Działka już nie tylko z widokiem :)

[Marta_S]

Piękne zdjęcia, niesamowicie udane
Zachód słońca...

[Adam S.]

Jolu jaki z niego szkodnik , przeciesz mówiłaś ... że omija kwiatki przechadzając się po rabatkach ?

[pamelka]

Marta, witaj i zapraszam oczywiście
Adasiu, a pewnie, ze się przechadza z fasonem , a jak biegnie ... to już mniejszym
Wykonałam taki manewr naturalnych przeszkód - a więc jak tu przejść przez ponad metrowe dziwaczki, ponad półmetrowe aksamitki i astry, ominąc jeżówki, lilie i inne dosyć pokaźne bylinki czy pletko cann, liliowców .... itd
Psina nauczyła się, że lepiej obiec, szybciej i wygodniej. Niech tak już zostanie, bo nie chciałabym uwiązywać chłopaka Nie po to przeprowadził się z bloku, gdzie wybieg miał na balkonie
Żeby nie przechwalić

[aage]

Widoki nieba cudowne Roślinki oczywiście też

[artam]

To ja się dopiero na drugą stronę załapałam

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że to była wiosna tego roku Człowiek nie jest w stanie wykonać tyle pracy przez lato!

Wszystko to jednak prawda, potwierdzam jako gość tego ogrodu Ale to rzeczywiście niesamowite, ach ten godny podziwu zapał...Ciekawe, czy kiedyś wygaśnie?

[iga23]

Wszystko to jednak prawda, potwierdzam jako gość tego ogrodu Ale to rzeczywiście niesamowite, ach ten godny podziwu zapał...Ciekawe, czy kiedyś wygaśnie?

Nie wygaśnie, to nie możliwe, dusza ogrodnika, i raz zasiane ziarenko, wystarczy na całe życie.

[zuzia55]

Widoki śliczne i umiesz je dostrzec,to już duża zaleta.Ale zaszalałaś z kannami,tyle odmian.To drzewko "parasolowate",to jakaś wierzba?Bardzo ciekawie wygląda.

[Ewelina]

Te zdjęcia porównawcze robią ogromne wrażenie .Ponadto na pewno doskonale motywują do dalszych działań Choć Ciebie za bardzo motywować nie potrzeba ... Ogród potrzebuje czasu, ale u Ciebie już teraz zachwycają bujne , barwne rabaty.
Podziwiam , E.

[dkny]

Niezykłe postępy poczyniłaś, nie ma co... Ładnie zaprezentowałaś swe igkali i kwiaty. mam pytanko o iglaka na przedostatnim zdjęciu- co to za okaz? Bo wydaje mi się, że mam podobnego, ale poza nazwą "świerk" niewiele więcej o nim wiem.
Porównaj, Jolu, czyz mój nie jest podobny do Twego iglaka?

[aleb-azi]

Ale...
Jestem

[X_r-o]

Wszystko to jednak prawda, potwierdzam jako gość tego ogrodu Ale to rzeczywiście niesamowite, ach ten godny podziwu zapał...Ciekawe, czy kiedyś wygaśnie?

Nie wygaśnie, to nie możliwe, dusza ogrodnika, i raz zasiane ziarenko, wystarczy na całe życie.

Co więcej - sądzę, że ta choroba będzie postępować

[takasobie]

Za pełną zrozumienia postawę ucałuj ode mnie psinę w nos!
Ja nie ma zwierząt żadnych. Nie żebym nie lubiła, ale świadomie unikam dodatkowych obowiązków i nie chciałabym doprowadzić do sytuacji, gdzie zwierzątko byłoby przeze mnie zaniedbane No i nie każdemu sie zdarza tak mądra psina:-) Mojej siostrze pies skopał cały ogród. Musiała go wydać.

[Sylwek-zx]

Paemlko, widzę już kolejna cześć na ostatnich stronach starego wątku widziałem, że ulewy dały Ci popalić nie martw się jdnak, wszystko wróci do normy, u siebie dodałem Ci dwie głowy jak prosiłaś ;) tak w ogóle to podziwiam wątki gdzie postęp prac jest tak ogromy, nie powiem że Ty jedna, ale powiem że jesteś w piątce osób tu poznanych które swoją pasją i zamiłowaniem bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły a że jak kiedyś wspomniałaś zaraziłaś się nieco iglastą przypadłością ode mnie to tym bardziej duma mnie rozpiera a i ja tez chyba byłem prowodyrem założenia w końcu wątku i jak widzisz opłacało się
na dziś życzę tylko i wyłączenie ładnej pogody - w ogród

[Margo2]

Jolu, lecimy jak burza
Kolejna część. Napisałaś, że u Ciebie jeszcze niewiele do oglądania. No chyba trochę przesadziłaś ze skromnością. Przecież u Ciebie to nie wiadomo co bardziej podziwać: iglaczki, kanny, skalniak czy skarpy.
Ja się zastanawiam jak Ty w ciągu sezonu takie postępy zrobiłaś to co będzie w przyszłym

[pamelka]

Aga
Marta, myślę, że nie tak szybko miejsca jeszcze tyle, a M nie protestuje kolejnym planom aranzacyjnym, zmniejszającym trawniczek

Wszystko to jednak prawda, potwierdzam jako gość tego ogrodu Ale to rzeczywiście niesamowite, ach ten godny podziwu zapał...Ciekawe, czy kiedyś wygaśnie?

Nie wygaśnie, to nie możliwe, dusza ogrodnika, i raz zasiane ziarenko, wystarczy na całe życie.

Święte słowa Iguś
Andrzejku, widoki u nas są przecudne. Wczoraj były takie nieziemskie, jak marsowe wręcz czerwono-pomarańczowe, widoki zbliżającej się burzy, a potem tęcza na tle pomarańczowo-różowego nieba. Zjawiskowe, a ja bez aparatu no bo po cóż na imprezkę aparat ciągnąć
Zuziu, oj potrafię, potrafię. Już nawet dzieci, których okna wychodzą na stronę zachodnią wołają, jeśli umyka mi jakiś piękny widok.
Co do drzewka, myślę, że pytasz o wierzbę palmową
Ewelinko, dzięki za miłe słowa, może kiedyś będzie u mnie choć w części taki piękny, jak Twój, dojrzały ogród

Porównaj, Jolu, czyz mój nie jest podobny do Twego iglaka?

Anetko mam pomysł, porównajmy, czy jest to to samo



No może tak, co o tym sądzicie?