Obawiam się, że moja milosć do roślinek jest nieodwzajemniona, np. gardenia to mnie chyba nie lubiła, kwitła jak wyjeżdżałam, a jak wróciłam na dobre to całkiem padła
Fikus Benjamina - choroby i szkodniki
Też mam problem z fikusem benjamina takim z ciemnozielonymi listkami. Zaczał zrzucać liście zimą, ale to jeszcze było do zrozumienia, bo mało światła itd. poza tym chyba go trochę przechłodziłam, bo często otwieram okno nawet zimą. Ale teraz już powinno mu się poprawić, a on dalej to samo
Znacznie się przerzedził, a nie wiem w końcu czy można go teraz na wiosnę trochę przyciąć? Może to by mu pomogło, jak myślicie?
Obawiam się, że moja milosć do roślinek jest nieodwzajemniona, np. gardenia to mnie chyba nie lubiła, kwitła jak wyjeżdżałam, a jak wróciłam na dobre to całkiem padła
Obawiam się, że moja milosć do roślinek jest nieodwzajemniona, np. gardenia to mnie chyba nie lubiła, kwitła jak wyjeżdżałam, a jak wróciłam na dobre to całkiem padła
Goły fikus benjamin- co z nim zorbić?
Witam,
Mój fikus benjamin miał tarcznika. Opryskiwałam go i chyba tarcznik sobie poszedł. Ale wraz z tarcznikiem odchodzą też ostatnie listki. Co można jeszcze zrobić z benjaminkiem? Co radzicie?

Mój fikus benjamin miał tarcznika. Opryskiwałam go i chyba tarcznik sobie poszedł. Ale wraz z tarcznikiem odchodzą też ostatnie listki. Co można jeszcze zrobić z benjaminkiem? Co radzicie?

Pozdrawiam
Asikk
Asikk
Witaj ankapat. Coś mi się wydaje, że twojego fikusa zaatakowała choroba grzybowa. Wygląda to na mączniaka prawdziwego.
Pierwszą rzeczą jaką musisz koniecznie zrobić, to odizolować beniaminka od innych roślin, aby ich nie zarazić. Ponadto pryskać go preparatem grzybobójczym, np. Biosept lub Rubigan.
Poczekaj jeszcze na opinie innych, ponieważ mogę się mylić.
Pierwszą rzeczą jaką musisz koniecznie zrobić, to odizolować beniaminka od innych roślin, aby ich nie zarazić. Ponadto pryskać go preparatem grzybobójczym, np. Biosept lub Rubigan.
Poczekaj jeszcze na opinie innych, ponieważ mogę się mylić.
Pozdrawiam
Dorota
Dorota
Przędziorek
Mój beniaminek przez okres kilku dni zgubił prawie wszystkie liście. Myślę ze to przędziorek zaatakował moją roślinkę. Czy są domowe sposoby aby pozbyć sie nieproszonego gościa i uratować kwiatka.
Re: Przędziorek
Tylko czy to faktycznie przędziorek a nie błędy w uprawie może pokaż roślinę najpierw zobaczymy co jaj dolega, oczywiście że są sposoby na zwalczenie przędziorka. 
To tarczniki go zaatakowały .
Pisałem o tym już w innym temacie poczytaj

Pisałem o tym już w innym temacie poczytaj
Dodatkowo przejrzyj ten temat TutajPrzemo pisze:Liście całej rośliny należy umyć wodą z denaturatem w proporcji 2:1(woda do denaturat) a następnie wykonać oprysk np. Mospilan 20 SP - skuteczny w walce z tarcznikami, po tygodniu oprysk trzeba powtórzyć, dodatkowo możesz zastosować pałeczki owadobójcze o nazwie"Tarcznik" są również skuteczne ale działają z znacznym opóźnieniem i bardziej jako profilaktyczne zastosowanie na przyszłość, oczywiście oprysk należy i tak dwukrotnie wykonać. Zobacz również czy na innych roślinach znajdujących się w pobliżu storczyka nie masz tarczników, mogą się przenosić.![]()
![]()
Mam kilka młodych beniaminków, posadzonych tego lata z ukorzenionych gałązek. Stoją na parapecie wschodniego okna i jak dotąd nic im się nie działo... Latem rosły jak dzikie, zreszta do tej pory regularnie wypuszczają młode listki, choć juz nie w takim tempie, jak wcześniej, co jest jasnePrzemo pisze:Beniaminy są wrażliwe na suche powietrze i ciepło, zimą powinny być trzymane w temp. ok 10-14 stopni bo muszą odpocząć od intensywnego okresu wegetacji.
Czy mam je przestawić w chłodniejsze miejsce? Jeśli tak, to jak to się ma do teorii, że beniaminki nie lubią przestawiania? Czy taka zmiana im nie zaszkodzi?
Na doniczce powinieneś mieć zaznaczone w którą stronę doniczka stoi np. do okna i przestawić można do chłodnego pomieszczenia ale na takie samo okno, nie do końca zresztą z tym przestawianiem jest tak że go nie tolerują, jeśli są prawidłowo pielęgnowane i mają odpowiednie warunki to zmiana pomieszczenia z ciepłego na chłodne (nawet o innym oknie np z południa na wschód) im nie zaszkodzi pod warunkiem że je do tego przygotujesz( np poprzez korekcję długości padania na roślinę światła, zraszanie, zmniejszenie temp. poprzez zakręcenie kaloryferów na jeden lub dwa dni, ograniczenie podlewania przed zmianą miejsca). Co do Twoich beniaminów jeśli nie widać oznak by leciały liście a rośliny są młode mogą zostać tam gdzie stoją pod warunkiem zwiększenia wilgotności poprzez zraszanie i keramzyt w podstawkach. Całkowicie należy przestać je nawozić i pozwól im odpocząć, nawet zmiana temp. np. o dwa,trzy stopnie niżej korzystnie na nie wpłynie przy zwiększonej wilgotności.


















