Witaj Marylko !
Super, że piszesz, choć tak późna pora ! Zdjęcia spróbuję przerobić jutro lub w sobotę, bo przez ostatnie dni po prostu się nie wyrabiam :x , tyle pracy w PRACY, i w domu , i w ogrodzie(ciągnę na 3 etaty -

), bo wychodzi

w naszym regionie.
Nelly Moser mam więcej zdjęć, więc też wstawię. Ten szarłat na zdjęciu jest ozdobny z liści, a kwiatki ma ukryte przy nasadkach liści. Ale kolory naprawdę piękne ! W naturze wygladaja jeszcze ładniej. Mam go po raz pierwszy, kupiłam nasiona na Allegro. Nazywa się chyba Finezja. Bałam się, że będzie klapa, a tu proszę -zaskoczenie. Mam go posiane w trzech miejscach, ale najładniejszy jest w pełnym

. Ma jakieś 60-80 cm wysokości -nie każdy jednakowo. Aksamitki pochodzą z szaberku - w zeszłym roku skubnęłam trochę nasion, chociaż nie byłam pewna, czy dojrzały. Nie wszystkie wzeszły, za to bardzo się rozrosły i teraz tworzą taką długą alejkę w ogródku warzywnym i miejscami przy podjeździe do domu. Marylko, zawsze zbieram nasiona ze swoich kwiatów(i nie tylko), więc mam nadzieję, że bedę mogła się nimi z Tobą podzielić. Przypomnij mi tylko o tym proszę, tak gdzieś w listopadzie, to pewnie będę juz miała wysuszone i posegregowane. Chętnie się z toba wymienię na coś, czego zapewne nie mam, może jakieś szczepki na wiosnę ?
Tymczasem pozdrawiam serdecznie i ciepło !
Cherryberry -Lidka