zawsze coś się znajdzie - bez konieczności pożyczania.
Na pewno którąś część działki zagospodaruję dla własnego użytku - warzywka, jarzynki - żeby na świeżo do obiadku było.
Niektórzy słusznie zauważyli, że z jednego hektara nie wyżyję - to wiem i dlatego pisałem, że interesuje mnie dodatkowy zarobek - a przede wszystkim szkoda mi trochę tej ziemi jak sobie leży tak bezczynnie.
Ciekawy pomysł z tymi kwiatami, musiałbym tylko się zorientować jakie mogły by wyrosnąć na tej glebie i jakie mógłbym sprzedać w swoim regionie. Jeśli chodzi o zaplecze finansowe to zawsze coś się znajdzie - bez konieczności pożyczania.
Na pewno którąś część działki zagospodaruję dla własnego użytku - warzywka, jarzynki - żeby na świeżo do obiadku było.
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Co uprawiać na 1 ha
Jeśli warunki glebowe i klimatyczne pozwalają, to warto też na części założyć sad,żeby mieć swoje owoce. Nie będą oczywiście tak szybko jak jarzynki, ale po paru latach możesz już mieć wszystkiego pod dostatkiem.
Waleria
Re: Co uprawiać na 1 ha
Zauważyli niesłusznie.Da się wyżyć,zależy co tam zasadzisz.Obsadź hektar piwoniami drzewiastymiZawalkosky pisze:Dzięki Wam za podpowiedzi.
Niektórzy słusznie zauważyli, że z jednego hektara nie wyżyję
i da się wyżyć. Obsiej hektar koperkiem i da sie wyżyć.Tylko jest jeden drobny problem,nie chce się
to samo zrobić.Na początku może przeszkadzać brak czasu,ale jak się wciagniesz,to może być
szkoda czasu,na chodzenie do pracy.W tej chwili zniszczony jest rynek drobnych klientów,myślę,
że za parę lat życie gospodarcze kraju odżyje,trzeba to przeczekać.
I nie daj się namówić na sadzenie drzew,to jest niszczenie ziemi.Na wycięcie byle jakiego badyla
będziesz potrzebował zezwolenia.A jak nasadzisz owocowych,to będzie największy gnój w okolicy
jak to wszystko będzie leżało na ziemi i czekało na zeżarcie przez robale.Bo oczywiście nie sprzedasz tych owoców,chyba,że staniesz sam na targowisku.
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Co uprawiać na 1 ha
Za tzw komuny miałam znajomych, którzy na papierze byli biednymi małorolnymi chłopami, bo mieli półtora hektara ziemi, ale nikt nie wnikał,że to było prawie wszystko pod szkłem. Świetnie im się powodziło, no a teraz sterczą tylko szkielety z tych szklarni. Uprawa ziemi to chyba najbardziej skomplikowana gałąź gospodarki. Inni znajomi, też w owych czasach, po roku uprawy pól hektara cebuli czy też czosnku, kupili sobie samochód - a nie była to w owych czasach tania rzecz.
Waleria
Re: Co uprawiać na 1 ha
Owszem....tylko tona węgla kosztowała proporcjonalnie grosze...
Teraz ogrzewane szklarnie czy folie- przy imporcie taniego badziewia nieopłacalne.
Jaki jest plon koperku z ha?
Wyprodukować- to jedno. Trzeba to, psiakość, sprzedac...
Teraz ogrzewane szklarnie czy folie- przy imporcie taniego badziewia nieopłacalne.
Jaki jest plon koperku z ha?
Wyprodukować- to jedno. Trzeba to, psiakość, sprzedac...
Re: Co uprawiać na 1 ha
Cały czas piszę,że trzeba zacząć od przemyślenia co umiem sprzedać.A co da się uprawiać,
co jest drogie,to inna bajka.Koperek można zrobić trzy razy w sezonie na tym samym miejscu,
w namiocie bez ogrzewania.
Węgiel nigdy nie był tani,a poza tym nie można go było kupić.Kiedyś swój talon na 8 ton,dałem
sąsiadowi,za 10m kw miejsca w ogrzewanym namiocie,obu nam się opłacało.
Można było przykryć hektar folią i nie płacić podatku od upraw specjalnych,bo aby załapać się
na taki podatek,foliak musiał być postawiony na fundamencie.Z każdego skrawka ziemi blisko
miasta dało się kiedyś żyć,nie wiem jak ONI to robili.
co jest drogie,to inna bajka.Koperek można zrobić trzy razy w sezonie na tym samym miejscu,
w namiocie bez ogrzewania.
Węgiel nigdy nie był tani,a poza tym nie można go było kupić.Kiedyś swój talon na 8 ton,dałem
sąsiadowi,za 10m kw miejsca w ogrzewanym namiocie,obu nam się opłacało.
Można było przykryć hektar folią i nie płacić podatku od upraw specjalnych,bo aby załapać się
na taki podatek,foliak musiał być postawiony na fundamencie.Z każdego skrawka ziemi blisko
miasta dało się kiedyś żyć,nie wiem jak ONI to robili.
Re: Co uprawiać na 1 ha
Nie było zeznań podatkowych...
Nie było VAT-u...
No nie było skarbówki.
Nic nie było
Szlaban na granicy RWPG.
Teraz badylarstwo jakby mniej intratne...
Nie było VAT-u...
No nie było skarbówki.
Nic nie było

