Złotokap (Laburnum )rozmnażany z nasion i z sadzonek

[katiekas]

Bo ja się troche boje ze one nie maja miejsca i sie mecza, no ale poczekam w takim razie

[stalewiak]

Dla ciekawych Złotokap przeżył w gruncie ten 2 cm ale zrobiłem mu domek z dwóch szyb
W zime w nocy dochodziło do - 28 wiec w pełni mrozzodporny taki mały po odpowiednim zrobieniu domku

Dzis juz wszystkie złotokapy rosną w gruncie

pozdrawiam

[atrano]

To złotokap wysiany 19 lutego b.r. Na 4 nasionka (z akcji) wzeszło mi 1. Czy trzeba mu usunąć wierzchołek żeby się rozkrzewił?

[KarolinaC]

Atrano - napisz coś więcej o twoim wschodzącym Złotokapie.... jak rośnie, czy przyciąłeś wierzchołek?. Może jakieś zdjęcia? Minęło 0,5 roku od twojego ostatniego postu, wiec pewnie są jakieś zmiany http://forumogrodnicze.info/posting.php ... =7&t=36930#
Ja kupiłam nasionka (i jeszcze ich nie mam nawet) czytam jednak wszystko co o tym można przeczytać

[Mike22]

Wysadziłem 2 sadzonki (ok 10cm) złotokapów do ogrodu w sierpniu 2011r. Do mrozów zdążyły się zahartować i zimę 2011/2012 przeżyły w dobrym stanie.
@Stalewiak - nie wiem, czy to był dobry pomysł dać złotokapy do piwnicy. To nie cebulki, ani nie kłącza. Będziesz je musiał przecież podlewać, a w ciemności i wilgoci po prostu .... zgniją! No chyba, że w piwnicy masz okna.
Ja bym je w takim stanie przetrzymał dalej na parapecie, oczywiście z dala od kaloryfera.

[ROCHCIO]

Co zrobiś ze złotokapem, żeby pobudzic go do kwitnienia.Mój rosnie jak oszalały, ale nie kwitnie

[Mike22]

Albo rośnie w cieniu i szuka na siłę słońca, albo jest mu tak dobrze, że na razie się rozrasta - a w najbliższych latach na pewno zakwitnie. Jak możesz to wklej fotke.

[atrano]

Mój złotokap siany w lutym ma już ok 1 m. Wygląda całkiem dobrze. Jest odporny na suszę. Możliwe, że niedługo go przesadzę w miejsce docelowe, wtedy napiszę jak dał sobie radę

[KarolinaC]

Dostałam nasionka, posadziłam... i nic NIC kompletnie. Zraszam pilnuję trzymam w cieniu. Nie liczę już nawet że coś z tego będzie.....

[atrano]

A może trzeba je stratyfikować przed wysianiem?

[KarolinaC]

To jest roślina ciepłolubna więc z tego co wiem do lodówki raczej nie. moczone są cały czas.... Pozostaje chyba cierpliwość lub sklep ogrodniczy

[stalewiak]

Odświeżę trochę temat . Największy złotokap ma już ponad 2 metry

Jeszcze mają liście w części górnej
Jak ktoś chce foto to niech pisze ;)

[damek1718]

Kolejne trzy posty ,z uwagoi na duże wartości merytoryczne przeniesione zostały z sekcji Identyfikacja


Po pierwsze nie da sie zidentyfikowac odmiany po siewce czy nasionach!
Odmiane zwykle charakteryzuje po barwie kwiatów, barwie liści, pokroju rosliny. Nawet jeśli jest siewka, to ona wcale nie musi dziedziczyc cech rosliny odmianowej. Z nasion rozmnaża sie tylko czyste gatunki. Odmiany rozmnaża sie tylko wegetatywnie.
Jest to po prostu złotokap.

[damek1718]

Jeśli mogę tylko podpowiedzec to sa nastepujące gatunki :

Złotokap zwyczajny-dorasta do siedmiu metrów wysokości, przyjmuje pokrój krzewu lub drzewa o wyprostowanych gałęziach. Liście od 4 do 8 centymetrów długości, owalne, trójlistkowe, umieszczone na długim ogonku, za młodu lekko owłosione. Od kwietnia do czerwca mogą się pojawiać dwudziestocentymetrowe kwiatostany, złożone z drobnych, motylkowych, złotych kwiatów. Po przekwitnięciu pojawiają się kilkucentymetrowe strąki, w których znajdują się nasiona.

Złotokap Waterera ? ma zdecydowanie większe kwiatostany niż pospolity (nawet dwa razy większe), pomimo, iż cała roślina jest odrobinę mniejsza (do 5 metrów). O ile kwiaty złotokapu Waterera intensywnie pachną.

Złotokap alpejski ? dorasta również do pięciu metrów wysokości. W maju pojawiają się długie, dorastające nawet do trzydziestu centymetrów kwiatostany. Również przyjmuje formę krzewu, chociaż czasami uprawiany jest jako drzewo. Pędy wyprostowane oraz wzniesiona, w okresie kwitnienia uginają się pod ciężarem bardzo licznych kwiatostanów. Bardzo popularny gatunek w parkach oraz ogrodach.

Po pewnych cechach możesz zgadywac co to za gatunek. Ja bym opcjonował ze to zwyczajny albo alpejski po długości nasienników.

[drozd]

Osobom mieszkającym w cieplejszych stronach kraju polecam Złotokap Vossi. Miałem go przez siedem lat. Niestety tylko raz zakwitł po łagodnej zimie. Widok był niesamowity. Niektóre kwiaty sięgały 60 cm. jednym słowem kaskady złotożółtych kiatów.
Mimo zabezpieczania na zimę pąki kwiatowe marzły przy naszych wschodnich temperaturach i więcej nie zakwitł.