To taki prosty sposób podawania im wystarczającej ilości wody. W naturalnych warunkach dostarcza się im mało wody, a też jej za dużo nie potrzebują, mam wujka, który pracuje w Gliwickiej Palmiarni i on mi poradził, aby tak zrobił i wlał do tych słomek tylko tyle wody ile wejdzie, tym sposobem roślina pobiera tylko tyle wody ile potrzebuje- rzadko podlewam ok. 1raz na miesiąc, jak widać ten sposób działa, moje kaktusy świetnie sobie radzą, i nie chorują (bo najczęstszą przyczyną choroby kaktusów jest ich "przelewanie" czyli dawanie im za dużej ilości wody)

no to tyle