Teraz badylarstwo jakby mniej intratne...
Re: Co uprawiać na 1 ha
Był podatek,który był uważany za komunistyczne gnębienie-5 procent od zysku.Czasem trzeba było
do tego podatku postawić gorzały inspektorom.Tak strasznie gnębili [ONI] moich rodziców rzemieślników.Ale na tynkowanie domu,matka dostała kredyt na 3 % odsetek,umarzanych częściowo,razem z kapitałem.To byli dranie....
A teraz kombinuj człowieku,co posadzić,aby ktokolwiek to kupił.Teraz spotyka nas radość,Żabkę
wykupuje Tesco.Co nieco odbiegliśmy od tematu,więc sadź czosnek słoniowy,jeszcze nikt tego
nie robi u nas.
do tego podatku postawić gorzały inspektorom.Tak strasznie gnębili [ONI] moich rodziców rzemieślników.Ale na tynkowanie domu,matka dostała kredyt na 3 % odsetek,umarzanych częściowo,razem z kapitałem.To byli dranie....
A teraz kombinuj człowieku,co posadzić,aby ktokolwiek to kupił.Teraz spotyka nas radość,Żabkę
wykupuje Tesco.Co nieco odbiegliśmy od tematu,więc sadź czosnek słoniowy,jeszcze nikt tego
nie robi u nas.
-
- 1000p
- Posty: 1530
- Od: 13 paź 2008, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Co uprawiać na 1 ha
Kawałeczek bym zostawiła pod szkółkę derenia jadalnego, bo popularność rośnie (wiem z forum o nalewkach
), a ciężko dostać odmianę, jaką się chce, w dodatku wyrośniętą. A dereń nie ma żadnych fochów co do ziemi i warunków. To kolejne "odkrycie", ten dereń. Pozdrawiam serdecznie:).

Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Re: Co uprawiać na 1 ha
Należy Ci się butelka dereniówki za konsultację.
-
- 1000p
- Posty: 1530
- Od: 13 paź 2008, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Co uprawiać na 1 ha
Przyjmę chętnie, bo u mnie dereń za jakieś 2 lata, czyli dobra dereniówka za jakieś 12
No, jak nie będę wybredna to już za 5 lat spróbuję. Uważam, że dereń jest wart gry, tylko że to zadanie długoterminowe.

Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 22 gru 2010, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co uprawiać na 1 ha
No to namówiliście mnie na ten Dereń, zamówiłem już nasionka i zobaczymy co z tego wyrośnie. Myślę, że 3 - 4 krzaczki wystarczą na własny użytek - do wyrobu wina oczywiście.
Nadal szukam pomysłu na zagospodarowanie reszty ziemi ziemi.
Nadal szukam pomysłu na zagospodarowanie reszty ziemi ziemi.