Aniu, wreszcie zawitałam w Twoim kolejnym wątku

Współczuję planowanego remontu, sama większą część rozgardiaszu mam za sobą, jeszcze trochę i koniec

Na szczęście nasze storczyki dobrze zniosły niedogodności, teraz pięknie kwitną, ale nie miały lekko. Teraz mnie czeka upchanie gdzieś kaktusów, ale pewnie tylko na ogród je wyniosę.
Mam nadzieję, że znajdziesz jakieś sensowne rozwiązanie i Twoi ulubieńcy nie ucierpią
Aniu, nowości niech Ci pięknie rosną i wkrótce zakwitną

Widzę, że to same perełki, nawet ich nie znam

, więc musiałam skorzystać z wyroczni Google

Super widoki się zapowiadają!